Rozmowy

Filip Grega. Rektor wyższej uczelni też może iść na studia

17 września 2018

Filip Grega. Rektor wyższej uczelni też może iść na studia
(od lewej) Grzegorz Skorny, rektor Wyższej Szkoły Techniczno-Ekonomicznej w Szczecinie, z zamiłowania artysta-fotograf (fot. arch. Prywatne) oraz Filip Grega, instruktor nauki jazdy, prezes Fundacji SOS Odpowiedzialne Szkoły Jazdy (fot. Jolanta Michasiewicz)

Poranek obudził mnie intrygującą informacją na profilu społecznościowym. Mój serdeczny kolega Grzegorz Skorny, doktor nauk technicznych, a na co dzień rektor wyższej szkoły o profilu techniczno-ekonomicznym został… studentem! Tak, złożył dokumenty na inną uczelnię i dziś zdał egzamin wstępny na studia. Tym razem jednak kierunek nie ma wiele wspólnego z dotychczas uzyskanym wykształceniem. Jego Magnificencja po godzinach pracy w rektoracie pasjonuje się fotografią. Jego prace to nie amatorska zabawa a w pełni profesjonalne sesje zdjęciowe o zróżnicowanej tematyce i technikach tworzenia. Aby znaleźć miejsce w kalendarzu, aby zaplanować u niego sesję trzeba przewertować wiele kartek i przygotować też nieskromną sumę.

Dlaczego o tym piszę? Bo pierwsza myśl, jaka przyszła mi do głowy po przeczytaniu wpisu Grzegorza związana była z instruktorami – „…A większość instruktorów nauki jazdy uważa, że nawet warsztaty doskonalenia zawodowego nie są im potrzebne, nie wspominając o udziale w dodatkowych szkoleniach a nie marząc nawet o studiach podyplomowych czy kursach, których dziś na rynku wiele”. Zadzwoniłem więc do tego kolegi i zadałem pytanie – Jak przekonać instruktorów, że warto się rozwijać? A może to ja się czepiam i skoro instruktorzy posiedli już uprawnienia to dalsze kształcenie jest tylko stratą czasu i pieniędzy?

- Jesteś świetnym fotografem. Po co Ci te studia? Przecież nie nauczą Cię tam robić lepszych zdjęć, skoro już dzisiejsze wszystkim się podobają?

- Właśnie na to liczę, że moje zdjęcia będą jeszcze lepsze, choć mam za sobą liczne publikacje swoich prac, brały one udział w wielu konkursach fotograficznych z sukcesami, miałem kilka wystaw zbiorowych w kraju i za granicą w tym jedna w Japonii, dwa lata temu miałem swoją indywidualną wystawę. Bo dla mnie teraz liczy się odpowiedź na pytanie, nie „jak” robić zdjęcia, ale „po co” je robić? A wyjaśniając, zdjęcia mogą - i chciałbym, aby były - językiem komunikacji. Komunikacji pomiędzy mną a odbiorcą moich prac. I dlatego wybrałem akademię sztuki, aby tę drogę poszukiwań sobie ułatwić.

- Zatem mając już ogromne osobiste doświadczenie masz świadomość, że nie można zamykać się w swoim własnym postrzeganiu świata i warto konsultować, przeciwstawiać, dyskutować.. czyli studiować?

- To tak bardzo w telegraficznym skrócie.

- Wiesz, często dyskutuję z instruktorami, prowadzę dla nich szkolenia i warsztaty. Zastanawiam się jak mobilizować ich do podnoszenia swojej poprzeczki. Gdybyś Ty miał przekazać instruktorom i wykładowcom nauki jazdy swoje przemyślenia czy jakieś rady to co chciałbyś powiedzieć?

- Jestem członkiem Rady Prewencji przy Komendzie Wojewódzkiej Policji w zespole ds. bezpieczeństwa ruchu drogowego, i wielokrotnie zastanawialiśmy się nad przyczynami kolizji i wypadków drogowych i czasami pada pytanie, co by było, gdyby umiejętności kierowcy były większe czy do zdarzenia by doszło? W tym miejscu otwiera się pole do szerokiej dyskusji akademickiej, ale chciałbym zwrócić uwagę na jedną kwestię: wszyscy jesteśmy pewni, że doświadczenie zdobywa się latami. Dlatego samokształcenie, doskonalenie umiejętności i pozyskiwanie wiedzy trwa całe życie. Dlatego uważam, że odpowiedzialny instruktor sam powinien weryfikować swoje umiejętności i wiedzę w formie szkoleń kursów, dlaczego bo… bo mógłby i ma takie możliwości wystarczy chcieć i zrozumieć, że może być jeszcze lepszym instruktorem niż jest. Czego sobie i Państwu życzę jako uczestnik ruchu drogowego.

Dzielę się z państwem tą krótką acz mam nadzieję pouczającą historią, pokazującą, że człowiek wykształcony ale i przede wszystkim mądry życiowo, musi mieć w sobie ogromną ilość pokory i nie „osiadać na laurach” ale stale się rozwijać. To nie wstyd nie wiedzieć i pytać - wstyd udawać, że się wie. Rozwijajmy się, również wzajemnie. Możemy się od siebie wiele nauczyć.

Filip Grega (Szczecin)