W nadchodzącym roku 2018 przypada 20. rocznica powołania Pomorskiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Gdańsku - zresztą podobnie jak pozostałych ośrodków egzaminowania w Polsce. Przypomnijmy - word-y powstały w 1997 r. na mocy ustawy - Prawo o ruchu drogowym. Zorganizowano je wobec lawinowego wzrostu motoryzacji w Wolnej Polsce. Ich celem był i jest nadzór nad egzaminami państwowymi na prawo jazdy, ale też promocji bezpieczeństwa ruchu drogowego. A czy tylko? I z tej „okrągłej” okazji o podsumowanie właśnie w zakresie działalności pozaegzaminacyjnej zadaliśmy kilka pytań Krzysztofowi Chmielewskiemu, kierownikowi Wydziału Działalności Pozaegzaminacyjnej PORD w Gdańsku.
Pytanie: Jaki jest zakres działania Wydziału Działalności Pozaegzaminacyjnej?
Odpowiedź: Wydział Działalności Pozaegzaminacyjnej PORD w Gdańsku od początku istnienia Ośrodka zajmuje się, w ramach swoich zadań ustawowych, bardzo intensywną i profesjonalną działalnością szkoleniową m.in. organizowaniem kursów: kwalifikacyjnych; dokształcających w zakresie bezpieczeństwa ruchu drogowego; reedukacyjnych w zakresie problematyki przeciwalkoholowej i przeciwdziałaniu narkomanii; oraz prowadzi inną działalność oświatową w zakresie ruchu i transportu drogowego.
Pytanie: Może nieco konkretów? Zacznijmy od instruktorów, wykładowców oraz egzaminatorów? Macie coraz więcej zadań dla tych grup zawodowych?
Odpowiedź: Przez ostatnie 10 lat przeprowadziliśmy:
* prawie 120 szkoleń i kursów dla kandydatów na instruktorów i wykładowców oraz dla czynnych instruktorów i wykładowców; uczestniczyło w nich ok. 1600 osób. To ci specjaliści cały czas są najbardziej poszukiwani na rynku pracy. To oni w sposób bardzo profesjonalny przygotowali setki tysięcy kandydatów na kierowców do bezpiecznego uczestnictwa w ruchu drogowym. Oni też uczyli jeździć tysiące motocyklistów i dziesiątkom tysięcy umożliwili wstęp do zdobycia zawodu kierowcy ciężarówek czy autobusów;
* ponad 120 szkoleń i kursów dla kandydatów na egzaminatorów oraz dla czynnych egzaminatorów; uczestniczyło w nich prawie 1000 osób. Wykształceni przez nas egzaminatorzy pracują w całej Polsce i są wysokiej klasy specjalistami, cenionymi za fachowość i kulturę przeprowadzania egzaminów;
* 5 kursów dla 25 kandydatów na instruktorów techniki jazdy. Rozwinęliśmy pasje u ludzi, którzy interesują się motoryzacją w szerokim jej zakresie, począwszy od budowy pojazdów, poprzez siły fizyczne działające na nie, po prawidłowe i bezpieczne ich użytkowanie. Najlepsi absolwenci naszych kursów znaleźli zatrudnienie w ODTJ Autodromu Pomorze w Pszczółkach, by swoją wiedzę przekazywać kierowcom zawodowym, instruktorom nauki jazdy, egzaminatorom i innym uczestnikom ruchu drogowego wykorzystującym swoje umiejętności prowadząc zarówno pojazdy służbowe jak i prywatne.
Pytanie: Najszerszy zakres szkoleń to te organizowane dla kierowców zawodowych? W tym zawodzie olbrzymie braki. Co im proponujecie?
