Na łamach tygodnika PRAWO DROGWOE @ NEWS z datą ostatniego dnia minionego roku omówiliśmy interpelację poselską posła Marka Polaka w sprawie finansowania przez powiatowe urzędy pracy kursów kwalifikacyjnych na przewóz osób. Odpowiadając na zadanie pytania sekretarz stanu w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej Stanisław Szwed informował o podjętych decyzjach w stosunku do kandydatów zawodu kierowcy mechanika.
I tu nasz Czytelnik – Krzysztof Gietek przywołał własne doświadczenia i przemyślenia:
Kierowca mechanik pojazdów samochodowych. Jak zaplanować naukę w szkole, aby wyszkolić kierowcę zawodowego. Analizowałem ten problem, aby uzyskać kategorię trzeba posiadać kat. B. Wiem, że uczeń może rozpocząć naukę w zakresie kat. B od 17 lat, ale prawo jazdy kat B może uzyskać posiadając 18 lat. Załóżmy teoretycznie, że uczeń jest urodzony w grudniu. W trzeciej klasie w grudniu kończy 18 lat zalicza egzamin. Wtedy to może pobrać PKK i rozpocząć teorię w zakresie kat. C i kwalifikacji wstępnej. Wszyscy wiemy, że suma godzin wynosi 330 jak to wykonać fizycznie. Jedni kończą lata w styczniu a drudzy w grudniu. Przecież szkoła nie będzie prowadziła programów nauczania w zależności od wieku, kiedy uczeń uzyska pełnoletniość i prawo jazdy kategorii B. Ale ten warunek jak by trochę nocą po manipulował w przepisach dałoby się przeskoczyć. Jest inny problem - koszt. Subwencja oświatowa jest, z czego mi wiadomo, jest równa dla wszystkich szkolonych zawodów. Któremu kierunkowi zabrać, aby szkolić kierowców. Za co kupić sprzęt do szkolenia, przeprowadzić badania, skoro będzie to objęte nauką to może i darmowy egzamin dla ucznia. Póki co czekam na podstawę programową, której na razie nie ma.