Legislacja

To co z obowiązkowym kaskiem? I dlaczego?

31 lipca 2023

To co z obowiązkowym kaskiem? I dlaczego?
(fot. PIXABAY)

Poseł Tadeusz Woźniak skierował do ministra infrastruktury interpelację (nr 42924 [kliknij]) w sprawie poprawy bezpieczeństwa rowerzystów. O co chodzi? Oczywiście o jazdę w kasku rowerowym. Dziś w Polsce nie jest on wymagany, kar za jazdę bez niego nie ma. Czy decydenci widzą taką potrzebę, szczególnie wobec faktu wciąż rosnącej popularności rowerów?

Kwestie zwiększenia bezpieczeństwa rowerzystów – szczególnie w okresie wakacyjnym - wracają regularnie. Fakt oczywisty o czym pisze poseł Tadeusz Woźniak: - Wobec faktu, że w tym okresie więcej osób przesiada się na ten środek transportu, oczywiste jest, że w tym czasie dochodzi również do większej liczby wypadków, w których uczestniczą rowerzyści. Obywatele, którzy pojawiają się w moim biurze, wielokrotnie zwracali uwagę na fakt, że w polskich przepisach prawa do chwili obecnej nie zostały uregulowane przepisy dotyczące obowiązku poruszania się rowerzystów w kaskach. Uznając oczywisty fakt, iż dorośli uczestnicy ruchu drogowego powinni być odpowiedzialni za bezpieczeństwo ruchu drogowego, w tym także własne. Ale… - Rolą państwa jest jednak konstruowanie w taki sposób przepisów, aby były one abstrakcyjne i korzystne dla obywatela, a zatem przepis nakazujący poruszanie się w kasku podczas podróży rowerem spełnia te przesłanki. Oczywiście może znaleźć się wielu zwolenników teorii, że każdy powinien decydować sam o sobie i państwo nie powinno ingerować w te kwestie, ale należy wrócić do czasów, gdy decydowano o konieczności zapinania pasów bezpieczeństwa, wtedy zapewne słychać było podobne głosy sprzeciwu. I dalej autor wystąpienia uzasadnia, iż ewentualna zmiana przepisów w zakresie obowiązku używania kasku zdecydowanie zwiększy bezpieczeństwo tej grupy uczestników ruchu drogowego oraz uchroni ich od konsekwencji wypadków, a tym samym utraty zdrowia, czy nawet życia. I tu T. Woźniak sugeruje, iż należy przeprowadzić badania, a w oparciu o nie podjąć działania, wprowadzić stosowne przepisy do systemu prawa. Skutek bardzo przewidywalny, czyli zmniejszenie liczby urazów, mniejsza liczba interwencji lekarskich, pogotowia ratunkowego i na końcu oszczędności w budżecie państwa.

Poseł stawia pytania o ewentualne prace resortu nad takimi rozwiązaniami, o przeszkody nad wprowadzeniem takich regulacji, o możliwość wprowadzenia sankcji za brak kasku, i oczywiście o przywołane badania: - Czy były prowadzone badania co do zdania obywateli na temat obowiązku posiadania kasku rowerowego podczas podróży rowerem?

Czy może to już czas na podjęcie przez resort właśnie takich działań i rozwiązań? A przy okazji objęcie takim obowiązkiem także hulajnogistów, używających urządzeń transportu osobistego. (jm)