W USA firma Tesla zaproponowała kierowcom aplikację, która umożliwia grę wideo na centralnym ekranie deski rozdzielczej pojazdu, co zaskakujące także w trakcie ruchu pojazdu. Narodowa Administracja Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego (NHTSA) Departamentu Transportu Stanów Zjednoczonych zapowiedziała oficjalne rozpoczęcie dochodzenia.
Wiele zamieszania i zainteresowania wywołała informacja, iż w USA zapowiedziano rozpoczęcie oficjalnego dochodzenia dotyczącego możliwości grania w gry wideo podczas jazdy przez kierowców, aplikacji zamontowanej w samochodach marki Tesli - na centralnym ekranie deski rozdzielczej. Na stronie internetowej amerykańskiego urzędu ds. bezpieczeństwa ruchu drogowego (NTHSA). - Ustawa o bezpieczeństwie pojazdów zabrania producentom sprzedaży pojazdów z wadami, które stwarzają nieuzasadnione ryzyko dla bezpieczeństwa, w tym technologii, które odwracają uwagę kierowców od bezpiecznej jazdy - napisano w oświadczeniu NHTSA. Agencja potwierdziła, że funkcja „Passenger Play” może odwrócić uwagę kierowcy i zwiększyć ryzyko wypadku. Niezrozumiałym jest akt, iż aplikacja która rozprasza kierowcę i zajmuje 80% ekranu, w którym powinny się tam pojawiać przydatne dla kierowcy informacje, może być bezpieczna i autoryzowana. Autorzy rozwiązania wskazują na fakt łatwego korzystania z aplikacji - bez odrywania rąk od kierownicy oraz fakt, iż aplikacja poprzedzona jest komunikatem informującym, że użytkowanie jest zarezerwowane wyłącznie dla pasażerów. Aby skorzystać z niej należy potwierdzić ten fakt, jednak nie uniemożliwiono tego kierowcy, a co niezwykle istotne nie uniemożliwiono korzystania gdy pojazd jest w ruchu.
Raport New York Times z grudnia powiedział, że Tesla wydała aktualizację na początku tego miesiąca, która pozwala użytkownikom grać w gry wideo, gdy samochód jest w ruchu. Wcześniej proponowane przez producenta gry działały wyłącznie podczas postoju. Tesla zapowiedziała, iż wycofa ofertę i zablokuje działanie aplikacji gdy pojazd jest w ruchu. (jm)