Ekspert wyjaśnia

Jesienny efekt czarnej szyny

17 października 2019

Jesienny efekt czarnej szyny
(fot. Jolanta Michasiewicz)

Szczególnie jesienią musimy pamiętać o zachowaniu szczególnej ostrożności w ruchu drogowym, zarówno jako kierowcy, ale tez jako piesi. Właśnie o tej porze roku pojawia się zjawisko - efekt tzw. czarnej szyny lub zamiennie nazywane tzw. śliską szyną.

Szczeciński motorniczy Bartosz Grzegolec nagrywa - ku przestrodze - sytuacje drogowe, które wydarzyły się, w czasie gdy prowadzi tramwaj miejski. Filmiki - ku przestrodze - publikuje w internecie. To przerażające filmy, równie przerażającego zachowania pieszych. - Spotkanie pieszego z tramwajem zazwyczaj kończy się na wózku lub na cmentarzu - mówi B. Grzegolec. I tu dodaje:- Jesienią pojawia się tzw. "efekt czarnej szyny" - pokrywa się ona mazią z wody, opadłych liści i błota. Droga hamowania wielotonowych tramwajów znacznie się wtedy wydłuża. - Piesi wchodzą na ulice tam, gdzie nie powinni, wybiegają zza autobusów, wybiegają zza tramwajów. Nie zwracają uwagi na to, co się dzieje. Kierowcy natomiast hamują gwałtownie, próbują za wszelką cenę wymusić pierwszeństwo, blokują torowisko. Tych grzechów jest bardzo dużo - opowiada Hanna Pieczyńska, rzecznik prasowy Zakładu Dróg i Transportu Miejskiego. Szkoleniowcy oceniają, że nawet najlepiej wyszkolony motorniczy nie uniknie jednak wypadku, jeżeli śliskim szynom będzie towarzyszyło nieodpowiednie zachowanie pieszych czy kierowców. Niestety to jest zjawisko nie do opanowania przez motorniczego. Nauka prawidłowego hamowania w każdych warunkach jest stałym elementem każdego kursu dla motorniczych, jednak idealnych rozwiązań nie ma. Jeden z przewoźników zorganizował pokaz prasowy szkolenia. Na jednym z dwóch równoległych torów polano szyny olejem (to symulacja omawianego zjawiska), wagony na obu torach rozpędzono do prędkości 40 km/godz., następnie w tej samej odległości przed przeszkodą rozpoczęto hamowanie. Na suchym torze tramwaj zatrzymał się bez problemu, na śliskim torze doszło do zderzenia.

Ku przestrodze: pamiętajmy o konsekwencjach wydłużonej drogi hamowania tramwaju zarówno w sytuacji tzw. ostrej szyny i tej tzw. czarnej szyny – jesienią. W idealnych warunkach droga hamowania 40-tonowego składu z prędkości 45-50 km/h wynosi około 50 metrów. Śliska szyna potrafi wydłużyć tę odległość nawet trzykrotnie. Bądźmy ostrożni zbliżając się do torowiska. (jm)