(550-89 grafika MC)
W Warszawie, w siedzibie Ministerstwa Cyfryzacji odbyła się konferencja prasowa, podczas której zaprezentowano koncepcję i zasadę działania mDokumentów. Projekt dotyczy dowodu osobistego, prawa jazdy i innych. mID i mDokumenty będą wielkim przełomem nie tylko w kontaktach obywateli z administracją państwową, lecz przede wszystkim w codziennym życiu. Arkadiusz Szczebiot z Ministerstwa Cyfryzacji, podkreślał, że najważniejszy jest tu fakt, że telefon będzie jedynie bramką dostępową do naszych danych, a nie ich magazynem. Można więc mówić jedynie o np. dowodzie przez komórkę, ale nie o dowodzie w komórce. Do obsługi nowych narzędzi nie będą też potrzebne telefony najnowszej generacji - każdy telefon wyposażony w aktywną kartę sim będzie mógł służyć do korzystania dowodu osobistego lub np. prawa jazdy. Rozwiązanie będzie całkowicie bezpieczne, oparte o model, który funkcjonuje już w niektórych państwach na świecie, chociażby w Austrii. To model tzw. serwerowy - dane fizycznie nie są przenoszone na urządzenie użytkownika, co oznacza, że jeżeli zgubimy telefon komórkowy, to nie gubimy jednocześnie ani naszej tożsamości ani naszych danych. Jeśli chodzi o poziom bezpieczeństwa mDokumentów będzie on wyższy niż tradycyjnych dokumentów.
- Rozwiązanie nie będzie obowiązkowe - będzie ono działało równolegle z tradycyjnymi dokumentami, papierowymi i plastikowymi, co do których niektóre osoby mogą mieć preferencje - wyjaśnił Arkadiusz Szczebiot. Będzie natomiast gwarantowało ten sam poziom jeżeli chodzi o możliwość realizacji poszczególnych spraw w administracji.
Kiedy obywatele będą mogli zacząć korzystać z nowych narzędzi? Według planów resortu cyfryzacji - już w połowie przyszłego roku. Pilotaż ma się rozpocząć w maju 2017 r.