Na autostradach południowo-wschodniej Francji zatrzymano piętnastu polskich kierowców ciężarówek zatrudnionych w włoskiej firmie. Stwierdzono, iż część kierowców pracowała nawet do 20 godzin na dobę. Właściciel firmy został oskarżony (o oszustwa, narażanie życia innych i zmuszanie ludzi do pracy w warunkach niegodnych człowieka) i aresztowany.