W Międzynarodowym Dniu Kobiet 2023 o krótkie wypowiedzi o paniach i adresowane do pań: instruktorek, instruktorek techniki jazdy, egzaminatorek, kierowców zawodowych poprosiliśmy kilku panów. Nasz wydawca dodał pamiętajmy i doceniajmy także panie pracujące w drugim i trzecim szeregu, na dobrą sprawę to one zarządzają firmami. Życzymy, aby wszystkie czuły się doceniane bo są ważne.
Pytany |
Pytanie |
Odpowiedź |
Marek Górny, instruktor, wykładowca, szkoleniowiec kierowców zawodowych, metodyk |
Ma Pan wieloletnie doświadczenie pracy w branży edukatorów nauki jazdy, a przede wszystkim kierowców zawodowych. Czy kobiecie instruktorowi/wykładowcy udaje się sprostać wymaganiom jakie stawia przed nią męski świat motoryzacji? |
Kobiety wykładowcy na kursach zawodowych nie odnotowuję. Może z pierwszej pomocy, ale pasjonatek kwestii czasu pracy czy mocowania pojazdów już nie. Chyba zdecydowanie rzadziej sprawdzają się w gronie szkolących kierowców zawodowych. Dlaczego? Może męskie ego byłoby tu podrażnione? Mam takie wspomnienie - pamiętam Beatę Lewandowską, która szkoliła kandydatów na instruktorów, powierzałem jej jazdy. Panowie przychodzili i mówili: „Baba mnie opitoliła”. Ale do dzisiaj ta uwaga Beaty co do stylu jazdy pozostaje dla nich cenna. Wspaniale i skutecznie radziła sobie z samcami alfa. Podsumuję: KOBIETA MOŻE WSZYSTKO! NIE WIDZĘ I TUTAJ PRZECIWWSKAZAŃ. Jednocześnie mamy bardzo ładne grono kierowców zarówno w transporcie międzynarodowym jak i krajowym, w transporcie ciężkim, są szefowe firm, bardzo dużo pań jest w transporcie miejskim, są lepsze w konkursach. Są mimo, iż to jest twardy zawód. Przyznajmy jednak, że dziś znacznie się ucywilizował, bo nie wymaga wysiłku fizycznego jak to było kiedyś. Niestety nadal żyje krzywdzący stereotyp typu: - Kobieta naprawia samochód bez brudzenia rąk, tego fenomenu żaden mężczyzna nie osiągnie. W rzeczywistości ich koledzy lubią je i szanują, nie ma szykanowania, jest pomoc i współpraca. Paniom instruktorkom w dniu Ich święta życzę zdrowia. Następnie cierpliwości, przede wszystkim do kursantów, którzy co drugie słowo mówią „WIEM”. A reszta już będzie. |
Tomasz Matuszewski, b. instruktor, egzaminator, zastępca dyrektora WORD Warszawa |
Egzaminatorka, czy to zawód dla kobiety? |
W WORD Warszawa na ogólną liczbę 60. czynnych egzaminatorów mamy zatrudnionych 8. pań. Przychodzą kolejne. Np. na ostatnio organizowanych kursach odnotowałem 5. osób płci pięknej. W mojej ocenie, nie jest to zawód, który byłby trudniejszy od wielu innych. Mamy tu przewidywalny czas pracy. Czyli mama, może sobie zaplanować dzień, zna godzinę rozpoczęcia i zakończenia swoich obowiązków zawodowych. Mitem jest, iż zdający egzamin państwowy nie chcą być egzaminowani przez kobietę. Podobnie jak mitem, jest ocena, że kandydatki na kierowców wolą być egzaminowane przez panów. W swojej wieloletniej karierze nie miałem do czynienia, aby proszono z tego powodu o zmianę osoby. Jeżeli gdzieś wydarzyło się, to zdecydowanie miało charakter epizodyczny. Znam oczywiście żart: „A kiedy przyjdzie egzaminator?”. Zdecydowanie nie ma sytuacji innego traktowania. Natomiast niewątpliwie panie wprowadzają w obszar egzaminowania ten dobry kobiecy ślad. I, aby tak pozostało, aby nasze Panie egzaminatorki wykorzystywały tę część psychiki, która jest bardziej mamy niż taty. |
Sławomir Moszczyński, instruktor nauki jazdy, SŁABY INSTRUKTOR |
Woli Pan szkolić panie czy panów? Życzenia w Dniu Kobiet dla kursantek? |
Dla mnie nie ma różnicy kogo szkolę, panią czy pana, dziewczę, czy młodzieńca. Lubię szkolić rzetelnego kursanta, który przychodzi do ośrodka w konkretnym celu, zdobyć prawo jazdy, któremu ten cel nie zaciera się. Muszę jednak jednocześnie dodać - i to nie tylko z okazji 8. Marca - że panie są zdecydowanie bardziej zdyscyplinowane. Jeżeli daję zadanie do domu one wykonują je rzetelnie i konsekwentnie. Wysoko cenię sobie ich pokorę, przecież to właśnie pokora przekłada się na bezpieczeństwo w ruchu drogowym. Kobietom dziś kandydatkom, następnie kierowcom oraz oczywiście moim koleżankom instruktorkom, czy egzaminatorkom życzę bezpieczeństwa na drogach. Więcej empatii, życzliwości i ludzkiego, normalnego wszystkiego najlepszego. |
Mirosław Oliferuk, dyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Łomży |
Czy kobieta egzaminator jest w stanie sprostać wymaganiom w tym zdominowanym przez mężczyzn zwodzie? |
Na ogólną liczbę 26. egzaminatorów w WORD Łomża zatrudniona jest jedna pani. Moja ocena wykonywanych zadań jest raczej neutralna. Uważam, że jeżeli już podjęła taką decyzję i taką pracę, to znaczy, że jest zainteresowana tym światem i zdaje sobie sprawę z praw w nim rządzących. Posłużę się przykładem kobiet w ruchu drogowym. Panie mają inny charakter, raczej nie uczestniczą w „męskim świecie” i raczej tak się nie stanie. Dla mnie kobieta jest niezwykle ważnym uczestnikiem ruchu drogowego. To właśnie ona obniża agresję. Często nawet ci najwięksi rozrabiacy odpuszczają jak widzą za kierownicą panią. Jednocześnie - nie jestem seksistą, ale powiem - te same panie są mniej techniczne, często mniej sobie potrafią w tym zakresie poradzić. Paniom egzaminatorkom życzę, aby było ich w tej branży więcej. Zdecydowanie łagodzą obyczaje, a nam w tym pędzącym świecie tej łagodności tak bardzo potrzeba. |
Dariusz Szczepański, prezes Polskiego Stowarzyszenia Instruktorów Techniki Jazdy |
Czy kobieta instruktor techniki jazdy potrafi sprostać wymogom tego zawodu? |
Oczywiście! Zawsze twierdzę, że kobiety instruktorki techniki jazdy są dobrze przygotowane do zawodu. Równie dobrze jak panowie. Instruktor jest wartością samą w sobie i nie ma tu płci, jest instruktorem. To dzięki tym instruktorkom jesteśmy w stanie zachęcić więcej kobiet do szkoleń z zakresu uświadamiania zagrożeń, techniki jazdy. Ich obecność w tej grupie zawodowej zmniejsza pewną barierę. Podobnie jak w transporcie kobiety - kierowcy zawodowi, także tutaj kobiety - instruktorki techniki jazdy doskonale sprawdzają się w tych zawodach. Moje życzenia: wytrwałości i radości z tego co robicie. |
(jm)