Rzecznik Praw Obywatelskich pisał do resortu infrastruktury – o czym informowaliśmy [kliknij] - w sprawie niezmienianych od 17. lat opłat za badania techniczne pojazdów. Swoje wystąpienie uzasadniał znacznym wzrostem kosztów przedsiębiorców prowadzących taką działalność gospodarczą. Dziś udzielona 12 stycznia br. odpowiedź resortu infrastruktury [kliknij].
- Prowadzenie stacji kontroli pojazdów nie jest prowadzeniem zwykłej działalności gospodarczej, jedynie nastawionej na zysk przedsiębiorcy. Zgodnie z art. 83 ust. 2 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. – Prawo o ruchu drogowym (Dz. U. z 2021 r. poz. 450, z późn. zm.) działalność gospodarcza w zakresie prowadzenia stacji kontroli pojazdów jest działalnością regulowaną w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 6 marca 2018 r. – Prawo przedsiębiorców i wymaga uzyskania wpisu do rejestru przedsiębiorców prowadzących stację kontroli pojazdów. Stąd szereg prawnych wymogów co do osoby przedsiębiorcy, obowiązek spełnienia większej liczby warunków do jej rozpoczęcia i wykonywanie jej pod nadzorem. Przedsiębiorca planujący rozpocząć taką działalność, musi zaakceptować przyjęte ustawowe warunki jej prowadzenia oraz dochodowości takiej działalności, w tym określone przepisami wysokości opłat za badania techniczne - czytamy na wstępie odpowiedzi resortu infrastruktury na pismo Rzecznika Praw Obywatelskich w sprawie opłat za badania techniczne.
Bogdan Oleksiak, dyrektor Departamentu Transportu Drogowego zwraca uwagę: - Należy zauważyć, że działania Rzecznika Praw Obywatelskich dotyczące „naruszenia wolności i praw człowieka i obywatela” powinny całościowo oceniać wpływ danych regulacji (danej sytuacji) na wszystkich obywateli, których dana regulacja dotyczy, a nie tylko jednej strony, która jest biznesowym interesariuszem systemu badań technicznych pojazdów. Pomimo, iż najważniejszym elementem systemu badań technicznych pojazdów są przedsiębiorcy prowadzący stacje kontroli pojazdów i diagności dokonujący badań technicznych, to właściciele i posiadacze pojazdów ponoszą koszty tych badań. Dlatego też ważnym elementem przy rozpatrywaniu kwestii wysokości opłat regulowanych powinny być także aspekty społecznoekonomiczne polskiego społeczeństwa. I dalej pisze o potrzebie utrzymania wysokiej jakości tej działalności: - Należy podkreślić, że obecnie priorytetem jest wprowadzenie sprawnie i realnie funkcjonującego systemu wysokiej jakości badań technicznych pojazdów – zapewniającego równie wysoki poziom bezpieczeństwa ruchu drogowego oraz ochrony środowiska naturalnego, co stanowi ważny interes publiczny, przez prawidłowe wdrożenie dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 2014/45/UE z dnia 3 kwietnia 2014 r. w sprawie okresowych badań zdatności do ruchu drogowego pojazdów silnikowych i ich przyczep oraz uchylającej dyrektywę 2009/40/WE (Dz. Urz. UE L 127 z 29.04.2014, str. 51, z późn. zm.).
I w konkluzji resort nie wyklucza zmian rozporządzenia w sprawie opłat za prowadzone badania techniczne, jednak podkreśla znaczenie właśnie kwestii prawidłowego wdrożenia przywołanej dyrektywy: - Zakłada się, że procedowany projekt ustawy o zmianie ustawy – Prawo o ruchu drogowym oraz niektórych innych ustaw (UC48) pozwoli na osiągnięcie pozytywnych efektów, jakimi są poprawa bezpieczeństwa w ruchu drogowym przez „uszczelnienie” systemu badań technicznych, stworzenie spójnego nadzoru nad prawidłowością przeprowadzania badań technicznych pojazdów, który wpłynie na wyższą jakość wykonywanych badań technicznych i będzie wiązać się z wyeliminowaniem z ruchu drogowego pojazdów w złym stanie technicznym.
Prace legislacyjne nad aktami wykonawczymi z zakresu badań technicznych pojazdów, w tym regulującymi wysokość opłat za badania techniczne pojazdów, będą mogły zostać podjęte po prawidłowym wdrożeniu wyżej wymienionej dyrektywy. (jm)