Pytanie: Kupiłam w komisie pięcioletniego Nissana Micrę. Właściciel komisu i jednocześnie były właściciel auta zapewnił mnie, że samochód jest w bardzo dobrym stanie technicznym. Po tygodniu auto się zepsuło. Koszt naprawy wynosi 4500 zł (zepsuta pompa paliwa i wtryskiwacze). Sprzedawca nie poczuwa się do odpowiedzialności. Co powinnam zrobić, jakie mam szanse na wygranie sprawy w sądzie? Pyta czytelniczka “Auta Firmowego” Pani Katarzyna z Oleszna.
Odpowiedź: Z opisu nie wynika, czy samochód kupiony został w celu związanym z prowadzoną działalnością gospodarczą lub zawodową, czy też w celu wykorzystania go do prywatnego użytku. W pierwszym przypadku przysługujące nabywcy uprawnienia wynikają z przepisów kodeksu cywilnego dotyczącego rękojmi za wady fizyczne rzeczy sprzedanej, w drugim zaś - z ustawy z 27 lipca 2002 r. o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie kodeksu cywilnego. Zgodnie z przepisami kodeksu cywilnego regulującymi odpowiedzialność sprzedawcy, nie odpowiada on z tytułu rękojmi za wady fizyczne, które powstały po przejściu towaru na kupującego (a więc po wydaniu rzeczy), chyba że wady wynikły z przyczyny tkwiącej już poprzednio w rzeczy sprzedanej. Pisze Pani, że wada pojazdu ujawniła się dopiero w czasie jego eksploatacji. Odpowiedzialność sprzedawcy jest więc możliwa tylko wtedy, gdy zdoła Pani wykazać, że przyczyny awarii istniały w pojeździe już w chwili jego wydania. Uprawnienia, jakie wówczas będą przysługiwać, to przede wszystkim roszczenie o stosowne obniżenie ceny i ewentualnie prawo odstąpienia od umowy. Jeśli chodzi o sprzedaż konsumencką, uregulowaną w ustawie z 27 lipca 2002 r., to również i w tym przypadku sprzedawca odpowiada wobec kupującego, jeżeli towar konsumpcyjny jest niezgodny z umową w chwili jego wydania. W przypadku stwierdzenia niezgodności przed upływem sześciu miesięcy od wydania towaru - co ma miejsce w opisanej sytuacji – domniemywa się, że niezgodność istniała w chwili wydania. Uprawnienia, jakie przysługują konsumentowi na podstawie ww. ustawy, to żądanie doprowadzenia auta do stanu zgodnego z umową przez nieodpłatną naprawę albo wymiany na nowe, chyba że naprawa albo wymiana auta są niemożliwe lub wymagają nadmiernych kosztów. Wówczas kupujący ma prawo domagać się stosownego obniżenia ceny albo odstąpić od umowy (i to tylko w przypadku, gdy towar jest niezgodny z umową). Wybrane roszczenie – czy to z rękojmi, czy też wynikające z niezgodności towaru z umową - należy zgłosić na piśmie sprzedawcy. W przypadku odmowy zadośćuczynienia wezwaniu można wystąpić z powództwem cywilnym.
Odpowiedzi udzielił: Tomasz Stykała, adwokat