Ekspert wyjaśnia

WORD Słupsk odpowiada na pytania dot. egzaminu motocyklistów

21 lipca 2013

bbb6c2c67fc1a4895013f25a7185e33217e787bf

Poniżej pytania Czytelników odnośnie prezentacji egzaminu państwowego w zakresie kategorii motocyklowych, który przygotował Wojewódzki Ośrodek Ruchu Drogowego w Słupsku, a na naszych łamach opublikowaliśmy filmy z jego fragmentami. Niektóre z pytań dotyczą interpretacji zapisów ustawy lub rozporządzenia, o tych wykładniach poinformujemy odrębnie posługując się interpretacjami resortu transportu. Poniższe odpowiedzi dotyczą sposobu postępowania WORD Słupsk oczywiście w oparciu o obowiązujące przepisy, jak wyjaśnia to dyrektor Zbigniew Wiczkowski - w taki sposób jak rozumiemy intencje danego przepisu. Sprawy dotyczące egzaminów, ale posiadające charakter odwoławczy winny trafić do właściwych instancji odwoławczych w sprawie egzaminowania.

Pytanie nr 1:Do jakiej maks. prędkości może rozpędzić się kierujący motocyklem zdający egzamin na placu manewrowym w zadaniach ("slalom szybki"), ("slalom wolny")?

Odpowiedź na pytanie nr 1: Trudno określić prędkość maksymalną. Ustawodawca podaje w kryteriach oceny jedynie prędkość minimalną - 50 km/godz. Prędkość maksymalną określilibyśmy jako prędkość bezpieczną - zapewniającą panowanie nad pojazdem i bezpieczne wykonanie zadania. Prędkość bezpieczna, tak jak w prawie o ruchu drogowym, musi uwzględniać różne okoliczności, a więc stan nawierzchni w danym momencie, rzeźbę terenu itp.

Pytanie nr 2:Czy przekroczenie prędkości 50 km/h w zadaniu ("ominięcie przeszkody") na terenie WORD oznakowanym jako ("strefa ruchu") (wyznaczonej oczywiście w obszarze zabudowanym) jest zgodne z przepisami.

Odpowiedź na pytanie nr 2: W przypadku naszego WORD zadanie to wyznaczone jest poza oznaczoną w sposób wyraźny strefą ruchu. Zgodnie z ustawą - Prawo o ruchu drogowym ogólne zasady ruchu drogowego nie obowiązują w tej części WORD. Zgadzam się z tezą, że gdyby zadanie to było realizowane w strefie ruchu w obszarze zabudowanym, to przekroczenie prędkości ustalonej dla tego obszaru byłoby naruszeniem przepisu prawa.

Kryteria oceny zadania mówią o minimalnej prędkości 50km/h, przy której ma być wykonane zadanie, a więc trudno przekroczenie tej prędkości potraktować jako błąd w naszych warunkach, gdzie manewr ten jest realizowany poza strefą ruchu.

Pytanie nr 3: W jaki sposób dokonuje się pomiaru średniej prędkości przy wykonywaniu zadania ("slalom szybki"), skoro nie wiadomo jak długi odcinek przejechał motocyklista jadący zygzakiem (slalomem), a nie w linii prostej od jednego do drugiego punktu pomiarowego?

Odpowiedź na pytanie nr 3: Biorąc pod uwagę różnice w pomiarze długości drogi jako stosunku drogi i czasu, w jakim została ona pokonana, pomiar prędkości powinien mieścić się w granicach błędu pomiaru urządzenia mierzącego prędkość średnią oraz błędu wskazań licznika w pojeździe. W przypadku WORD w Słupsku - po analizie dokumentów legalizacyjnych urzędu miar - ustalono tolerancję na 4 km/godz.

Pytanie nr 4: Dlaczego, według rozporządzenia o egzaminowaniu osoba, która uwzględniając warunki ruchu dwukrotnie pojedzie np. w slalomie szybkim ze średnią prędkością poniżej 30 km/godz. jest traktowana jako osoba kierująca pojazdem w sposób pozwalający stwierdzić, że jej zachowanie zagraża bezpośrednio życiu i zdrowiu uczestników ruchu drogowego?

Odpowiedź na pytanie nr 4: To oczywiście jest pytanie, które można kierować wyłącznie do ustawodawcy, bo tylko ustawodawca jest w stanie przekazać dokładnie intencje, którymi kierował się podczas wdrażania takiego przepisu. Nam pozostaje egzekwowanie tego przepisu w procesie egzaminowania na podstawie § 12 pkt 2 i pkt 3 ust 3.

