W ustawie - Prawo o ruchu drogowym - trzeba uzupełnić w art. 2 o definicję motocykla z silnikiem elektrycznym - wskazywał nasz ekspert - Tomasz Kulik. Tymczasem grupa posłów (Norbert Kaczmarczyk, Maciej Masłowski, Jarosław Sachajko; Paweł Skutecki i Paweł Szramka) także złożyła interpelację (nr 14630) w sprawie motocykli elektrycznych.
W ustawie motocykla z silnikiem elektrycznym nie ma.- Niniejszą interpelację kierujemy w związku z brakiem regulacji w ustawie Prawo o ruchu drogowym w zakresie motocykli elektrycznych. Ustawa Prawo o ruchu drogowym określa: Art. 2. Użyte w ustawie określenia oznaczają:
45) motocykl - pojazd samochodowy zaopatrzony w silnik spalinowy o pojemności skokowej przekraczającej 50 cm3, dwukołowy lub z bocznym wózkiem - wielośladowy; określenie to obejmuje również pojazd trójkołowy o symetrycznym rozmieszczeniu kół;
46) motorower - pojazd dwu- lub trójkołowy zaopatrzony w silnik spalinowy o pojemności skokowej nieprzekraczającej 50 cm3 lub w silnik elektryczny o mocy nie większej niż 4 kW, którego konstrukcja ogranicza prędkość jazdy do 45 km/h;
Powyższe definicje motocykla i motoroweru precyzyjnie określają rodzaj silnika występującego w obu pojazdach. Motorower ma alternatywę dla silnika spalinowego w postaci elektrycznego, natomiast w definicji motocykla mamy expressis verbis, że ma być napędzany silnikiem spalinowym bez alternatyw, więc elektrycznego mieć nie może. Ten zapis wiąże ręce organom odpowiedzialnym za badania homologacyjne nowych pojazdów wprowadzanych na rynek przez importerów i producentów, nie pozwalając na dopuszczenie do rejestracji elektrycznych motocykli takich marek jak: KTM, Harley-Davidson, BMW czy Yamaha - uzasadniali posłowie. Piszą o niemożności normalnego zarejestrowania jednośladów elektrycznych o parametrach motocykla, czyli jeżdżących z prędkościami znacznie przekraczającymi 45 m/godz. Dodają, iż ta zmiana zapisu ustawowej definicji motocykla poprzez możliwość rejestracji maszyn niegenerujących spalin wpłynie na poprawę jakości naszego środowiska. Są one akceptowane np. w strefach „0% spalin” oraz strefie ciszy. I proponują następujący nowy zapis: „(…) silnik spalinowy o pojemności skokowej przekraczającej 50 cm3 lub alternatywnie, technologicznie odpowiadający elektrycznemu o mocy powyżej 4kW, (…)”. Bronią swojej propozycji: - Pozwoli na wprowadzenie w dniu dzisiejszym na rynek pojazdów elektrycznych, zaś w przyszłości innych wówczas pojawiających się nowoczesnych technologicznie motocykli. Czemu ograniczać się do silników spalinowych i elektrycznych oraz zablokować rozwijanie się innych technologii? Od ministra infrastruktury i budownictwa oczekują odpowiedzi na pytanie, czy resort zauważa konieczność rozszerzenia w ustawie Prawo o ruchu drogowym określenia „motocyklu” jako pojazdu zaopatrzonego również w silnik elektryczny?
Interpelacja była złożona w ostatnim tygodniu lipca, więc już niedługo adresat - minister infrastruktury i budownictwa - powinien udzielić odpowiedzi. (jm)