Pytanie: Czy można parkować w całości na chodniku mimo znaku zakazu? Chciałem zapoznać się z interpretacją art. 47 prawa o ruchu drogowym. Szczególnie chodzi mi o rozróżnienie między parkowaniem częściowo na chodniku i częściowo na jezdni (ustęp 1), a parkowaniem całym samochodem na chodniku (ustęp 2). Dlaczego w ust. 1 są trzy warunki do spełnienie, a w ust. 2 tylko jeden? W jakich sytuacjach praktycznych przepisy tego artykułu mają zastosowanie? P.G.
Odpowiedź: Przepis art. 47 Prawa o ruchu drogowym (dalej uprd) nie od dziś budzi emocje, gdyż stwarza pole do różnorakich interpretacji na temat dopuszczalności zatrzymania lub postoju pojazdu czterema kołami na chodniku. Z treści tego przepisu wynika, że tam gdzie nie ma znaków nakazujących określony sposób parkowania, pojazd o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 2,5 t może być ustawiony na trzy różne sposoby:
1. kołami jednego boku na chodniku, a kołami drugiego boku na jezdni pod warunkiem, że: na danym odcinku jezdni nie obowiązuje zakaz zatrzymania lub postoju, szerokość chodnika pozostawionego dla pieszych jest taka, że pojazd nie utrudni im ruchu, ale nie mniejsza niż 1,5 m (co oznacza, że na wąskim chodniku wcale nie można parkować auta)
2. kołami przedniej osi na chodniku, a kołami tylnej osi na jezdni, pod warunkiem, że: na danym odcinku jezdni nie obowiązuje zakaz zatrzymania lub postoju, szerokość chodnika pozostawionego dla pieszych jest taka, że pojazd nie utrudni im ruchu, ale nie mniejsza niż 1,5 m oraz część auta wystająca poza chodnik nie będzie tamować ruchu pojazdów na jezdni.
3. w całości na chodniku przy krawędzi jezdni, bokiem bądź tyłem do niej. Muszą być spełnione 2 warunki: pojazd to samochód osobowy, motocykl, motorower lub rower (pozostałe pojazdy mogą tak parkować tylko w miejscu wyznaczonym odpowiednimi znakami drogowymi); szerokość chodnika pozostawionego dla pieszych jest taka, że pojazd nie utrudni im ruchu, ale nie mniejsza niż 1,5 m.
Z powyższej analizy wynikać by mogło, że parkowanie czterema kołami na chodniku jest możliwe nawet tam, gdzie na danym odcinku jezdni obowiązuje zakaz zatrzymania lub postoju. Niestety, tak nie jest. Trzeba bowiem pamiętać o ogólnej zasadzie z art. 5 ust. 1 uprd: “Uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze są obowiązani stosować się do poleceń i sygnałów dawanych przez osoby kierujące ruchem lub uprawnione do jego kontroli, sygnałów świetlnych oraz znaków drogowych, nawet wówczas, gdy z przepisów ustawy wynika inny sposób zachowania niż nakazany przez te osoby, sygnały świetlne lub znaki drogowe.” Znak drogowy ma więc pierwszeństwo przed przepisami kodeksu drogowego. Jeśli jest między nimi kolizja, przesądza znak drogowy. Zakaz postoju i zakaz zatrzymywania się wyrażony jest znakami drogowymi B-35 i B-36. Szczegółowy opis ich znaczenia znajdziemy w rozporządzeniu z 31 lipca 2002 r. w sprawie znaków i sygnałów drogowych. Czytamy tam, że zakaz wyrażony znakiem B-35 lub B-36 dotyczy tej strony drogi, po której znak się znajduje, z wyjątkiem miejsc, gdzie za pomocą znaku dopuszcza się postój lub zatrzymanie. Droga to, jak wiadomo z art. 2 uprd, wydzielony pas terenu składający się z jezdni, pobocza, chodnika, drogi dla pieszych lub drogi dla rowerów, łącznie z torowiskiem pojazdów szynowych, przeznaczony do ruchu lub postoju pojazdów, ruchu pieszych, jazdy wierzchem lub pędzenia zwierząt.
To oznacza, że wprowadzony znakiem B-35 lub B-36 zakaz zatrzymywania się lub postoju dotyczy nie tylko jezdni, ale również chodnika, nawet jeśli istnieją na nim warunki do parkowania czterema kołami. Zakaz dla chodnika może być wyłączony tylko wtedy, gdy pod znakiem znajduje się informacja “nie dotyczy chodnika”.