W czwartkowym odcinku cyklu DYSKUSJI NA RATUSZOWEJ rozmawialiśmy o zmianach w egzaminowaniu na prawo jazdy po 1 stycznia 2024 r. Zabrakło czasu, pozostało wiele kwestii, które potrzebują interpretacji. Dziś zachęcamy do odsłuchania przywołanego spotkania i już zapowiadamy kolejne. Czekamy też na wypowiedzi i pytania, te staną się także przedmiotem publikacji na łamach PRAWA DROGOWEGO@NEWS oraz DYSKUSJI 4 stycznia 2024 r.
Uczestnikami DYSKUSJI NA RATUSZOWEJ pt. „Egzamin po 1 stycznia 2023 r.” byli: Tomasz Matuszewski, egzaminator, zastępca dyrektor WORD w Warszawie oraz Przemysław Sarosiek, dyrektor WORD w Białymstoku. To bardzo ważna i bardzo oczekiwana - na co wskazywały ilości zainteresowanych już samymi zapowiedziami spotkania - rozmowa. Oto małe fragmenty tego co zostało powiedziane w podsumowaniu spotkania:
* Przemysław Sarosiek: „Bardzo bym chciał, ogłosić secesję (…). Zmiany uważam z idiotyczne i to jest mój cały komentarz. Idiotyczne i kosztowne. Rewolucja ma to do siebie, że przeważnie jest idiotyczna. Wprowadza maksymalny chaos, przewraca wszystko do góry nogami. (…) Ona zawsze wymaga dużo pieniędzy (…). Zgadzam się, że nie względy ekonomiczne powinny kierować postępowaniem word-ów, ale…".
* Tomasz Matuszewski: „ Słyszeliśmy, że zmiany mają być kosmetyczne z uwagi na to, że będzie zmiana dyrektywy o prawach jazdy, że czeka nas poważniejsza rewolucja zarówno w części egzaminów teoretycznych, ale też w części egzaminów praktycznych. Mogę tutaj zaproponować moja wizję - właśnie ten egzamin praktyczny będzie uwalniany, co oznacza, że będzie wymagał wyższych kompetencji egzaminatorskich. (…) „Zmiany są konieczne. Szkoda, że nastąpiły późno. Mam nadzieję, że nie zabraknie odwagi, żeby iść dalej nie tylko w materii rozporządzenia”.
Posłuchajmy raz jeszcze: