Przegląd prasy

Dymisja w ministerstwie infrastruktury

6 marca 2019

Dymisja w ministerstwie infrastruktury
Marek Chodkiewicz, w okresie październik 2017 do marzec 2019 r. wiceminister infrastruktury (wcześniej infrastruktury i budownictwa) odpowiedzialny za drogi i lotnictwo. Inżynier, absolwent Wyższej Szkoły Inżynierskiej w Koszalinie i podyplomowych studiów zarządzania w administracji publicznej, w okresie 2016 do 2017 dyrektor Biura Realizacji Inwestycji Majątkowych w PKN Orlen. W latach 2007-2016 m.in. dyrektor generalny NIK. Był też dyrektorem Gospodarstwa Pomocniczego w KPRM (fot. Jolanta Michasiewicz) [kliknij]

Zgodnie z informacją, którą Rzecznik Prasowy Ministerstwa Infrastruktury przesłał do redakcji Tyg. PRAWO DROGOWE@NEWS, wiceminister Marek Chodkiewicz przechodzi na emeryturę. - Resort przyjął decyzję do wiadomości. Jest to jedyny powód odejścia wicem. M. Chodkiewicza. Obecnie nie jest znany jego następca na stanowisku wiceministra.

Marek Chodkiewicz, na stanowisko wiceministra powołany został w październiku 2017 r. (po dymisji Jerzego Szmita) w okresie 2016 do 2017 dyrektor Biura Realizacji Inwestycji Majątkowych w PKN Orlen. W latach 2007-2016 m.in. dyrektor generalny NIK. Był też dyrektorem Gospodarstwa Pomocniczego w KPRM.

Ja podaje PAP wiceminister odchodzi na emeryturę, a wszelkie inne sugestie dotyczące powodów tego odejścia „są nieuprawnione”. Tymczasem „Gazeta pl Widomości” donosi, iż „Powodem była ustawa dot. przede wszystkim stacji diagnostycznych, którą forsował w Sejmie. To właśnie tę ustawę w bezprecedensowy sposób - jak opisaliśmy - zdjął z porządku obrad Jarosław Kaczyński. Powodem dymisji Marka Chodkiewicza jest projekt ustawy o prawie drogowym. Nowelizacja, którą promował i bronił w Sejmie Chodkiewicz, dotyczyła jednak głównie stacji diagnostycznych. Zakładała wprowadzenie dodatkowych opłat dla ich właścicieli”. Nowelizacja wzbudziła wiele kontrowersji, w tym m.in.: Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców ocenił ten pomysł negatywnie. Przypomnijmy 14 grudnia 2018 r. procedowanie ustawy zostało zatrzymane tuż przed głosowaniem całości aktu (ustawa została zdjęta z porządku głosowań), na wniosek posła Jarosława Kaczyńskiego.

Ten sam dziennik ogólnopolski spekuluje, iż stanowisko obejmie poseł Rafał Weber, członek sejmowej Komisji Infrastruktury. (jm)