(545-55)
- Zasada jest jedna. Pojazdy stojące na pierwszym od lewej pasie ruchu zjeżdżają do lewej krawędzi (jeżeli to możliwe na pas zieleni), a samochody stojące na wszystkich innych pasach ruchu (czy będą to 2, 5 czy 26 pasów ruchu) zjeżdżają w kierunku prawej krawędzi i pasa awaryjnego. W ten sposób powstaje korytarz ratunkowy, który ma pomóc służbom w dotarciu do ofiar wypadku - przypomina policja autostradowa. Apel umieścił na profilu Komisariatu Autostradowego Policji jego komendant podinspektor Krzysztof Lis. "Po wczorajszym wypadku na A-4 w rejonie 412 km na kierunku do Tarnowa po raz kolejny przypominam zasady tworzenia korytarza ratunkowego i będę to robił do znudzenia, ponieważ nie godzę się z tym, aby osoby które nie ogarniają tak prostej zasady utrudniały nam niesienie pomocy ofiarom wypadków i usunięcie skutków w celu udrożnienia przejazdu autostradą" – czytamy dalej. "Blokując nam przejazd dodatkowo wydłużasz czas usunięcia skutków i udrożnienia przejazdu" - przypomina podinsp. Lis.