Rada Ministrów na posiedzeniu w dniu wczorajszym (8.2.2022) m.inn. przyjęła projekt ustawy o zmianie ustawy - Kodeks karny oraz niektórych innych ustaw, przedłożony przez ministra sprawiedliwości. Rząd kontynuuje zmiany legislacyjne mające na celu zaostrzenie kar za przestępstwa drogowe, popełniane przez nietrzeźwych lub odurzonych kierowców.
Jak informuje Kancelaria Prezesa Rady Ministrów: Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy o zmianie ustawy - Kodeks karny oraz niektórych innych ustaw, przedłożony przez ministra sprawiedliwości. Rząd chce zaostrzyć kary za najcięższe przestępstwa przeciwko życiu, zdrowiu czy wolności seksualnej, zwłaszcza na szkodę małoletnich. Chodzi także o zwiększenie kar za przestępstwa drogowe, popełniane przez nietrzeźwych lub odurzonych kierowców, a także za przestępstwa, które popełniane są w ramach zorganizowanych grup przestępczych lub w recydywie. Ministerstwo Sprawiedliwości podkreśla: - Gruntowna reforma Kodeksu karnego przewiduje m.in. podniesienie górnej granicy terminowej kary pozbawienia wolności z 15 do 30 lat, likwidację osobnej kary 25 lat więzienia, wprowadzenie bezwzględnego dożywocia, konfiskatę aut pijanym kierowcom, nowe typy przestępstw i podwyższenie kar za przyjmowanie łapówek.
Zaostrzone zostaną kary za przestępstwa drogowe, popełniane przez nietrzeźwych lub odurzonych kierowców. Wprowadzony zostanie obowiązkowy przepadek pojazdu za przestępstwa drogowe popełnione w stanie nietrzeźwości lub odurzenia. Jeżeli pojazd nie będzie własnością lub współwłasnością sprawcy, sąd będzie orzekał przepadek jego równowartości. Jeżeli sprawca prowadził pojazd w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego, ale nie spowodował wypadku, sąd będzie mógł wyjątkowo odstąpić od przepadku. Resort uzasadnia:
- Konfiskata aut nietrzeźwym kierowcom. Statystyki są przerażające. Tylko w pierwszym półroczu br. pijani kierowcy spowodowali 684 wypadki, w których zginęło 68 osób, a 841 zostało rannych. Dlatego Ministerstwo Sprawiedliwości przygotowało zaostrzenie kar za najgroźniejsze przestępstwa drogowe. Nietrzeźwy kierowca, który będzie miał nie mniej niż 1,5 promila alkoholu we krwi, straci samochód, niezależnie od tego, czy spowodował wypadek drogowy. Policja tymczasowo zajmie jego auto na okres do siedmiu dni, następnie prokurator orzeknie zabezpieczenie tego mienia, a sąd obligatoryjnie orzeknie przepadek pojazdu. Jeżeli nie będzie wypadku, tylko samo prowadzenie w stanie nietrzeźwości – sąd będzie mógł odstąpić od orzeczenia przepadku, jeżeli zachodzi wyjątkowy wypadek uzasadniony szczególnymi okolicznościami. Natomiast „recydywiście” przepadek będzie orzekany już od powyżej 0,5 promila. Auta będą konfiskowane również sprawcom wypadków, którzy mieli powyżej 0,5 promila alkoholu we krwi, czyli popełniającym takie przestępstwo po raz kolejny lub powodujących wypadek. Jeżeli samochód nie jest wyłączną własnością kierowcy, ale jest przez niego użytkowany np. na podstawie umowy leasingu, użyczony lub we współwłasności, sąd orzeknie przepadek równowartości pojazdu sprzed wypadku.
- Wyższe kary dla pijanych kierowców. Obecnie za prowadzenie pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości po raz kolejny można orzec grzywnę lub karę ograniczenia wolności jako karę zamienną. Po zmianach będzie to wykluczone i będzie trzeba orzec pozbawienie wolności. Obecnie za spowodowanie ciężkiego wypadku w stanie nietrzeźwości należy wymierzyć karę od 2 do 12 lat więzienia. Po wejściu w życie nowych przepisów, za spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, będzie trzeba wymierzyć minimum 3 lata, a za spowodowanie śmierci m.in. 5 lat więzienia. Zwiększy się również maksymalna kara, którą można wymierzyć za spowodowanie ciężkiego wypadku. Za spowodowanie ciężkich obrażeń lub śmierci, nietrzeźwemu sprawcy wypadku będzie można wymierzyć do 16 lat pozbawienia wolności, a obecnie do 12 lat. Czasami kierowcy chcąc uniknąć odpowiedzialności karnej, tłumaczą się, że pili alkohol po wypadku, ponieważ byli zdenerwowani. W myśl nowych przepisów identyczne sankcje jak nietrzeźwy kierowca będzie ponosił prowadzący pojazd, który pił alkohol po wypadku, a przed zbadaniem przez Policję.
- Kary za kradzież tablic rejestracyjnych. Kradzież tablic rejestracyjnych to dla ich właściciela nie tylko finansowa strata. Często jest źródłem dodatkowych kłopotów związanych z tym, że sami padają ofiarą podejrzeń, iż dokonali przestępstwa. Muszą tłumaczyć się z tego policji. To dlatego że skradzione tablice złodzieje montują w samochodach, które służą im do innych przestępstw – najczęściej okradania stacji benzynowych. Zmiany w Kodeksie karnym mają odstraszać przed kradzieżami tablic dzięki surowym karom. Tego rodzaju kradzieże nie będą już traktowane jako wykroczenia, za które grozi kara aresztu od 5 do 30 dni, ograniczenia wolności do 1 miesiąca albo grzywny od 20 do 5000 złotych. Będą przestępstwem zagrożonym karą od 3 miesięcy do 5 lat więzienia.
Rząd przyjął projekt reformujący kodeks karny. Nowe rozwiązania mają wejść w życie po 3 miesiącach od ogłoszenia w Dzienniku Ustaw, z wyjątkiem niektórych przepisów, które zaczną obowiązywać w innych terminach. (jm)