Prokurator generalny Zbigniew Ziobro zapowiedział złożenie sprzeciwu od wyroku wydanego ws. Piotra N. uzasadniając wniosek „rażącą niewspółmiernością kary”.
W ostatnich dniach lipca Sąd Rejonowy w Piasecznie wydał wyrok nakazowy w sprawie przeciwko Piotrowi N. Skazany został on za spowodowanie wypadku drogowego w październiku 2017 r.. Wysokość wyroku: kara grzywny – 200 stawek dziennych, łącznie 6 tys. zł; nawiązka na rzecz pokrzywdzonej w kwocie 10 tys. zł oraz na rzecz Skarbu Państwa zwrot kosztów sądowych w wysokości 5942,01 zł. Wyrok nie jest prawomocny.
Już w minioną środę, czyli 7. sierpnia minister sprawiedliwości, prokurator generalny zwraca uwagę, iż Piotr N. potrącił 77. Letnią kobietę na przejściu dla pieszych. Prowadząc pojazd nie posiadał uprawnień, nie posiadał też aktualnych badań lekarskich oraz ubezpieczenia. Nadto sprawca miał zatrzymane w trybie administracyjnym prawo jazdy za przekroczenie limitu tzw. punktów karnych. - Potrącił kobietę na pasach, a do tego nie miał ani uprawnień do prowadzenia auta, ani aktualnych badań technicznych samochodu, ani nawet ubezpieczeniowej polisy". Takim zachowaniem okazywał rażące lekceważenie bezpieczeństwa ruchu drogowego. Wypadki się zdarzają, ale Polacy oczekują, że prawo będzie równe dla wszystkich bez względu na to, czy sprawca to osoba znana czy nie..." - podkreślił prokurator generalny. - "Są to okoliczności, które wskazują, że Piotr N. przejawia lekceważący stosunek do obowiązujących przepisów drogowych i bezpieczeństwa uczestników ruchu drogowego. W tym stanie rzeczy, orzeczenie wobec niego kary grzywny nie spełniłoby celów i funkcji kary, o których mowa w art. 53 § 1 kk." - czytamy w komunikacie podpisanym przez zastępcę prokuratora rejonowego w Piasecznie Karola Borchólskiego.
Czy jesteś za surową i nieuchronną karą? (jm)