Odpowiedź: Dla tej grupy przewidujemy najszerszą ofertę kursów umożliwiających zdobycie uprawnień zawodowych. I tak w tym samym okresie odbyło się:
* 450 szkoleń dla niespełna 2000 kierowców zawodowych w zakresie kwalifikacji wstępnej przyspieszonej i szkoleń okresowych. Po całej Europie jeżdżą osoby, które bądź zdobyły u nas świadectwo kwalifikacji zawodowej, bądź je odnawiają. Wszyscy mówią, że poziom kształcenia w PORD w Gdańsku jest bardzo „wyśrubowany”, ale wiedza tu zdobyta jest przez nich wykorzystywana codziennie. Dzięki temu są szanowani i cenieni w środowisku;
* 180 szkoleń specjalistycznych dla 2100 kierowców. Taksówek. Pomimo „uwolnienia zawodu” przed laty, do dziś taksówkarze wspominają kursy organizowane przez PORD w Gdańsku jako: doskonale kształtujące umiejętności poruszania się po miejscowościach województwa pomorskiego, umożliwiające poznawanie aktów prawa miejscowego, uaktualniające znajomość przepisów ruchu drogowego. Korporacje taksówkowe bardzo sobie cenią właśnie tych kierowców. Przewożących materiały niebezpieczne (ADR). Kierowcy, którzy chcą przewozić substancje mogące stwarzać zagrożenie pożarowe czy wybuchowe u nas uczą się w jaki sposób się je rozpoznaje i jak należy z nimi postępować. Ta wiedza owocuje tym, że zarówno oni jak i otoczenie jest bezpieczne. Ci kierowcy są elitą kierowców transportujących towary. Przewożących zwierzęta. Ileż trzeba mieć wiedzy, aby bezpiecznie i humanitarnie transportować żywe zwierzęta? Należy poznać zwyczaje zwierząt, ich zachowania w różnych, często stresowych sytuacjach. Powinno się wiedzieć jakie warunki podczas podróży muszą być spełnione. Te m.in. umiejętności i tę wiedzę zdobywają dzięki PORD w Gdańsku kierowcy i konwojenci przewożący zwierzęta. W zakresie napełniania i opróżniania zbiorników transportowych. Okazuje się, że obsługa zbiorników transportowych wymaga znajomości wielu przepisów i zasad postępowania ponieważ egzamin z tych umiejętności odbywa się przed komisją Transportowego Dozoru Technicznego. Osoby, które są szkolone w PORD w Gdańsku rzadko mają problem, aby taki egzamin zdać. Z systemu tachografu cyfrowego. Od czasu kiedy słynną „wykresówkę” z tachografu analogowego zaczął zastępować wydruk z urządzenia rejestrującego w sposób elektroniczny przebieg jazdy pojazdu, wielu kierowców musiało nauczyć się obsługiwać te urządzenia. Szkolimy także osoby obsługujące specjalistyczne oprogramowanie w firmach transportowych. Z czasu pracy. Od kierowcy wymaga się, by był w pełni sprawny i wypoczęty, aby mógł bezpiecznie dojechać do celu. Dlatego musi on przestrzegać przepisowego czasu pracy. Obliczanie dobowego, tygodniowego i miesięcznego czasu pracy i odpoczynku wcale nie jest takie proste. Nasze szkolenia pozwalają kierowcom zrozumieć i stosować zasady regulujące czas ich pracy. W zakresie załadunku pojazdów i mocowania ładunków. Prawidłowe rozmieszczenie ładunku i jego zamocowanie jest bardzo ważne z punktu widzenia bezpieczeństwa na drodze. Uczymy w jaki sposób prawidłowo rozmieścić to co przewozimy oraz jak towar powinien być zamocowany, aby się nie przemieszczał podczas transportu.
Pytanie: A dla firm transportowych?
Odpowiedź: Zorganizowaliśmy 70 szkoleń dla 400 osób, które powinny posiadać certyfikat kompetencji zawodowych w firmach transportowych. Zakres wiedzy, którą muszą posiąść kursanci, aby zdać egzamin przed komisją Instytutu Transportu Samochodowego działającego w imieniu ministra ds. transportu, jest tak ogromny, że nie każdy potrafi przygotować się sam. Dlatego PORD w Gdańsku podjął wyzwanie i dokonał wyboru materiału niezbędnego do uzyskania certyfikatu. Po efektach zdawalności widać, że słusznego. Pomagamy też przy formalnościach związanych z egzaminem. Także - 7 szkoleń dla ok. 30 wyjątkowej klasy specjalistów w dziedzinie materiałów niebezpiecznych (doradca ADR). Bardzo dobrze przez nas przygotowani nie mają problemów, aby zdać trudny egzamin przed komisją ministerialną. Najlepszych z nich zatrudniamy później do prowadzenia zajęć dla kierowców przewożących materiały niebezpieczne czy osób pracujących przy ich załadunku i rozładunku.
Pytanie: I tak doszliśmy do szkoleń, których na początku Waszej działalności nie było. Mam tu na myśli zasady jazdy ekonomicznej i ekologicznej (eco-driving). Tak ważnych dla naszego zdrowia i życia. Co robicie w tym zakresie?
Odpowiedź: Po polskich drogach porusza się ok. 25 mln pojazdów wyposażonych w silnik (osobowych, ciężarowych, motocykli, ciągników, qadów, motorowerów). Pojazdy te spalają paliwo i wydalają spaliny. Z tego tytułu koszty ponoszą użytkownicy pojazdów, ale także my wszyscy. Gdyby każdy użytkownik pojazdu zaoszczędził średnio jeden litr paliwa na 100 km, to ile zostało by mu złotówek w kieszeni i o ile mniej substancji szkodliwych dla zdrowia byśmy wszyscy wdychali. PORD w Gdańsku udowadnia, że można tego dokonać. Przykład może stanowić przeszkolenie 112 kierowców z jednej z firm transportowych. Po upływie roku otrzymaliśmy informację, że firma owa za oszczędności spowodowane mniejszym zużyciem paliwa kupiła sobie kolejny zestaw ciężarowy. To jest wymierny skutek szkolenia pracowników;
Pytanie: I jesteśmy przy szkoleniach, które powinien - przynajmniej raz w życiu - przejść każdy. Mówię tu o szkoleniach w zakresie pierwszej pomocy medycznej?
