W poniedziałek - 20. września br. - w ramach publikacji odnoszących się do tematyki tegorocznego Europejskiego Tygodnia Zrównoważonego Transportu - na łamach tygodnika PRAWO DROGOWE@NEWS opublikowaliśmy informację poświęconą badani „Make a move. Miasta na drodze do elektromobilności”. Do treści tam zawartych postanowili odnieść się LDZ Zmotoryzowani Łodzianie - jak to piszą o sobie społeczność działająca dla dobra mieszkańców Łodzi. Rozmawiajmy, dialog zawsze jest niezbędny.
LDZ Zmotoryzowanie Łodzianie: Postanowiliśmy odnieść się do artykułu z 20 września 2021 roku zamieszczonego na prawodrogowe.pl - https://www.prawodrogowe.pl/.../zbyt-wiele-aut-uwaza-70... - „Zbyt wiele aut - uważa 70% Polaków” - „70% Polaków przyznaje, że w ich mieście jest zbyt wiele aut. Wnioski z badania free now pt. „Make a move. Miasta na drodze do ekomobilności". Oto nasze spostrzeżenia do zamieszczonych tam badań:
1) Korki- spowodowane są przez:
a) likwidację miejsc parkingowych, kierowcy krążą po ulicach szukając wolnych miejsc parkingowych,
b) zawężanie jezdni,
c) zamykanie całych ulic lub ich fragmentów przez co zmotoryzowani zmuszeni są objeżdżać często całe kwartały ulic aby dojechać docelowo zamiast jechać najkrótszą drogą.
2) Parkowanie - likwiduje się kolejne miejsca parkingowe pod górnolotnymi hasłami zrównoważonego transportu, zanieczyszczeń powodowanych przez pojazdy, odzyskiwania przestrzeni (czytaj: Aktywizm antysamochodowy - utrudnimy życie kierowcom tak, że odechce im się jeździć po miastach własnymi samochodowymi).
3) Czasy dojazdów i koszty - wydłuży się z powodu zamykania ulic, zawężania ulic, likwidacji miejsc parkingowych.
4) Transport publiczny - w zarządzaniu transportem brakuje specjalistów. Zatrudniane są osoby, które nie mają żadnego doświadczenia w planowaniu transportu (Łódź).
Tramwaje są najmniej wydajnym środkiem transportu, który jest uzależniony od kilku czynników:
a) brak zasilania uniemożliwia przemieszczanie się po mieście tramwajom,
b) kolizja/wypadek/blokowanie torowiska zatrzymuje pojazdy szynowe od kilku minut do kilku godzin (intensywny opad śniegu, zalane torowiska po burzach),
c) pęknięte/wygięte szyny tramwajowe/zerwana trakcja zatrzymują tramwaje (bolączka zarządzających infrastrukturą).
5) Ekologia = elektromobilność - hasło wytrych. Nie ma w żadnym kraju wystarczającej liczby elektrowni oraz ładowarek, aby naładować akumulatorów dla setek tysięcy pojazdów.
6) Zanieczyszczenia powietrza - głównym powodem emisji smogu są piece prywatnych gospodarstw domowych a nie jak to przedstawiają pseudospecjaliści od Alarmów Smogowych, że obwiniają za to samochody,
7) Strefy Czystego Transportu - o których nie ma mowy w artykule ale warto się nad tym tematem pochylić. Pseudonaukowcy wymyślili sobie, że jak zakaże się wjazdu samochodom do mitycznych centrum miast to powietrze w cudowny sposób będzie czystsze (może mają czarodziejskie różdżki, zbyt dużo bajek czytali w dzieciństwie). Nie ma takiej siły, aby wiatry, wietrzyki, ruchy powietrza przemieszczały się w taki sposób, aby omijały centrum miast i nie przenosiły różnych gazów z innych części miasta. To jest tylko zakamuflowana forma kolejnych fiskalnych obciążeń dla kierowców.