W portalu moto fakty pl. opublikowano interesującą rozmowę z Pawłem Janickim, instruktorem technik jazdy z Moto Park Kraków pt.: „Główne grzechy kierowców. Czego nie uczą podczas kursów na prawo jazdy, a powinni” [kliknij]. Jedno z zadanych przez dziennikarkę pytań dotyczy szkoleń podstawowych, ale też szkoleń w zakresie zagrożeń w ruchu drogowym, które to niestety nie będą obowiązkowe, a jedynie znacznie ograniczone i do skromnej grupy młodych kierowców. Poniżej zacytujemy dwa pytania i odpowiedzi instruktora.
Pytanie: Czego nie uczą podczas kursów na prawo jazdy, a powinni?
Odpowiedź: Większość instruktorów skupia się na tym, żeby kursant nauczył się wykonywać zadania egzaminacyjne - np. perfekcyjnie parkował czy zawracał- ale już niekoniecznie na tym, by zachowywał szczególną ostrożność, np. zbliżając się do skrzyżowań. No i druga sprawa: działania ofensywne. Ludzie kończą kursy, dostają prawo jazdy i nie wiedzą, jak zachowywać się w sytuacji ekstremalnej, gdy np. wpadną w poślizg lub ktoś wybiegnie im na drogę. Tego uczą nieliczne szkoły. Kilka lat temu były plany, by każdy kierowca, uzyskując prawo jazdy, miał obowiązek w ciągu kilku miesięcy pojawić się w ośrodku podobnym do naszego, gdzie ćwiczy się właśnie awaryjne scenariusze, też na płycie poślizgowej. Ale pomysł trafił do kosza.
(…)
Pytanie: Zwracacie uwagę kursantom, że jeżdżenie autem to sport ekstremalny?
Odpowiedź: Tak, ale proszę nie traktować tego zdania jako zachęty do tego, by poczuć adrenalinę - bo takie osoby, głodne prędkości i niebezpieczeństw, też się zdarzają. Nam chodzi raczej o przestrogę: na drodze naprawdę może wydarzyć się wiele niebezpiecznych sytuacji, na które mamy ograniczony wpływ. Prowadźmy auto tak, by nie stwarzać zagrożenia dla siebie i innych, ale pamiętajmy też, że inni mogą stwarzać zagrożenie dla nas. Nie brońmy ich, nie podziwiajmy, niech nam nie imponują piraci drogowi. Dobry kierowca to odpowiedzialny kierowca.
Ten głos niech będzie wypowiedzią w ramach konsultacji, których nie było. Może jeszcze nie było? Ktoś jednak ten projekt opiniował? Chyba? (jm)