Trwa dyskusja, nad ogłoszonym projekcie rozporządzenia regulującego wykonawczo m.in. kursy redukujące tzw. punkty karne [kliknij] [kliknij]. Ogólnopolskie Stowarzyszenie Instruktorów Techniki Jazdy - organizacja o zasięgu ogólnopolskim - wystosowało do Mariusza Kamińskiego, ministra spraw wewnętrznych i administracji swoje stanowisko w tej kwestii. Proponują ważne zmiany: czas trwania zajęć praktycznych - 3 x 60 min.; realizacja zajęć na terenie ODTJ, prowadzący - instruktorzy techniki jazdy.
Stowarzyszenie, a konieczne jest uzupełnienie, iż jest to organizacja o zasięgu ogólnopolskim, zrzeszająca osoby czynnie zaangażowane w działania na rzecz poprawy bezpieczeństwa ruchu drogowego, w szczególności specjalistów z zakresu techniki i taktyki jazdy z uprawnieniami instruktora techniki jazdy przeprowadziło dokładną analizę zaproponowanego brzmienia rozporządzenia. Autorzy tej analizy zwrócili uwagę na nowe rozwiązanie, jakim mają być dwie godziny obowiązkowych ćwiczeń praktycznych. Tę propozycję uznają za pomysł bardzo dobry. Jednak właśnie tu proponują uzupełnienie - zwiększenie ilości godzin w tym module do trzech. Propozycję uzasadniają następująco: - W naszej opinii jest to optymalny czas, żeby uświadomić, jak prędkość wpływa na drogę hamowania, jakie niesie to za sobą konsekwencje oraz pokazać jak prawidłowo i efektywnie wykorzystać systemy bezpieczeństwa czynnego we współczesnych samochodach.
Kolejna ważna propozycja dotyczy warunków w jakich powinny odbywać się te szkolenia - czyli najlepiej na płycie poślizgowej. Oddajmy głos zgłaszającym tę propozycję: - Żeby takie szkolenie praktyczne było efektywne, należy je przeprowadzić w odpowiednich warunkach (najlepiej na płycie poślizgowej) i przez odpowiednio wyszkoloną kadrę, która nie tylko wykaże różnicę w drodze hamowania z różnych prędkości, ale również uświadomi inne czynniki mające wpływ na bezpieczne prowadzenie pojazdu. Wobec faktu, iż minister zaproponował, aby te zajęcia praktyczne były prowadzone przez wojewódzkie ośrodki ruchu drogowego autorzy omawianego wystąpienia piszą: - W naszej opinii Wojewódzkie Ośrodki Ruchu Drogowego nie są przygotowane infrastrukturalnie ani merytorycznie do bezpiecznego i prawidłowego przeprowadzenia tego typu zajęć. Właściwe wykonywanie manewru hamowania awaryjnego na placu egzaminacyjnym WORD-u (który to plac służy jedynie do sprawdzenia podstawowych umiejętności w zakresie manewrowania pojazdem przy minimalnych prędkościach) jest po prostu niewykonalne. Do realizacji tego zadania niezbędna jest bowiem infrastruktura Ośrodka Doskonalenia Techniki Jazdy w postaci m.in. płyt poślizgowych i wysokie kompetencje osób prowadzących zajęcia - instruktorów techniki jazdy zajmujących się zawodowo tą tematyką.
I właśnie ostatnia kwestia to kadra kompetentna do prowadzenia takich szkoleń: - W świetle obowiązujących przepisów wszelkie szkolenia praktyczne osób posiadających już uprawnienia do kierowania pojazdem silnikowym mogą prowadzić wyłącznie Ośrodki Doskonalenia Techniki Jazdy. Kwestię tę reguluje w Rozdziale 17 Ustawy o kierujących pojazdami (Dz. U. z 2023 r. poz. 622 ze zm.). Jednoznaczne stanowisko w tej sprawie zajmowało też wielokrotnie Ministerstwo Infrastruktury.
Poniżej pełne brzmienie wystąpienia OSITJ, w nim merytoryczne uzasadnienie, konkret - czyli propozycja brzmienia załącznika nr 9 do projektu rozporządzenia. I kwestia - wydaje się rozstrzygająca – wskazanie na brak zgodności z obowiązującymi przepisami prawa. (jm)
Źródło: OSITJ
Dla porównania: