Jak poinformował resort infrastruktury - minister Andrzej Adamczyk podpisał rozporządzenie w sprawie szczegółowych warunków technicznych dla znaków i sygnałów drogowych oraz urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego i warunków ich umieszczania na drogach. Rozporządzenie podpisał również, w porozumieniu, minister spraw wewnętrznych i administracji. W informacji czytamy: - Nowelizacja umożliwia organom zarządzającym ruchem (Generalny Dyrektor Dróg Krajowych i Autostrad, marszałek województwa, starosta, prezydent miasta na prawach powiatu) stosowanie wyświetlaczy czasu (tzw. sekundników). Przepisy wchodzą w życie po 30 dniach od ogłoszenia w Dzienniku Ustaw.
W pierwszych dniach listopada 2016 r. zakończone zostały konsultacje publiczne projektu rozporządzenia, przypomnijmy regulacji dotyczących tzw. sekundników w dotychczasowym stanie prawnym nie było. Wówczas o komentarz poprosiliśmy posła Józefa Lassotę, który od lat optował za zmianą takiego stanu prawnego. Mimo, iż w projekcie nie zapisano obowiązku stosowania wyświetlaczy czasu na skrzyżowaniach wyposażonych w sygnalizację, jednak dopuszczał ją. To bardzo ważna dla bezpieczeństwa ruchu drogowego decyzja resortu. Poseł powiedział co następuje: - To bardzo dobrze, że Minister Infrastruktury i Budownictwa został przekonany o potrzebie wprowadzenia przepisów, które stwarzają legalną możliwość stosowania liczników czasu przy sygnalizacji świetlnej. Liczniki takie stosowane są w wielu polskich miastach, także w Krakowie. Licznik czasu daje bardzo ważną informację dla kierujących pojazdami, która pozwala na bardziej przewidywalne zachowanie się na drodze. A to przecież przyczynia się do poprawy bezpieczeństwa na drodze, a szczególnie na skrzyżowaniach, w tym także bezpieczeństwa pieszych. Opinie o konieczności stosowania takich rozwiązań wyrażane były przez liczne środowiska kierujących pojazdami i a także odpowiadających za bezpieczeństwo ruchu na drogach. Są też dobre przykłady innych państw. Byłem więc przekonany do działań na rzecz uregulowania prawnego takich rozwiązań. Dlatego występowałem z interpelacjami poselskimi, moje biuro poselskie zbierało internetowe opinie i udało się. Cieszę się, że mogłem przyczynić się do tego, by doprowadzić do zmiany legislacji poprawiającej bezpieczeństwo na drogach. Czekamy na publikację rozporządzenia. (jm)