Pytanie nr 5: Dlaczego w nowym rozporządzeniu o szkoleniu nie ma mowy w jaki sposób wyszkolić kursanta, w jaki sposób ma utrzymać np. średnią prędkość 30 km/godz. przy przejeździe ("slalomu szybkiego")?

Pytanie nr 6: Gdzie może wyszkolić się osoba, która chce się nauczyć jeździć czterokołowcem lekkim, skoro takich pojazdów nie przewiduje się do szkolenia oraz egzaminowania i nie ma wogóle o takich pojazdach mowy w rozporządzeniu o szkoleniu i egzaminowaniu?

Odpowiedź na pytanie nr 5 i 6: To typowe pytania, które należy skierować do ustawodawcy lub ośrodków szkolenia kierowców.

Pytanie nr 7: Chodzi mi o zadanie nr. 8 z tabeli (drugie w kolejności na placu). Otóż w slalomie wolnym występuje konieczność upewniania się o możliwości skręcania. Dlaczego więc kierujący motocyklem robi to tylko w pierwszej połowie zadania czyli w tzw. "ósemce", a w slalomie pomiędzy bramkami nawet nie zerka w lusterka nie mówiąc już o jakimkolwiek ruchu głowy przed wykonaniem skrętu? Skoro nie potrafi zrobić tego nawet osoba, która specjalnie przygotowywała się do pokazu, to dlaczego jeszcze nikt nie zwrocił na to uwagi ministerstwu, że zadanie to jest zbyt trudne do wykonania w takiej formie? To już nie pierwsza tego rodzaju prezentacja, którą widziałem na żywo lub w sieci i jeszcze nie spotkałem się z tym, żeby ktoś wykonał to zadanie zgodnie z kryteriami rozporządzenia i chociaż ze swojego doświadczenia wiem, że jest to jak najbardziej wykonalne, to na pewno nie dla osoby po 20-godzinnym kursie prawa jazdy czy też dla egzaminatora bądź innej osoby użytkującej jednoślad jedynie na co dzień. Druga rzecz, to ta "giLotyna" zamontowana na motocyklu, na którym prezentowany jest przebieg egzaminu. Może by tak pomyśleć przed zakupem motocykla, jaki wybrać model, żeby można było umieścić tablicę "L" w bardziej bezpiecznym miejscu??? Pozdrawiam wszytkich motocyklistów :-)

Odpowiedź na pytanie nr 7: Zaprezentowaliśmy podczas naszego pokazu sposób wykonania zadań egzaminacyjnych w kategoriach motocyklowych, którego oczekujemy od osób zdających. Zdajemy sobie sprawę ze stopnia trudności zadań egzaminacyjnych, staramy się egzekwować niezbędne, wymagane prawem, minimum. Trudne do jednoznacznego rozstrzygnięcia prawnego sprawy staramy się interpretować na korzyść osób zdających.

Pytanie nr 8: Czy do egzaminu praktycznego na kat. AM-A można przystąpić w motocyklowym obuwiu zapinanym na tzw. rzepy i odpowiednio wyprofilowanej podeszwie, czy też nie??? A w trampkach i tenisówkach?

Odpowiedź na pytanie nr 8: Nieprecyzyjny zapis zawarty w rozporządzeniu powoduje, że w gestii egzaminatora pozostawiamy ocenę przygotowania osoby egzaminowanej do egzaminu na kategorie motocyklowe. Jeśli obuwie typowo motocyklowe będzie zapinane np. na rzepy - egzaminator biorąc pod uwagę przede wszystkim zdrowy rozsądek - z pewnością dopuści taką osobę do egzaminu.

