Jakie powinny być te prawidłowe zachowania kierowców, aby uformować tzw. korytarz życia? Odpowiedź wydaje się oczywista, jednak nie do końca. Część kierowców ma duże problemy ze zrozumieniem mechanizmów obowiązujących i skutecznych zachowań w tym zakresie. Niestety - jak donoszą eksperci - dotyczy to także kierowców zawodowych.
Od naszego zachowania może zależeć ludzkie życie. Po pierwsze powinniśmy rozumieć, iż blokowanie służbom ratunkowym drogi dojazdu do zdarzenia drogowego, jest równoznaczne z utrudnianiem lub uniemożliwianiem udzielenia skutecznej pomocy oczekującym na nią ofiar wypadków drogowych. Musimy pamiętać, iż jako uczestnicy ruchu drogowego, także i my możemy znaleźć się w tej sytuacji, gdy o naszym życiu lub śmierci decydują minuty. Od nas zależy, aby nie były to stracone minuty!
Właściwe zachowania dla utworzenia tzw. korytarza życia. Odpowiedzmy sobie czym jest korytarz życia? To nic innego jak pozostawione miejsce dla pojazdów ratunkowych poruszających się w korku, między stojącymi samochodami. Szczególnie ważny jest on na autostradach i drogach ekspresowych, gdzie ruch samochodów jest bardzo duży i w razie najdrobniejszej kolizji tworzą się natychmiast gigantyczne korki – definiują policjanci dolnośląscy.
I kilka zasad tworzenia korytarza:
- jeśli widzisz, że droga zaczyna się korkować - zjedź na bok pasa;
- nie czekaj do czasu, aż usłyszysz sygnał karetki, zjedź od razu pozostawiając między autami przestrzeń umożliwiającą przejazd dla służb ratunkowych;
- w przypadku, gdy autostrada ma dwa pasy, kierowcy na lewym zjeżdżają zawsze - na lewo, kierowcy na pozostałych pasach - na prawo. Nawet jeśli miałbyś najechać na pas awaryjny;
- zachowaj wystarczająca odległość od pojazdu przed sobą, aby w razie konieczności można było wykonać manewr;
- opuść korytarz ratunkowy, dopóki ruch nie stanie się płynny.
A pas awaryjny? Część kierowców uważa, że korytarze nie są konieczne na drogach, gdzie wybudowano pas awaryjny. To bardzo mylny pogląd. Przywołajmy tu opinie ratowników, którzy - w oparciu o własne doświadczenia - wskazują, iż pas awaryjny często bywa zablokowany. Np. przez auto z przebitą oponą, przez samochód z "ugotowanym" silnikiem po resztki opon, zderzaków leżące na jezdni. Poza tym pas awaryjny jest wąski.
Pierwsze tzw. korytarze życia, korytarze ratunkowe itd. zaczęto stosować jeszcze w latach 80. Za brak ich stosowania przewidziane są wysokie mandaty. Np. w Niemczech za niezostawienie miejsce karetce przewidziano mandat w wysokości ok. 700 euro, a za jazdę korytarzem bez uprawnień ponad 3 tys. euro. Na polskich drogach jest niebezpiecznie, ale jest szansa, że będzie lepiej. (jm)
Filmy: