W Sejmie RP prace zakończyła Podkomisja nadzwyczajna do rozpatrzenia rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy - Prawo o ruchu drogowym oraz niektórych innych ustaw (druk nr 2540 [kliknij]) wyłoniona przez Komisję Infrastruktury [kliknij] (posiedzenia odbyły się w dniach: 29 września oraz 4 [kliknij] i 6 [kliknij] października 2022 r.).
W dniu wczorajszym - 6 października br. - Podkomisja nadzwyczajna do rozpatrzenia rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy - Prawo o ruchu drogowym oraz niektórych innych ustaw (druk nr 2540 [kliknij]) rozpatrzyła przywołany projekt. Przystąpiono do szczegółowego procedowania, w tym zgłoszono kolejne poprawki, wysłuchano wyjaśnień przedstawicieli resortu infrastruktury oraz cyfryzacji oraz opinii reprezentantów strony społecznej. Podejmowano następujące kwestie (wg kolejności zgłaszania): modyfikacji definicji pojazdu zabytkowego; uprawnień diagnostów, prowadzenia fotograficznej dokumentacji pojazdów zgłaszanych do badań technicznych; sposobu gromadzenia dokumentacji w stacjach kontroli pojazdów (w okresie przejściowym); instytucji rekontroli badania technicznego (na wniosek właściciela pojazdu); formuły zapisu „opłata” i „koszty”; kwestii znoszonej opłaty ewidencyjnej i równocześnie wprowadzenia obowiązku pobierania przez skp opłaty karnej za brak przeglądu przeprowadzonego terminowo; przygotowania kandydata na diagnostę, jego praktyki, wykształcenia (w tym dodania kolejnego typu wykształcenia), wieku, posiadania szkoleń specjalistycznych (czyli nie likwidacji tych ostatnich, a utrzymania) itd.; zapisów dopuszczających przeprowadzanie badań techniczne przez diagnostów zatrudnionych w skp, ale też przedsiębiorców osobiście; kontroli prowadzonych przez Transportowy Dozór Techniczny; wynagrodzeń diagnostów; ograniczeń dostępu do egzaminów na diagnostów; dostępności/terminów egzaminów prowadzonych przez TDT; waloryzacji opłat stawek za badania techniczne (wskaźnik ogłaszany corocznie przez Prezesa GUS); sankcji finansowych - karania przedsiębiorców oraz oczywiście kwestii niezmiennych od lat stawek opłat za badania techniczne pojazdów.
Odnosząc się do apelu w sprawie stawek za badania techniczne wiceminister Rafał Weber wyjaśniał: - Dlaczego na tę chwilę nie zamierzamy podnosić stawek za badania techniczne pojazdów? Chcemy wprowadzić system, który sprawi, że więcej pojazdów - szczególnie te, które są w ewidencji, a nie są wykazane jako badane - właśnie trafiały na stacje kontroli pojazdów - były badane. Pokazywałem tę lukę - 7 mln 700 tys. pojazdów jest zarejestrowanych (i tutaj nie mówię o pojazdach archiwalnych, bo one nie są w tej statystyce ujęte) - i nie podlega badaniom technicznym. Tj. 26% wszystkich pojazdów, które są zarejestrowanych. W mojej ocenie ta ustawa tą lukę zniweluje. Tym bardziej, że pojazdów nieubezpieczonych jest dwa razy mniej niż niebadanych. (…) Liczba pojazdów, która na podstawie tej ustawy powinna się w stacjach kontroli zwiększyć będzie równała się z większymi wpływami (…). Mam nadzieję, że jeżeli ta ustawa wejdzie, to spowoduje, że ci właściciele stacji kontroli pojazdów, albo ci diagności, których nazwałem „reksiami” - ich jest zdecydowanie mniej niż tych uczciwych, ale są (…) - że ta ustawa pozwoli ograniczyć liczbę stacji kontroli pojazdów i takich diagnostów, którzy w sposób nierzetelny podchodzą do swoich obowiązków. Tak, mam taką nadzieję, że ta ustawa ten cel wypełni.
Za przyjęciem projektu ustawy z przyjętymi/przegłosowanymi poprawkami głosowało 8 posłów, w tym: ZA - głosowało 5 osób, PRZECIW - 3 osoby, nikt się nie wstrzymał. I tak Podkomisja przyjęła projekt ustawy wraz z poprawkami, dalsze procedowanie odbędzie się w Komisji Infrastruktury, której posiedzenie prawdopodobnie odbędzie się za dwa tygodnie. (jm)