Na łamach “Gazety pl Rzeszów” dziennikarka Anna Gorczyca rozmawia z zawodowym kierowcą ciężarówek i autobusów. Rozmówcę pyta o przyczyny wypadków na drogach. Na pierwszym miejscu znalazł się zły stan dróg, brak autostrad, wąskie i zatłoczone drogi. Kolejna przyczyna wymieniona przez rozmówce to, jak to określa “brawura i brak doświadczenia kierowców, zwłaszcza młodych. Niestety, bardzo często widzę na drodze, gdy młody człowiek w dobrym samochodzie, należącym prawdopodobnie do jego rodziców, wykonuje bardzo ryzykowne, głupie manewry. Gdyby miał więcej rozsądku i doświadczenia, nie wyprzedzałby, ryzykując życie swoje i innych”. I dalej ten doświadczony kierowca – w ciągu 15 lat przejechał 3 mln km – proponuje: “wracając do tych młodych kierowców: kary dla nich powinny być o wiele surowsze niż dla innych kierowców. Może należałoby wprowadzić zapis, że po zdobyciu prawa jazdy młody kierowca powinien prowadzić samochód tylko w towarzystwie innego kierowcy. Gdy zaczynałem pracę jako zawodowy kierowca, zanim szef puścił mnie samodzielnie na trasę, przez jakiś czas jeździłem jako jego zmiennik”.