27. maja odbyła się debata pt. „OSK wczoraj i dziś - możliwości rozwoju”. I nie było to tylko kolejne spotkanie przedstawicieli branży nauki jazdy i zaproszonych gości. To było wydarzenie! Dokonano podsumowania, aby następnie - co niezwykle ważne - pojawiła się perspektywa, zobaczyliśmy szansę, czyli te tytułowe możliwości branży szkoleniowców nauki jazdy. Jak oceniono ostatnie lata? Jaka ma być ta przyszłość? Zachęcamy do uważnego odsłuchania wypowiedzi dyskutujących [kliknij].
Debata. W dniu wczorajszym, odbyła się kolejna debata w cyklu DYSKUSJA NA RATUSZOWEJ, tę zatytułowano: „OSK wczoraj i dziś - możliwości rozwoju”. Organizatorzy wydarzenia: Fundacja Zapobieganie Wypadkom Drogowym. Polski Klaster Edukacyjny, redakcja Tygodnika „PRAWO DROGOWE@NEWS” oraz Portal „L-INSTRUKTOR”. Do rozmowy zaproszeni zostali:
- Anastazja i Maciej Perek - właściciele Ośrodka Szkolenia Kierowców „ASIMA” w Święciechowej;
- Dagmara i Karolina Romanowicz - właścicielki Ośrodka Szkolenia Kierowców „POLDEK” w Gdańsku;
- Roman i Michał Szypura - właściciele Ośrodka Szkolenia Kierowców „ROTRANS” w Nisku;
- Tomasz Matuszewski - zastępca dyrektora Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Warszawie, b. starosta gostyniński, b. instruktor nauki jazdy, egzaminator;
- Piotr Piasecki - prezes Polskiej Izby Firm Szkoleniowych.
Spotkanie moderowała: Bożenna Chlabicz - prezes Zarządu Fundacji Zapobieganie Wypadkom Drogowym.
Wczoraj, czyli podsumowanie. - Branża, która może się czuje niedoceniona, może nie walczy w pierwszych szeregach, jest niezwykle ważna i społecznie i gospodarczo - podkreśliła prowadząca debatę. Wiele czasu poświęcono aspektom, które jak podkreślał Tomasz Matuszewski - mogą zainspirować, mogą nawet zmusić do twardej dyskusji. I taka dyskusja miała miejsce, mówiono m.inn. o: sytuacji jaka miała miejsce jeszcze w latach siedemdziesiątych, gdy uwolniono monopol kilku organizacji, które wyznaczały kierunek szkoleń kandydatów na kierowców; o przedsiębiorczości; o roli przedsiębiorców w realizacji celów szkoleniowych; o celach szolenia; o satysfakcji instruktora; o stosunku Państwa do osk; roli nadzoru itd. itd. Dagmara Romanowicz oceniła, iż szkolenie zmieniło się diametralnie, zmienił się poziom usług. Zmiany są nieuniknione! - konkludowała. - Trzeba przewidywać jednocześnie prowadząc inwestycje - podkreślał Maciej Perek, mówiąc także o doświadczeniach ostatnich miesięcy. Anastazja Perek - wskazywała na potrzebę stworzenia w osk grona wykwalifikowanej kadry i dbałości o nią.
Dziś - szansą na przyszłość. Jak się okazało w trakcie debaty, niezwykle ważną, konkretnie wskazującą jak ma być ta przyszłość, była wypowiedź najmłodszej zaproszonej do rozmowy instruktorki - Karoliny Romanowicz. Pozornie tak oczekiwana forma on-line szkoleń jednak nie zastąpiła wykładów stacjonarnych, do których kursanci chcą wracać. Mimo tej obserwacji - instruktorka podkreśliła, iż jest szansa, ale przede wszystkim potrzeba, aby szkolenia - adresowane przecież do młodych ludzi, dobrze poinformowanych i świadomych swoich oczekiwań - były prowadzone nowocześnie i w oparciu o te najnowsze środki i możliwości przekazu. Wskazywała np.: na coraz doskonalsze gry komputerowe i możliwości ich wykorzystania w szkoleniach; na świat wirtualnej rzeczywistości; na samochody autonomiczne itd. Apelowała, aby nie odwracać się od rozwoju technologicznego. - Jeśli pominiemy ten moment, w którym rozwój technologiczny stanie na najwyższym poziomie, to nas jako szkoleniowców nie będzie - podsumowała.
