Rząd Wielkiej Brytanii zapowiedział utworzenie w najbliższym czasie niezależnej organizacji, która będzie badać wypadki drogowe i przedstawiać rządowi zalecenia dotyczące polityki bezpieczeństwa ruchu drogowego.
Oddział Badania Bezpieczeństwa Drogowego (RSIB) zatrudni specjalistyczny zespół badaczy wypadków, który przyjrzy się przyczynom incydentów i „zapewni wgląd w to, jak nowe technologie… mogą być wdrażane”. Aby nowa agencja mogła działać, potrzebne są nowe przepisy, co może zostać opóźnione w wyniku niedawnej rezygnacji premiera Borisa Johnsona. Podsekretarz stanu Charlotte Sarah Emily Vere, powiedziała: - Wielka Brytania może mieć jedne z najbezpieczniejszych dróg na świecie, ale wciąż zdarzają się tragedie, a wszelkie obrażenia lub śmierć na naszej sieci drogowej to o jeden za dużo. Właśnie dlatego tworzymy gałąź badania bezpieczeństwa ruchu drogowego, abyśmy mogli jeszcze bardziej zwiększyć bezpieczeństwo użytkowników dróg, a także dostosować środki bezpieczeństwa do innych rodzajów transportu i przyszłości podróży.
ETSC od wielu lat zaleca niezależne badanie wypadków jako kluczowy element polityki bezpieczeństwa ruchu drogowego. Holenderska Rada Bezpieczeństwa, członek założyciel ETSC, prowadzi niezależne badania kwestii bezpieczeństwa, w tym w sektorach transportu i dróg. W 2019 roku organizacja opublikowała raport obejmujący szereg dochodzeń w sprawie wypadków z udziałem zaawansowanych systemów wspomagania kierowcy. Finlandia prowadzi dogłębne dochodzenie w sprawie każdej śmiertelnej kolizji drogowej, ale taka polityka nie jest powszechna w Europie.
W Stanach Zjednoczonych Krajowa Rada Bezpieczeństwa Transportu przeprowadziła szereg dochodzeń w sprawie wypadków z udziałem systemów wspomagania kierowcy i pojazdów zautomatyzowanych. Krajowa Administracja Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego (NHTSA) wymaga obecnie od producentów samochodów dostarczania danych o wypadkach z udziałem takich systemów.
ETSC twierdzi, że agencja Unii Europejskiej zajmująca się badaniem wypadków drogowych jest niezbędna do bezpiecznego wprowadzenia systemów wspomagania jazdy i pojazdów zautomatyzowanych w całej UE. UE ma agencje odpowiedzialne za bezpieczeństwo lotnicze, morskie i kolejowe, ale nie ma agencji ds. bezpieczeństwa drogowego pomimo znacznie większej liczby zgonów i obrażeń spowodowanych przez kolizje drogowe.
Źródło: European Transport Safety Council (ETSC)
