ETSC wystąpiła z apelem o podjęcie działań dla poprawy bezpieczeństwa młodych kierowców. Wśród zgłoszonych propozycji stopniowe prawo jazdy.
Europejska Rada Bezpieczeństwa Transportu (ETSC) - wskazując, iż młodzi użytkownicy dróg (w wieku od 15 do 30 lat) stanowią jedną czwartą wszystkich śmiertelnych wypadków drogowych - wezwała Unię Europejską do poprawy bezpieczeństwa tej grupy kierowców [kliknij]. Z opublikowanego raportu ETSC [kliknij] wynika, że w 2019 r. w 25 krajach UE w wypadkach drogowych zginęło 5182 młodych ludzi. Autorzy badania oceniają, iż większość kierowców przywołanej grupy wiekowej jeździ niebezpiecznie. Dlaczego? Piszą o braku doświadczenia, niedojrzałości i stylu związanego z ich wiekiem i płcią. Jak czytamy w wydanym komunikacie prasowym: - Systemy stopniowego prawa jazdy zostały ocenione w wielu badaniach, które wykazują zmniejszenie liczby kolizji. Takie systemy nakładają dodatkowe ograniczenia na młodszych kierowców w pierwszych latach prowadzenia pojazdu, umożliwiając im zdobycie doświadczenia przy jednoczesnym ograniczeniu pewnych sytuacji wysokiego ryzyka. Po raz kolejny podniesiono kwestie stosowania okresu próbnego, podczas którego początkujący kierowcy podlegaliby ograniczeniom dotyczącym jazdy z rówieśnikami i/lub w nocy. Dla zmniejszenia liczby ofiar śmiertelnych, jazdy pod wpływem alkoholu i narkotyków w tej grupie wiekowej sugerowane jest lepsze egzekwowanie i zaostrzenie prawnych limitów stężenia alkoholu we krwi. Kolejny postulat to poprawa systemu pomocy dla osób z wykrytymi problemami z alkoholem i narkotyków. ETSC wzywa Komisję Europejską do zalecenia skutecznego zerowego limitu prowadzenia pojazdów pod wpływem alkoholu. Jeśli chodzi o prowadzenie pojazdów pod wpływem narkotyków, ETSC chciałaby również wprowadzenia ogólnoeuropejskiego limitu zerowej tolerancji dla nielegalnych środków psychoaktywnych.
Komisja Europejska dokonuje obecnie przeglądu przepisów dotyczących praw jazdy, a zaktualizowany wniosek prawny jest spodziewany w ciągu najbliższych 18 miesięcy. (jm)