Zaproszony gość debaty - Piotr Piasecki - poparł ocenę, iż przyszłością szkoleń będzie - jak to nazwał - umiejętność istnienia w rzeczywistości nauki zdalnej, obok tej stacjonarnej. Nazwa ją „światem mieszanego środowiska uczenia się”. - Potrzebujemy być z innymi ludźmi, żeby się uczyć - oceniał. - Wiemy, że świat nie będzie taki sam. Może to czas, aby przygotować nową ofertę - sugerował mówiąc o potrzebie tworzenia spersonalizowanego e-learningu, potrzebie korzystania z profesjonalnego oprogramowania, nowych technologii, narzędzi do tworzenia symulacji, gier itd.; z narzędzi i platform zarządczych itd.
Wnioski branży. Roman Szypura - od ponad 30. lat pracujący we własnym osk - w swojej refleksji wskazał na ważny atut dobrych ośrodków, którym zawsze tył - dobry instruktor, najlepiej z doświadczeniem pedagogicznym. Instruktor dobrze wynagrodzony.
Maciej Perek dodał, iż należy podjąć działania, aby do zawodu przychodziło więcej młodych instruktorów, aby nie odchodzili z zawodu.
Jak się dowiedzieliśmy wątpliwość budzi sposób oceniania umiejętności kandydatów na kierowców kierowanych na egzamin. Podniesiona została kwestia przedwczesnego wypuszczania kandydatów do egzaminów.
Padła konkretna propozycja wprowadzenia w ramach kat. B prawa jazdy zadania jazdy do tyłu przy określonym limicie czasu. Inną interesującą propozycją tyła sugestia, aby obowiązywała punktacja błędów popełnianych na egzaminie analogiczna jaka obowiązuje w kwestiach określonych wysokości mandatów nakładanych na kierowców.
Mówiono o potrzebie realnej zmiany egzaminu, o konieczności jego urealnienia, o rygoryzmie, o roli egzaminu wobec procesu szkolenia.
I konkret - propozycja większego udziału pojazdów szkoleniowych w egzaminach państwowych. W takich sytuacjach odnotowano lepszą tzw. zdawalność.
D. Romanowicz oceniła, iż potrzebna jest możliwość prowadzenia nauki hybrydowej oraz możliwość dowolnej zamiany realizowanych tematów programów szkoleniowych.
Michał Szypura mówił o odpowiedzialności i jakości, o zapowiedzianej reformie szkolenia. - Czy reforma dotycząca infrastruktury osk będzie sprawiedliwa? Czy korzystanie przez kilka osk, wykorzystujących wspólny plac manewrowy faktycznie wpłynie na jakość szkolenia? - zastanawiał się. Za zły pomysł uznał propozycję, aby wyłącznie word-y szkoliły instruktorów. Uznał: - Niech szkoli ten, kto na co dzień szkoli, ma bieżące doświadczenia.
Klient branży. Bezpieczeństwo kosztuje, klienci ośrodków szkolenia zaczynają zauważać, że prawdziwość, uczciwość, rzetelna usługa musi kosztować. I zaczynają szukać właśnie takich usług, nie tylko tych najtańszych, a tych faktycznie najlepszych - jak zaobserwował jeden z uczestników debaty. To może znaczyć, iż także klient zaczyna zmieniać branżę.
Branża - ja to zostało powiedziane podczas debaty - wie w jakim kierunku powinny następować zmiany. Czy już czas, aby przygotować nową ofertę? A my wszyscy - uczestnicy ruchu drogowego? My chcemy czuć się bezpieczniejsi! (jm)