Jakie podjęto działania i sankcje w celu zminimalizowania procederu porzucania przez właścicieli uszkodzonych, niejezdnych aut na terenach niebędących drogami publicznymi? - zapytał ministra spraw wewnętrznych i administracji poseł Artur Szałabawka. Znamy odpowiedź resortu.
Zdezelowane pojazdy nadal zalegają na parkingach, osiedlach, chodnikach, jezdniach i drogach, ale też na prywatnych, niezabudowanych działkach często bez zgody i wiedzy właścicieli. Poseł Artur Szałabawka analizuje: - O ile rozwiązania prawne zawarte w przepisach ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. - Prawo o ruchu drogowym pozwalają rozwiązać problem pojazdów porzuconych na drogach publicznych, o tyle gminy, właściciele terenów prywatnych, w tym spółdzielnie, wspólnoty mieszkaniowe wciąż borykają się z problemem pozostawienia wraku pojazdu na terenie prywatnej nieruchomość, gdzie ani Policja, ani straż miejska nie posiadają uprawnień do wydania dyspozycji usunięcia pojazdu. Zgodnie bowiem z treścią art. 50a ust. 1 ustawy P.r.d. pojazd pozostawiony bez tablic rejestracyjnych lub pojazd, którego stan wskazuje na to, że nie jest używany, może zostać usunięty z drogi przez straż gminną lub Policję na koszt właściciela lub posiadacza. W myśl zaś art. 10 ust. 7 ustawy P.r.d. zarządzanie ruchem na drogach wewnętrznych, w tym w strefie ruchu i strefie zamieszkania, należy do podmiotu zarządzającego tymi drogami. Zarówno ustawa, jak i rozporządzenie Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 22 czerwca 2011 r. w sprawie usuwania pojazdów pozostawionych bez tablic rejestracyjnych lub których stan wskazuje na to, że nie są używane nadal pozostawiają nierozwiązaną kwestię pojazdów porzuconych na parkingach, terenach zalesionych i innych działkach będących własnością gminy lub innych podmiotów. Uszkodzone wraki stwarzają nie tylko niebezpieczeństwo ekologiczne, ale także niebezpieczeństwo dla życia i zdrowia mieszkańców ze względu na niezweryfikowaną zawartość pozostających w nich płynów łatwopalnych. Często wraki zostają zaadaptowane przez młodzież lub osoby bezdomne, co stwarza większe prawdopodobieństwo powstania niebezpiecznych zdarzeń. W przypadku możliwości ustalenia danych właściciela porzuconego pojazdu poza kosztem usunięcia pojazdu z drogi i utratą jego posiadania właściciel nie ponosi żadnych sankcji ani dolegliwości finansowych. W przypadku nieustalenia właściciela wraka wszelkie formalności, koszty usunięcia i utylizacji pojazdu spoczywają na podmiocie, na którego gruncie pojazd został porzucony. Wartość nakładów oraz procedura administracyjna zniechęcają zaś zainteresowanych do podejmowania jakichkolwiek działań w celu pozbycia się porzuconych aut. Porzucone wraki zajmują miejsce, utrudniają wjazdy na posesje, w skrajnych przypadkach uniemożliwiają prowadzenie prac budowlanych na działkach. Co więcej, zawsze szpecą i utrudniają korzystanie z nieruchomości. Poseł zwrócił się do ministra spraw wewnętrznych i administracji pytając o ewentualne podejmowane działania dla rozwiązania kwestii. - Czy podjęto czynności w celu ustalenia, z jaką skalą problemu ogólnopolskiego mamy do czynienia? Czy podjęto działania w celu sformułowania regulacji oraz wytycznych dotyczących wraków pojazdów pozostawionych na obszarze pozadrogowym?
W imieniu resortu odpowiedzi udzielił sekretarz stanu Maciej Wąsik informując: - W Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji (MSWiA) nie są prowadzone prace nad zmianą przepisów dotyczących usuwania pojazdów z terenów niepublicznych, których stan wskazuje, że nie są one używane. I uzasadnia: - Celem przepisów ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. - Prawo o ruchu drogowym jest zapewnienie bezpieczeństwa i porządku podczas ruchu pieszych oraz pojazdów po drogach. Zgodnie z zakresem przedmiotowo-podmiotowym, o którym mowa w art. 1 ustawy p.r.d., wszystkie jej przepisy stosuje się na drogach publicznych, w strefach zamieszkania oraz ruchu. Jednakże, w art. 1 ust. 2 ustawy p.r.d. wskazano, że w innych miejscach (niż wymienione wyżej) przepisy ruchu drogowego stosuje się jedynie w ograniczonym zakresie, tj. koniecznym dla uniknięcia zagrożenia bezpieczeństwa osób oraz wynikającym ze znaków i sygnałów drogowych.
W związku z powyższym, w ocenie MSWiA, brak jest formalno-prawnych przeszkód do usunięcia pojazdu na koszt właściciela z drogi publicznej, strefy zamieszkania i strefy ruchu w sytuacji, gdy w miejscach tych został pozostawiony pojazd bez tablic rejestracyjnych i jednocześnie jego stan wskazuje, że nie jest używany. Zgodnie z rozporządzeniem Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 22 czerwca 2011 r. w sprawie usuwania pojazdów pozostawionych bez tablic rejestracyjnych lub których stan wskazuje na to, że nie są używane w zakresie realizacji tego zadania współdziałają następujące podmioty: straż gminna (miejska), Policja, organy gminy, zarządca drogi, powiatowe bądź inne jednostki organizacyjne usuwające pojazdy. Jednocześnie w celu ustalenia danych właściciela pojazdu na podstawie numeru VIN, zgodnie z art. 80cd ust. 1 ustawy p.r.d., minister właściwy do spraw informatyzacji może udostępnić dane zgromadzone w Centralnej Ewidencji Pojazdów również osobom fizycznym, osobom prawnym lub jednostkom organizacyjnym nieposiadającym osobowości prawnej, jeżeli wykażą swój interes prawny.
Czyli problem czeka na rozwiązanie. (jm)