We wszystkich kościołach Płocka został odczytany apel komendanta wojewódzkiego, który przypominał - Kto łamie przepisy ruchu drogowego, gwałci piąte przykazanie Dekalogu - słowa papieża Jana XXIII. Proboszczom z północnego Mazowsza bp Roman Marcinkowski zaordynował to w ostatnim diecezjalnym okólniku. “Apel należy odczytać wiernym w czasie ogłoszeń podczas wszystkich mszy św. Został on przygotowany z okazji przypadającego w przyszłym tygodniu święta patrona kierowców - św. Krzysztofa. Pomysł inspektora Arkadiusza Pawełczyka, by do sumień kierowców zaapelować w kościele nie jest niespodzianką. "Wielu kierowców - pisze m.in. Pawełczyk - próbuje oszukać swoje sumienie, tłumaczyć ten ogrom nieszczęść, do jakich dochodzi na naszych drogach, słabą infrastrukturą - brakiem autostrad, dziurami itp. Nie zdają sobie sprawy lub nie chcą dopuścić do siebie myśli, że największe zagrożenie drzemie w nich samych. Nadmierna i niedostosowana do warunków drogowych prędkość, jazda po alkoholu, niestosowanie pasów bezpieczeństwa to tylko niektóre ich grzeszki. (...) Totalnym brakiem odpowiedzialności i lekkomyślnością wykazują się ci, którzy siadają za kierownicę po alkoholu. Zgodnie z obowiązującym w naszym kraju prawem ten, kto kieruje samochodem w stanie nietrzeźwości, jest przestępcą - grozi mu do dwóch lat pozbawienia wolności, grzywna i pozbawienie prawa jazdy. I wreszcie karą najdotkliwszą na całe życie pozostaje odpowiedzialność moralna za spowodowanie śmierci czy wyrządzoną krzywdę fizyczną czy też materialną. Pragniemy, by rozwinął się nawyk braku społecznej akceptacji dla kierowania pojazdami przez osoby znajdujące się w stanie nietrzeźwości".