Według najnowszej interpretacji prawnej, będziemy mieli prawo do wyższej wypłaty odszkodowania, gdy ktoś w kolizji uszkodzi nam auto. Dotąd osoby poszkodowane likwidujące szkodę komunikacyjną z OC sprawcy i korzystające z tzw. rozliczenia kosztorysowego otrzymywały od ubezpieczycieli jedynie wypłaty w kwocie netto, tj. bez 22 proc. VAT. Jeśli ktoś chciał odzyskać VAT - musiał dokonać naprawy i przedstawić fakturę lub pójść do sądu. Niewielu jednak poszkodowanych, którzy VAT-u nie otrzymali, decydowało się na proces sądowy, choć wygrana była niemal pewna. Niewielu po prostu chciało do sądów chodzić – komentuje “Gazeta Lubuska”. W tej sytuacji Rzecznik Ubezpieczonych wystąpił do Sądu Najwyższego z wnioskiem o ostateczne rozstrzygnięcie, czy przy wypłacie kosztorysowej należy, czy też nie należy uwzględniać VAT. Wydana 17 maja br. uchwała SN była dla poszkodowanych korzystna, ale pozostawiała jednak pewne wątpliwości interpretacyjne. Opublikowane w poniedziałek, 2 lipca br., w branżowym "Dzienniku Ubezpieczeniowym”, uzasadnienie do tej uchwały nie pozostawia już wątpliwości - przy szkodzie z OC również w przypadku wypłaty "na kosztorys” odszkodowanie powinno być wypłacone osobie poszkodowanej razem z VAT. Jednak uchwała SN ma nie tylko konsekwencje dla przyszłych wypłat, ale również dla wypłat wcześniejszych - tych, gdzie ubezpieczyciele VAT-u nie płacili. Poszkodowani, którzy naprawiali szkody z OC korzystając z rozliczenia kosztorysowego mogą zwrócić się o dopłatę 22 proc. VAT. W wypowiedzi dla "Dziennika Ubezpieczeniowego” Łukasz Dajnowicz z Komisji Nadzoru Finansowego wyjaśnia - "Roszczenie przysługuje każdemu klientowi, który otrzymał odszkodowanie bez VAT. W pierwszej kolejności klient powinien zwrócić się o wyrównanie do swojego ubezpieczyciela.” Dajnowicz określa też od razu zakres czasowy tych roszczeń - "Zdaniem KNF chodzi o wszystkie roszczenia, które się nie przedawniły.” Podobnie dla "Dziennika Ubezpieczeniowego” wypowiada się Ewa Kiziewicz, referent prawny w Biurze Rzecznika Ubezpieczonych, pilotująca od początku wniosek RzU do Sądu Najwyższego. Precyzuje ona: - Niewątpliwie konsekwencją podjęcia przez Sąd Najwyższy tej uchwały będzie kierowanie do zakładów ubezpieczeń przez osoby, które we wcześniejszym okresie otrzymały odszkodowania bez uwzględnienia podatku VAT, roszczeń o wypłatę kwoty stanowiącej równowartość podatku VAT wchodzącego w cenę naprawy pojazdu. Zdaniem Rzecznika roszczenia te są uzasadnione i winny być zaspokojone pod warunkiem, iż nie są przedawnione, jak również jeśli nie została w ich zakresie zawarta ugoda. Każdy, kto otrzymał w ciągu ostatnich 3 lat odszkodowanie z ubezpieczenia OC z tzw. kosztorysu w kwocie netto, tj. bez VAT, może żądać dopłaty w wysokości 22 proc. wypłaconego już odszkodowania. Z tego uprawnienia nie mogą skorzystać tylko osoby, które - najczęściej ze względu na skomplikowanie swoich spraw - podpisały z ubezpieczycielem formalną ugodę. Można oczekiwać, że niedługo prawnicy Rzecznika Ubezpieczonych opracują i udostępnią na swoich stronach internetowych wzór takiego roszczenia.