Pytanie nr 9:Mam pytanie, czy według aktualnie obowiązujących przepisów dotyczących egzaminowania osób ubiegających się o uprawnienia do kierowania pojazdami jest dopuszczalne, aby osoba przystępująca do praktycznego egzaminu na prawo jazdy kat. A miała na sobie ubrane buty wiązane, na płaskiej podeszwie np. "tenisówki" jedynie podczas wykonywania zadania egzaminacyjnego nr 1 (przygotowanie się do jazdy... itd.), w którego to sposobie wykonania zadania jest między innymi zawarty taki obowiązek, natomiast po wykonaniu zadania nr 1, przed wykonaniem kolejnych zadań, ubrała buty przeznaczone typowo do jazdy motocyklem (z wyprofilowaną podeszwą i zapinanych na tzw. rzepy), a następnie wykonywała w nich kolejne elementy egzaminu??? Wydaje mi się to logiczne, że nie naruszy ona w ten sposób żadnego przepisu dyskwalifikującego jej z pozytywnego zliczenia egzaminu. Takie zachowanie się osoby egzaminowanej nie może spowodować także odmowy przeprowadzenia egzaminu przez egzaminatora lub jego przerwania, ponieważ tylko w zadaniu nr 1 jest mowa o tym, że należy wykorzystać taki, a nie inny strój, natomiast rozporządzenie w paragrafie 15 pkt 2 mówi jednoznacznie, że egzaminator nie przeprowadza egzaminu jeżeli osoba zgłaszająca się na egzamin (a nie już egzaminowana) nie spełnia warunku co do w/w obuwia. Egzaminu nie można także moim zdaniem przerwać z tego powodu, że ktoś np po wykonaniu zadania nr 1, zanim przystąpi do zadania nr 2 zmieni tenisówki na buty motocyklowe, bo np. już przy przemieszczaniu motocykla w zadaniu nr 1 tenisówki rozpadną się lub osoba egzaminowana stwierdzi, że w obuwiu motocyklowym bezpieczniej będzie się jej kierowało pojazdem. Warunki przerwania egzaminu są przecież także wymienione w rozporządzeniu (paragraf 16) i nie przewidują takiego przypadku, że osoba egzaminowana przez cały czas trwania egzaminu musi być ubrana w jedne i te same buty, kask, ochraniacze, rękawice itp. Oczywiście pytam jedynie o w/w "tenisówki", ponieważ o tym, że podczas jazdy motocyklem należy używać kasku mówią przepisy ustawy praw o ruchu drogowym. Natomiast korzystanie z pozostałych elementach ochronnych, takich jak obuwie motocyklowe, kurtka, spodnie, rękawice itd, itp nakazuje nam logika i zdrowy rozsądek.

Odpowiedź na pytanie nr 9: Egzaminator odmówi przeprowadzenia egzaminu jeśli osoba nie spełnia warunków określonych w rozporządzeniu, m. inn. nie posiada odpowiedniego stroju. Jeśli zdający go posiada, powinien kontynuować zadania egzaminacyjne w tym samym stroju. Czytamy w ten sposób intencję ustawodawcy tzn, że strój wskazany ma być używany w ruchu drogowym.

 

Pytanie nr 10: Czy osoba egzaminowana podczas kierowania na egzaminie motocyklem na drodze publicznej, w strefie ruchu lub w strefie zamieszkania powinna posiadać przy sobie dowód rejestracyjny tego pojazdu oraz dokument potwierdzający zawarcie ubezpieczenia \"OC\", czy jest z tego obowiązku zwolniona ponieważ dokumenty te posiada jadący w innym pojeździe egzaminator??? A jeżeli nie jest z takiego obowiązku zwolniona, to jakie konsekwencje grożą osobie egzaminowanej, kierującej motocyklem, nie mającej przy sobie w/w dokumentów, a jakie osobie, która dopuściła do tego, że osoba ta prowadzi pojazd bez wymaganych dokumentów???

Odpowiedź na pytanie nr 10: Zgodnie z art. 129 ust 2 pkt 2 prawa o ruchu drogowym policjant (lub inne uprawnione osoby) w związku z wykonywaniem czynności jest uprawniony miedzy innymi do sprawdzania dokumentów wymaganych w związku z kierowaniem pojazdem i jego używaniem w tym dowodu rejestracyjnego i zaświadczenia z opłaconego ubezpieczenia OC.

Nie jest wiec zapisane, że policjant żąda posiadania przy sobie tych dokumentów, lecz do ich sprawdzania w związku z prowadzeniem pojazdu.

W przypadku kontroli drogowej w obszarze zabudowanym. Strefie ruchu czy też strefie zamieszkania osoba zdająca po prostu może odebrać te dokumenty z pojazdu, w którym jedzie egzaminator i przekazać do kontroli. Egzaminator obserwuje przebieg egzaminu z innego pojazdu i posiada bezpośredni kontakt z osobą egzaminowaną za pośrednictwem urządzeń radiowych.

Dużym nadużyciem jest próba interpretacji, iż osoba egzaminowana ma obowiązek posiadania przy sobie wymaganych dokumentów. Obowiązek posiadania tych dokumentów podczas egzaminu posiada egzaminator.

Odpowiedzi udzielił:

 

0d94c81422b47bb42677dd78bd96cb23de736e13

 

Zbigniew Wiczkowski (fot.) dyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Słupsku

(Fot.: PD@N 468-36 i 1word)