Przegląd prasy

Tajemniczy polski pojazd elektryczny

28 grudnia 2018

Tajemniczy polski pojazd elektryczny
(fot. Jolanta Michasiewicz)

Polski pojazd elektryczny wywołuje wiele emocji i skrajnie skrajnych ocen. Grupa posłów zapytała Ministerstwo Energii o działania powołanej w 2016 r. spółki ElectroMobility – przypomnijmy, ona właśnie realizuje projekt tego pojazdu. Zadano wiele ważnych pytań, niestety resort jedynie odpowiada, iż „trwają prace nad finalizację” i obiecuje, iż spółka po zakończeniu kolejnych etapów prac przekaże informacje… o ile nie będą stanowiły tajemnicy biznesowej i ich upublicznienie nie utrudni lub nie uniemożliwi planów spółki.

Grupa posłów zadaje pytania: Piotr Cieśliński, Piotr Liroy-Marzec i Maciej Masłowski zgłosiło do ministra energii interpelację w sprawie działalności spółki ElectroMobility Poland S.A. Przypomnieli, iż spółkę tę powołano w październiku 2016 r. Jej główny celem jest opracowanie [elektrycznego] pojazdu, odpowiadającego potrzebom i oczekiwaniom kierowców, uwzględniającego trendy rynkowe, a także – stworzonego przy maksymalnym zaangażowaniu myśli technologicznej polskich inżynierów”. Funkcję nadzorczą nad tym projektem pełni Ministerstwo Energii. Kolejna przywołana data to połowa 2017 r., gdy spółka przeprowadziła konkurs na wizualizację nadwozia przyszłego samochodu elektrycznego. - Od tego czasu, mimo szeregu zapowiedzi, spółka nie przedstawiła żadnych konkretnych wyników badań, bądź kolejnych konkursów. Wydaje się oczywistym, że deklaracje sprzed dwóch lat dotyczące opracowania pełnego projektu i uruchomienia produkcji pierwszego samochodu przez ElectroMobility do roku 2020 są obecnie nierealne - podsumowują posłowie. I pytają czy spółka w swojej strategii działania przewiduje udział w projektowaniu i budowie infrastruktury, czy skupia się jedynie na projekcie auta, czy wybrana (w drodze konkursu w 2017 r.) wizualizacja nadwozia zostanie wykorzystana w ostatecznym projekcie pojazdu, czy są dostępne raporty z dotychczasowych działań, jak wygląda zaawansowane prac nad projektami, czy wybrano kontrahentów, jaka jest sytuacja finansowa spółki, jakie poniesiono koszty. I pytanie ostatnie - na jakim etapie są prace nad strategią biznesową dotyczącą sprowadzenia polskiego e-auta na rynek?

Ministerstwo Energii odpowiada. W imieniu resortu odpowiada Tadeusz Skobel, podsekretarz stanu. Przypomniał, iż elektromobilność zakłada korzystanie z pojazdów posiadających elektryczne jednostki napędowe. Do takich możemy zaliczyć m.inn.: samochód, skuter, motocykl, rower, tramwaj, pociąg czy autobus. - Zgodnie z Planem Rozwoju Elektromobilności Polska jest w końcowej fazie pierwszego, przygotowawczego etapu rozwoju elektromobilności. (…) Nie ulega wątpliwości, że opracowanie koncepcji polskiego samochodu elektrycznego i wdrożenie go do masowej produkcji będzie czynnikiem popularyzującym i przyspieszającym elektryfikację transportu – pisze minister. I kontynuuje: - Prognozy przewidują, że powstanie polskiego samochodu przyczyni się do utworzenia około 50 tysięcy nowych miejsc pracy w szerokiej skali do 2030 r. Ponadto prowadzone są działania w zakresie projektowania i budowy infrastruktury. I tu resort przewiduje – do 2020 r. – powstanie 400 szybkich punktów ładowania samochodów elektrycznych i 6000 publicznie dostępnych punktów o normalnej mocy. Dalej dowiadujemy się o działalności spółki ElectroMobility Poland S.A. W tym o pracach nad jej strategią. – Nadrzędnym celem Spółki jest wprowadzenie na rynek polskiego samochodu elektrycznego – potwierdza minister podkreślając jednocześnie: - Proces budowy polskiego samochodu elektrycznego jest przedsięwzięciem o znacznym poziomie skomplikowania i został poprzedzony wieloaspektową analizą (…) Trwają też prace nad finalizacją długofalowego Biznes Planu uruchomienia produkcji polskiego samochodu elektrycznego. I na koniec konkretna odpowiedź, dlaczego tak niewiele wiemy o efektach pracy nad polskim pojazdem. Brzmi ona następująco: - Po zrealizowaniu kolejnych etapów projektu, ElectroMobility Poland S.A. przekaże istotne informacje do wiadomości publicznej, w zakresie nieobjętym tajemnicą przedsiębiorstwa. Obecnie informacje te, w ocenie Spółki i akcjonariuszy, stanowią jej przewagę konkurencyjną, a ich upublicznienie mogłoby utrudnić lub uniemożliwić skuteczną realizację ambitnych planów ElectroMobility Poland S.A.

Czy odpowiedź resortu satysfakcjonuje posłów nie wiemy. Kiedy na rynku pojawi się polskie e-auto? Przypomnę, iż w listopadzie 2017 r. resort informował, iż – ja wynika z zapisów Planu Rozwoju Elektromobilności w Polsce – produkcja seryjna polskiego pojazdu elektrycznego może zostać uruchomiona w latach 2021-2025. Czy ten termin może być dotrzymany? Czy – jak to uważają podpisani pod interpelacją posłowie – jest to nierealny termin? Czekamy na ujawnienie rąbka tajemnicy. (jm)