Ekspert wyjaśnia

Współdzielenie drogi z autobusem i tramwajem - radzą instruktorzy techniki jazdy

10 marca 2021

Współdzielenie drogi z autobusem i tramwajem - radzą instruktorzy techniki jazdy
(fot. Jolanta Michasiewicz)

Nieodłącznym elementem ruchu w miastach są pojazdy komunikacji miejskiej. Kierowca musi pamiętać, że choć tramwaj najczęściej ma pierwszeństwo, to od tej zasady jest kilka wyjątków. W pobliżu przystanków trzeba też zwrócić szczególną uwagę na osoby wysiadające z tramwaju czy autobusu. Należy również uwzględnić rozmiar tych pojazdów, co ma znaczenie zwłaszcza na skrzyżowaniu.

Nawet kierowcy mieszkający w dużych miastach nie zawsze wiedzą, jak zachować się, gdy dzielą drogę z autobusem czy tramwajem. Trenerzy Szkoły Bezpiecznej Jazdy Renault przypominają najważniejsze zasady.

Czy tramwaj zawsze ma pierwszeństwo?

Zdarza się, że skrzyżowanie, przez które przebiegają tory tramwajowe, obnaża niedostateczną znajomość przepisów przez kierowców. O czym należy pamiętać? Na skrzyżowaniu równorzędnym pojazd szynowy zawsze ma pierwszeństwo – niezależnie od tego, z której strony nadjeżdża. Dotyczy to również skrzyżowania oznaczonego znakiem C-12 (ruch okrężny).

Inaczej jest jednak w najczęstszej sytuacji, gdy znak C-12 połączony jest ze znakiem A-7 (ustąp pierwszeństwa przejazdu). Wtedy motorniczy powinien ustąpić pierwszeństwa pojazdom poruszającym się po drodze z pierwszeństwem, czyli pojazdom znajdującym się już na rondzie. Jednocześnie tramwaj, który już jest na rondzie, opuści je jako pierwszy, ponieważ ma pierwszeństwo przed innymi pojazdami znajdującymi się na tym skrzyżowaniu.

Jeżeli znaki wyznaczają pierwszeństwo przejazdu, tramwaj na drodze podporządkowanej musi ustąpić pojazdom na drodze z pierwszeństwem, ale jeżeli pojazd szynowy oraz inne pojazdy znajdują się na drodze z pierwszeństwem, pierwszy przejedzie tramwaj (niezależnie od tego, z której strony nadjeżdża).

Pojazdy szynowe muszą też stosować się do sygnalizacji świetlnej, ale w sytuacji, gdy zielone światło mają jednocześnie tramwaj oraz inny pojazd, a oba pojazdy sygnalizują zamiar skrętu, pierwszeństwo będzie miał tramwaj – niezależnie od kierunku, w który skręca. Jeżeli jednak tramwaj skręca, a inne pojazdy jadą prosto, motorniczy musi ustąpić pierwszeństwa.

Ostrożnie w pobliżu przystanku!

W pobliżu przystanków komunikacji miejskiej kierowca zawsze powinien zachować szczególną ostrożność, choćby ze względu na ryzyko nieodpowiedzialnego zachowania się pieszych spieszących się na tramwaj czy autobus.

Szczególnym przypadkiem są przystanki tramwajowe nieznajdujące się przy chodniku. Przepisy precyzują, że gdy przystanek nie jest wyposażony w wysepkę dla pasażerów i na przystanek wjeżdża tramwaj lub stoi na przystanku, kierowca musi zatrzymać pojazd w takim miejscu i na taki czas, by umożliwić pieszemu swobodne dojście do tramwaju lub na chodnik.

Uważać należy także w pobliżu przystanków autobusowych lub trolejbusowych zlokalizowanych na obszarze zabudowanym, reagując dużo wcześniej zredukowaniem prędkości czy nawet w razie potrzeby zatrzymaniem się, tak aby umożliwić kierującemu autobusem czy trolejbusem włączenie się do ruchu, jeżeli sygnalizuje kierunkowskazem zamiar wjechania z zatoki przystankowej na jezdnię bądź zmiany pasa ruchu.

Co ważne, na obszarze zabudowanym kierujący autobusem (trolejbusem) może wjechać na sąsiedni pas ruchu lub na jezdnię dopiero po upewnieniu się, że nie spowoduje w ten sposób zagrożenia bezpieczeństwa ruchu.

Duży pojazd, duży kłopot?

Znajdując się w pobliżu autobusu, kierowca powinien uwzględnić jego znaczący rozmiar. Pojazd długości kilkunastu metrów potrzebuje dużo więcej miejsca na skręt i dlatego na skrzyżowaniu lepiej nie podjeżdżać zbyt blisko. Zminimalizujemy w ten sposób ryzyko, że autobus o nas zahaczy, jeśli jego tył wyjedzie przy skręcaniu na sąsiedni pas – mówi Adam Bernard, dyrektor ds. szkoleń Szkoły Bezpiecznej Jazdy Renault.

Pamiętajmy również, że autobusy czy tramwaje charakteryzują się dużo większą masą niż samochody osobowe i wiąże się z tym wydłużona droga hamowania, co utrudnia kierowcom czy motorniczym wystarczająco szybką reakcję w razie zagrożenia na drodze. W dodatku pojazdy te przewożą pasażerów, często podróżujących na stojąco. Z tego powodu zmuszenie pojazdu komunikacji miejskiej do ostrego hamowania jest bardzo niebezpieczne - może być przyczyną poważnych obrażeń u pasażerów, nawet jeśli kierowcy uda się uniknąć kolizji.