Przegląd prasy

A na drogach pijani kierowcy! Nr 324

28 grudnia 2009

Pijany spowodował kolizję i zasnął - Kilka dni temu policjanci zatrzymali mu prawo jazdy za kierowanie autem w stanie nietrzeźwości. Wczoraj, mając ponad 2 promile alkoholu we krwi wsiadł za kierownicę bmw. Na osiedlowym parkingu spowodował kolizję z fordem focusem i zasnął za kierownicą. Robert O. został zatrzymany i osadzony w policyjnej celi. Wczoraj rano dyżurny z piaseczyńskiej komendy otrzymał zgłoszenie o kolizji na parkingu osiedlowym przy ul. Urbanistów. Poszkodowany poinformował, że kierujący bmw wykonując manewr cofania uderzył w jego zaparkowane auto. Gdy policjanci dojechali na miejsce zdarzenia, okazało się, że mężczyzna kierujący bmw, po kolizji zasnął za kierownicą. Wszystko wskazywało na to, że jest nietrzeźwy. Mężczyzna został zatrzymany i osadzony w policyjnej celi. Badanie alkomatem wykazało, że miał ponad 2 promile alkoholu we krwi. Pijany Robert O. nie posiadał prawa jazdy, ponieważ zostało mu zatrzymane kilka dni wcześniej za jazdę w stanie nietrzeźwości. O jego dalszym losie zadecyduje sąd. Za kierowanie w stanie nietrzeźwości grozi kara nawet do 2 lat pozbawienia wolności.

Kierował koparko-ładowarką po pijaku - 39--letni operator koparko- ładowarki pracującej przy remoncie drogi krajowej nr 12 został zatrzymany przez policjantów. Okazało się, że kierował swoją maszyną po drodze publicznej w stanie nietrzeźwym. Miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Głogowscy policjanci z wydziału ruchu drogowego zatrzymali 39--letniego mieszkańca gminy Grębocice w trakcie pracy przy remontowanej drodze. Mężczyzna kierował maszyną po drodze publicznej. Badanie wykazało w jego organizmie 2,05 promila alkoholu. Tłumaczył się, że wypił tylko dwa piwa. W trakcie kontroli okazało się także, że mężczyzna nie ma prawa jazdy a jedynie uprawnienia do obsługi koparko- ładowarki. Wyjaśnił, że nigdy nie posiadał prawa jazdy. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwym grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.

Po pijanemu karawanem spowodował kolizję - Kara nawet do 2 lat pozbawienia wolności grozi pracownikowi jednej z jeleniogórskich firm pogrzebowych, który kierował karawanem pod wpływem alkoholu i spowodował kolizję. Przeprowadzone badanie na zawartość alkoholu w jego organizmie wykazało blisko 2,5 promila. 15 grudnia 2009 roku około godziny 11.48 na rondzie przy ul. Zgorzeleckiej w Jeleniej Górze doszło do kolizji drogowej. 58-letni kierujący karawanem jednej z jeleniogórskich firm pogrzebowych stracił panowanie nad kierowanym pojazdem i wjechał na pas zieleni. Uszkodził stojące tam dwa znaki drogowe. Jak się okazało, kierujący był nietrzeźwy. Przeprowadzone przez policjantów badanie wykazało blisko 2,5 promila. Kierowcy za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi nawet do dwóch lat pozbawienia wolności. Ponadto, kierowca odpowie również za spowodowanie kolizji i uszkodzenie znaków drogowych. Na jak długo mężczyzna straci prawo jazdy zadecyduje sąd. Instruktor na gazie jeździł po Legnicy z "elką" - Ponad trzy promile alkoholu w organizmie miał instruktor nauki jazdy zatrzymany przez policjantów z Legnicy. 44-letni instruktor został zatrzymany do wyrywkowej kontroli w piątek, kiedy prowadził samochód oznakowany "elka", chociaż w środku nie było kursanta. Jechał po mieście wężykiem. Okazało się, że kierowca jest nietrzeźwy. Badanie alkomatem wykazało, że w organizmie ma 3,09 promila alkoholu. Policjanci sprawdzają, czy tego dnia prowadził zajęcia z kursantami. Niezależnie od tego za prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu grożą mu dwa lata więzienia.

Słowa kluczowe alkohol pijani kierowcy