Coraz częściej mówimy o potrzebie poprawy bezpieczeństwa pieszych, szczególnie na przejściach dla pieszych. Może tym razem pojawi się projekt nowelizacji ustawy – Prawo o ruchu drogowym, który zostanie uchwalony i wejdzie w życie. Przepisy, które spełnią oczekiwania pomysłodawców, opiniujących i procedujących. Niezwykle ważne są też doświadczenia naszych bliższych i dalszych sąsiadów, przepisy często z powodzeniem obowiązujące od lat. Z krajów europejskich tylko Francja i Norwegia przewidują w swoim prawodawstwie wyjątkowe restrykcje wobec kierowców, oczywiście w kontekście ochrony pieszego.
Francja. Tam ochrona pieszego przechodzącego przez jezdnię na przejściu dla pieszych rozpoczyna się już w momencie zbliżania się do jezdni - nawet jeżeli zamiar przejścia przez jezdnię nie jest widoczny. Czyli kierowcy mają obowiązek uznać pierwszeństwo pieszego, który znajduje się na przejściu, pokazuje taki zamiar lub choćby znajduje się w pobliżu przejścia. Bezwzględne pierwszeństwo pieszych na pasach dotyczy obszarów zabudowanych. We francuskim kodeksie nie znajdujemy definicji wyraźnego sygnalizowania takiego zamiaru. Nasi krajowi eksperci oceniają: - Trudno wyobrazić sobie takie rozwiązanie w Polsce, gdzie kultura jazdy jest zupełnie inna. U nas to pieszy ma znacznie więcej obowiązków względem kierowców niż odwrotnie. We Francji już od 2010 r. obowiązują przepisy ruchu drogowego zmienione Dekretem nr 2010-1390 z dnia 12 listopada 2010 r.: - Art. R415-11: Każdy kierowca zobowiązany jest ustąpić pierwszeństwa i w razie konieczności zatrzymać się, w przypadku, gdy pieszy pewnie wchodzi na jezdnię lub wyraźnie pokazuje taki zamiar, bądź krąży w strefie dla pieszych lub strefie gromadzenia się. Dla kierowcy lekceważącego pierwszeństwo pieszego przewidziano karę grzywny w wysokości 135 euro, utratę 4 punktów i dodatkową karę do trzech lat pozbawienia uprawnień do kierowania pojazdem. Natomiast dla pieszego przewidziano odszkodowanie (z wyjątkiem prób samobójczych). Przepis powyższy zapewnia zwiększenie ochrony pieszych nie tylko gdy wchodzą na jezdnię, czy wykazują zamiar przejścia, ale określają strefy całkowitego pierwszeństwa pieszych - przypominała M. Loranc.
Norwegia: Uczestnicy ruchu drogowego oceniają, iż w Norwegii piesi na przejściach mogą czuć się bezpiecznie. Ochrona rozpoczyna się w momencie zbliżania się pieszego do jezdni. Rozporządzenie o ruchu drogowym i pieszym z dnia 21 marca 1986 r., art. 9 pkt 2 (2): Na przejściach dla pieszych, gdzie ruchem nie kieruje policja ani sygnalizacja świetlna, kierowcy zobowiązani są do ustąpienia pierwszeństwa pieszym znajdującym się na przejściach dla pieszych lub zbliżającym się do takich przejść. Termin „zbliżający się do jezdni” nie jest precyzyjnie zdefiniowany, Kierowcy zobowiązani są do zatrzymania się nawet jeśli pieszy nie jest jeszcze na przejściu dla pieszych. Jednakże, zgodnie z rozsądną interpretacją, pieszy musi być blisko przejścia, aby obowiązek ten znalazł zastosowanie - komentuje Maria Dąbrowska-Loranc.
Statystyki, profilaktyka oraz kary. Jak analizuje KR BRD w swoim raporcie (rok 2015) Francja należy do najbardziej bezpiecznych krajów. W Holandii na milion mieszkańców ginie w roku średnio trzech pieszych, w Szwecji - czterech, we Francji - siedmiu, w Czechach - 16. Średnia unijna wynosi 12. Co robią Francuzi dla poprawienia sytuacji? Wymienię dwa - w mojej ocenie - wyjątkowe. Już od roku na wytypowanych przejściach dla pieszych testuje się wideoradary rejestrujące kierowców naruszających pierwszeństwo pieszych (słupy z czterema kamerami). Mają ułatwiać karanie mandatami w wysokości 135 euro tych kierowców. Filmowanie odbywa się automatycznie po wykryciu jednoczesnego zbliżania się do pasów przechodniów i samochodów. Specjalny program informatyczny wykrywa przypadki wymuszania pierwszeństwa przez kierowców. Następnie nagrania są analizowane także przez policjantów. Także w ubiegłym roku podjęto interesującą akcje uświadamiania - tym razem - pieszych, akcja uświadamia przechodniom czym może grozić przechodzenie przez ulice na czerwonym świetle. Firma Serviceplan przygotowała specjalną tablicę interaktywną i ustawiła ja w pobliżu jednego z najbardziej niebezpiecznych przejść w Paryżu. Ukryta kamera rejestrowała reakcję pieszego i zamieszczała ją na przygotowanej tablicy. Przechodzący na czerwonym świetle słyszeli nagle dźwięk ostro hamującego samochodu. Doznawali szoku, myśląc że właśnie wjeżdża na nich pędzące auto. Kamera robiła zdjęcie i ta automatycznie była wyświetlana na banerze. Jak oceniono ta szokowa akcja spotkała się z pozytywnym odbiorem społecznym.
Podczas pobytu we Francji, wielokrotnie doświadczyłam, iż niepotrzebnie przechodząc pasami wielokrotnie rozglądam się, że przyspieszam, czasami nawet przebiegam. Niepotrzebnie, bo pieszy jest tam bardzo ważny. (jm)
Film: „PARISIAN ROAD SAFETY AUTHORITY / THE VIRTUAL CRASH BILLBOARD” -