Sąd Najwyższy w dniu 30. marca br. wydał ważny wyrok w sprawie zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych dla kierowców siadających za kierownicę po spożyciu alkoholu. Uzasadnia, iż obligatoryjne jest orzeczenie środka karnego w postaci zakazu prowadzenia pojazdów.
Sąd Najwyższy wydał wyrok w sprawie środka karnego jakim jest zakaz prowadzenia pojazdów dla kierowców po spożyciu alkoholu [kliknij]. W sentencji czytamy: - Sąd Najwyższy w sprawie S. S. obwinionego z art. 87 § 1 k.w. po rozpoznaniu w Izbie Karnej na posiedzeniu w dniu 30 marca 2021 r., kasacji, wniesionej przez Prokuratora Generalnego, na niekorzyść, od wyroku zaocznego Sądu Rejonowego w P. z 4 grudnia 2020 r., sygn. akt II W (...), uchyla zaskarżony wyrok w części dotyczącej orzeczenia o karze i przekazuje sprawę w tym zakresie Sądowi Rejonowemu w P. do ponownego rozpoznania. I jeszcze fragment uzasadnienia prawnego: - Zgodnie z treścią art. 87 § 3 k.w., w razie popełnienia wykroczenia z art. 87 § 1 k.w., to jest prowadzenia pojazdu mechanicznego po użyciu alkoholu lub podobnie działającego środka, obligatoryjne jest orzeczenie środka karnego w postaci zakazu prowadzenia pojazdów. Reguły wymiaru tego zakazu określa art. 29 k.w. Tymczasem w zaskarżonym kasacją wyroku zaocznym zaniechano orzeczenia tego środka karnego, nie realizując nałożonego ustawą obowiązku. Wobec obligatoryjnego brzmienia przepisu art. 87 § 3 k.w., uchybienie zawarte w zaskarżonym kasacją wyroku ma charakter rażący i w sposób oczywisty wywarło wpływ na jego treść.
Sprawa wróciła do ponownego rozpatrzenia wobec nieorzeczenia obligatoryjnego środka karnego jakim jest zakaz prowadzenia pojazdów dla kierowców, którzy spożyli alkohol. Wydane orzeczenie Sąd Najwyższy uznał za wadliwe. Wśród komentarzy znajdujemy ocenę, iż sądy nadal popełniają fundamentalne błędy przy orzekaniu kar za prowadzenie pojazdu przez nietrzeźwych kierowców. W omawianym przypadku sąd orzekł tysiąc złotych grzywny pominął nakaz Kodeksu wykroczeń – zakazu prowadzenia pojazdów. Kasację wniósł Prokurator Generalny. Nie ma tu znaczenia, iż wynik pierwszego badania kierowcy to 0,24 mg/l, drugiego tyle samo, a trzecie badanie wykazało - 0,21 mg/l. Nie zastosowano zakazu prowadzenia pojazdów na okres 6 miesięcy czy 3 lat (art. 29 Kodeksu wykroczeń) Sąd Najwyższy uznał kasację Prokuratora Generalnego za oczywiście zasadną. (jm)
Źródło: Kodeks wykroczeń (t.p.1971.12.114 oraz t.j. 2021.281):
Art. 87. § 1. Kto, znajdując się w stanie po użyciu alkoholu lub podobnie działającego środka, prowadzi pojazd mechaniczny w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym, podlega karze aresztu albo grzywny nie niższej niż 50 złotych.
§ 1a. Tej samej karze podlega, kto, znajdując się w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem podobnie działającego środka, prowadzi na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub w strefie ruchu inny pojazd niż określony w § 1.
§ 2. Kto, znajdując się w stanie po użyciu alkoholu lub podobnie działającego środka, prowadzi na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub strefie ruchu inny pojazd niż określony w § 1, podlega karze aresztu do 14 dni albo karze grzywny.
§ 3. W razie popełnienia wykroczenia określonego w § 1 orzeka się zakaz prowadzenia pojazdów.
§ 4. W razie popełnienia wykroczenia określonego w § 1a lub 2 można orzec zakaz prowadzenia pojazdów innych niż określone w § 1.
(…)
Art. 29. § 1. Zakaz prowadzenia pojazdów wymierza się w miesiącach lub latach, na okres od 6 miesięcy do 3 lat.
§ 2. Orzekając zakaz prowadzenia pojazdów określa się rodzaj pojazdu, którego zakaz dotyczy.
§ 3.1) Zakaz, o którym mowa w § 1, obowiązuje od uprawomocnienia się orzeczenia.
§ 4. Na poczet zakazu prowadzenia pojazdów zalicza się okres zatrzymania prawa jazdy lub innego dokumentu