Przegląd prasy

A może tzw. sekundniki powinny być obowiązkowe?

22 września 2020

A może tzw. sekundniki powinny być obowiązkowe?
(fot. archiwum)

Powrócił temat tzw. sekundników (wyświetlaczy czasu) na skrzyżowaniach dróg. Temat – jak mogło się wydawać - w 2017 roku. Odbyła się wówczas cała „batalia sekundnikowa”. Aktualnie w swojej interpelacji posłanka Urszula Nowogórska pyta ministra infrastruktury czy nie byłoby słusznym rozwiązaniem, gdyby sekundniki były obowiązkowe.

Posłanka w pełni świadoma obowiązującego prawa oraz pozytywnego wpływu „sekundników” na przepustowość skrzyżowań, na ochronę środowiska, wskazuje na możliwość poprawy bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Czytamy: - W związku z powyższym oraz w trosce o bezpieczeństwo na drogach zastanawiam się, czy nie byłoby słusznym rozwiązaniem, gdyby "sekundniki" były obowiązkowe. Można by było wprowadzić obowiązek instalacji "sekundników" przy budowie, rozbudowie, modernizacji lub remontach skrzyżowań. Takie rozwiązanie nie będzie niosło za sobą bardzo dużych kosztów, a przyczyni się do zwiększenia bezpieczeństwa i komfortu jazdy. Natomiast bezpieczeństwa obywateli nie można przeliczać na pieniądze.

Reprezentując ministra infrastruktury, sekretarz stanu Rafał Weber potwierdza, iż - Obowiązujący stan prawny umożliwia stosowanie wyświetlaczy czasu (tzw. „sekundników”) w organizacji ruchu na drogach. Regulacje w tym zakresie zawierają przepisy pkt 3.3.3.2 załącznika nr 3 do rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 3 lipca 2003 r. w sprawie szczegółowych warunków technicznych dla znaków i sygnałów drogowych oraz urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego i warunków ich umieszczania na drogach (Dz. U. z 2019 r. poz. 2311 oraz z 2020 r. poz. 862) Przepisy dopuszczające instalowanie wymienionych wyżej urządzeń zostały wprowadzone do porządku prawnego rozporządzeniem Ministra Infrastruktury i Budownictwa z dnia 24 maja 2017 r. zmieniającym rozporządzenie w sprawie szczegółowych warunków technicznych dla znaków i sygnałów drogowych oraz urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego i warunków ich umieszczania na drogach (Dz. U. poz. 1062). Minister podkreśla, iż obowiązujące przepisy daje właściwym organom zarządzającym ruchem na drogach możliwość fakultatywnego stosowania w organizacji ruchu wyświetlaczy czasu pozostającego do końca nadawania sygnału świetlnego przez sygnalizator.

Minister konkluduje: - Wyświetlacze takie pozwalają na przekazywanie uczestnikom ruchu drogowego informacji o długości czasu pozostałego do końca nadawanego sygnału przez sygnalizator (zielonego lub czerwonego). Wymaga podkreślenia, że założeniem wprowadzanej w 2017 r. zmiany w przepisach rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 3 lipca 2003 r. było wprowadzenie nowego narzędzia dla organów zarządzających ruchem, przy jednoczesnym pozostawieniu im swobody w zakresie decyzji o jego zastosowaniu.

Pozostaje zapytać: GDDKiA, marszałków województw, starostów, prezydentów miast na prawach powiatu dlaczego tak mało wyświetlaczy na naszych drogach? (jm)