Prawidłowa odległość klatki piersiowej od kierownicy (549-17 fot. RENAULT)
Aż 50% ofiar śmiertelnych na autostradach w Austrii, a ponad 60% w Belgii nie miało zapiętych pasów w momencie wypadku*. Pasy bezpieczeństwa są efektywnym elementem dającym kierowcy i pasażerom bezpieczeństwo podczas jazdy samochodem. Nawet poduszki powietrzne zadziałają odpowiednio dopiero wtedy, gdy siedzimy w fotelu z zapiętymi pasami.
Chociaż pasy zapina w Europie już około 85% pasażerów*, jednak niepokojące są statystyki, pokazujące, że bardzo duży odsetek śmiertelnych ofiar wśród kierowców i pasażerów samochodów nie miało zapiętych pasów w chwili wypadku na autostradzie. Zapinanie pasów powinno być odruchem warunkowym. Zapinajmy je zawsze, także wtedy, kiedy podróż jest krótka. Zapięte pasy zmniejszają prawdopodobieństwo wystąpienia poważnych urazów czy śmierci o około połowę - mówi Zbigniew Weseli, dyrektor Szkoły Bezpiecznej Jazdy Renault. - Warto też przypominać, że zapinanie pasów jest obligatoryjne. Za brak zapiętych pasów grozi mandat w wysokości 300 zł - dodaje. Obecnie w nowoczesnych autach istnieją inteligentne systemy przypominające o pasach, które za pomocą odpowiednich dźwięków i kontrolek sygnalizują konieczność ich zapięcia.
Istnieją jednak przypadki, w których przepisy pozwalają, aby nie zapinać pasów. Są to sytuacje, w których zapięte pasy mogłyby zaszkodzić kierowcy, pasażerom bądź narazić na niebezpieczeństwo. Według ustawy o ruchu drogowym, obowiązek zapinania pasów nie dotyczy m.in. kobiet o widocznej ciąży, taksówkarzy podczas przewożenia pasażerów, czy zespołu medycznego podczas udzielania pomocy medycznej**. O zapięciu pasów nie powinniśmy także zapominać podróżując jako pasażerowie na tylnej kanapie lub jadąc taksówką. Osoby podróżujące z dzieckiem powinny zwrócić zaś szczególną uwagę, czy jest prawidłowo i bezpiecznie zapięte w foteliku - przypominają trenerzy Szkoły Bezpiecznej Jazdy Renault. Warto pamiętać, że bez prawidłowo zapiętych pasów i ustawienia fotela w odpowiedniej odległości w momencie zderzenia poduszki powietrzne nie wystarczą, aby ochronić pasażerów, a wręcz mogą zrobić im krzywdę. - By poduszki były w pełni skuteczne, kierowca powinien siedzieć tak, aby po wyprostowaniu rąk nadgarstki dotykały kierownicy. Minimalna odległość kierownicy od klatki piersiowej to 25 centymetrów. Zapięte pasy dodatkowo zamortyzują siłę z jaką uderzymy w poduszkę - mówi Zbigniew Weseli.
* European Transport Safety Council, Ranking EU Progress on Improving Motorway Safety (PIN Flash 28)
** Ustawa o ruchu drogowym, Art. 39