Policjanci Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Stołecznej Policji w dniach 6 i 7 września realizowali prewencyjne działania pod kryptonimem „CICHE MIASTO II". Ich celem było wyeliminowanie negatywnych zachowań, powodowanych przez kierujących pojazdami, przekraczających dopuszczalną prędkość oraz generujących nadmierny hałas. Do Sejmu RP wpłynęła interpelacja poselska w tej sprawie. Czy Ministerstwo Infrastruktury planuje podjąć prace w celu lepszego wykrywania przez SKP pojazdów, w których zastosowany tuning sprawia, że emitują one nadmierny hałas?
Jak informowała Komenda Stołeczna Policji policjanci tamtejszej „drogówki” po raz kolejny 6 i 7 września prowadzili działania „CICHE MIASTO II” [kliknij]. To wynik analizy zgłoszeń dotyczących zakłócania spokoju publicznego przez „sportowe” pojazdy, które mogą przekraczać dopuszczalną prędkość oraz normy hałasu. Przekraczanie dopuszczalnej prędkości w obszarze zabudowanym niesie za sobą realne zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Natomiast hałas jaki generują pojazdy, których często wyposażenie odbiega od norm uregulowanych w Rozporządzeniu Ministra Infrastruktury w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia, to naruszenie porządku w ruchu drogowym. – uzasadnia WRD KSP. I zapowiadali: - Na powyższe łamanie przepisów nie ma zgody, dlatego głównie w centrum Warszawy, ale także w innych częściach miasta, będzie można spotkać policjantów warszawskiej „drogówki” w oznakowanych i nieoznakowanych radiowozach z wideo rejestratorami, na czele z grupą SPEED. Będą oni z wykorzystaniem SONOMETRA dokonywać kontroli pojazdów, których poziom głośności dźwięku może być przekroczony. Natomiast wobec kierujących, którzy przejawiają agresywne zachowania na drodze oraz swoim zachowaniem powodują zagrożenie bezpieczeństwa ruchu drogowego, funkcjonariusze będą natychmiast reagować, eliminując ich z ruchu oraz stosując środki przewidziane prawem. Przypominają: „- Przypominamy, że za przekroczenie dopuszczalnej prędkości o więcej niż 50 km/h w obszarze zabudowanym, oprócz wysokich grzywien grozi czasowe zatrzymanie prawa jazdy na trzy miesiące!”.
Do ministra infrastruktury zgłoszona została interpelacja poselska [kliknij] właśnie w sprawie hałaśliwych samochodów. Poseł pyta i uzasadniając: „Szanowny Panie Ministrze, według doniesień medialnych stołeczna drogówka w ramach akcji „Ciche miasto II” przeprowadziła kontrole stuningowanych pojazdów pod kątem emisji nadmiernego hałasu. W ciągu kilku dni policjanci skontrolowali 243 samochody oraz 16 motocykli, nałożyli 238 mandatów, zatrzymali 46 dowodów rejestracyjnych, odebrali 13 praw jazdy i zatrzymali dwie osoby. W związku z powyższym proszę o odpowiedź na następujące pytania: 1. Czy jeżeli w co piątym skontrolowanym pojeździe policjanci mieli podstawy do odebrania dowodów rejestracyjnych, prawdopodobnie ze względu na zły stan techniczny pojazdów, nie jest prawdopodobne to, że takie naruszenia mogły być do wykrycia podczas przeglądów okresowych w SKP? 2. Czy Ministerstwo Infrastruktury planuje podjąć prace w celu lepszego wykrywania przez SKP pojazdów, w których zastosowany tuning sprawia, że emitują one nadmierny hałas?”.
O odpowiedzi resortu będziemy informowali na łamach PRAWA DROGOWEGO@NEWS. (jm)