Odpowiedź: W ciągu roku na polskich drogach ma miejsce ok. 40 000 wypadków drogowych, w których ginie ok. 3 000 osób. Liczbę ofiar śmiertelnych możemy zmniejszyć m.in. poprzez szybkie i umiejętne udzielenie pierwszej pomocy medycznej. Uczymy jak należy zachować się w obliczu wypadku drogowego oraz oczywiście przede wszystkim uczymy zasad udzielania pomocy.
Pytanie: Niezwykle istotna jest poprawa bezpieczeństwa na drogach. Niestety w europejskich statystykach niezmiennie zajmujemy końcowe pozycje. Na drogach ginie zbyt wiele osób. Co zrobiliście w tej dziedzinie?
Odpowiedź: Popularyzujemy profesjonalizm i bezpieczeństwo na drodze, zasady ruchu drogowego, kulturę i prawidłowe zachowania na drogach. Zorganizowaliśmy 15 szkoleń dla ok. 700 uczestników ruchu drogowego. Oferując takie szkolenia uświadamiamy, że z powodu wypadków drogowych, jako społeczeństwo, ponosimy koszty w wysokości ok. 40 miliardów zł rocznie (naprawy pojazdów, koszty postępowań administracyjnych i sądowych, koszty pogrzebów, koszty leczenia, renty inwalidzkie, renty i odszkodowania dla rodzin ofiar itp.). Ogromna część tych kosztów (ok. 18 miliardów zł) przypada na przedsiębiorstwa (nieobecność pracowników z powodu zwolnień lekarskich, zastępstwa, zakłócenia w produkcji i transporcie, wzrost składek ubezpieczeniowych itp.). Sprawcą prawie wszystkich wypadków jest człowiek. Pracownicy PORD w Gdańsku starają się trafić ze swoimi szkoleniami do użytkowników dróg. Niektórzy szefowie firm już inwestują w szkolenia pracowników - to się po prostu opłaca.
Pytanie: I kierowcy, którzy jeżdżą jak „piraci drogowi”. Tu projektowane przepisy mają zmienić ich sytuację. Co przez te 10 lat? To co Pan powie to także statystyka. Niestety smutna. Więc?
Odpowiedź: PORD w Gdańsku przeprowadził prawie 450 szkoleń dla 7400 kierujących naruszających przepisy ruchu drogowego. Osoby, które posiadają prawo jazdy od minimum 1 roku, nie przekroczyły w okresie ostatnich 12 miesięcy liczby 24 punktów karnych oraz uczestniczyły w takim szkoleniu co najmniej pół roku wcześniej, mogą poprzez szkolenie w PORD w Gdańsku zniwelować swój stan posiadania o 6 punktów. Nasi specjaliści na tyle sugestywnie potrafią przekonać kierowców do stosowania się do przepisów i zasad ruchu drogowego, że ilość osób na tych szkoleniach z roku na rok nam maleje.
Także 30 szkoleń reedukacyjnych w zakresie problematyki przeciwalkoholowej i przeciwdziałaniu narkomanii dla 400 osób. Jest to stosunkowe nowe szkolenie dla osób, którym starosta wydał decyzję administracyjną o skierowaniu na ten kurs, ponieważ osoba ta kierowała pojazdem w stanie nietrzeźwości, w stanie po użyciu alkoholu lub środka działającego podobnie do niego. Robimy wszystko co możemy, aby przekonać uczestników szkoleń do bycia w ruchu drogowym trzeźwymi i nie pod wpływem substancji narkotycznych.
Pytanie: Pamiętać należy także o tych pracujących na drogach. Co tu zaproponowaliście i zrealizowaliście?
Odpowiedź: 400 szkoleń dla prawie 6000 osób kierujących ruchem drogowym w warunkach szczególnych. Jakżeż często spotykamy, na drogach województwa pomorskiego i nie tylko, kierujących ruchem drogowym podczas prac drogowych. Widzimy też często osoby przy szkołach które zatrzymują ruch, aby dzieci mogły przejść przez przejście dla pieszych. Spotykamy także leśników, którzy kierują ruchem, gdy trwają np. prace wycinkowe. Kolejarze na przejazdach kolejowych kierują ruchem np. w przypadku awarii sygnalizacji, czy niesprawności zapór. To my te i inne osoby szkolimy co 5 lat, aby zapewniały bezpieczeństwo w ruchu drogowym;
Pytanie: Dzięki za tak obszerne i precyzyjne wyliczenie. Na koniec poproszę o bardziej syntetyczne podsumowanie?
Odpowiedź: Razem w Wydziale Działalności Pozaegzaminacyjnej podczas tych 10 lat przeprowadziliśmy prawie 1900 kursów, szkoleń i warsztatów przekazując specjalistyczną wiedzę ok. 22 000 osób.
To bardzo szeroki zakres tej pozaegzaminacyjnej działalności. Ja dostrzegam tu jeszcze inne niezwykle ważne potrzeby. Dla przykładu szkolenie w zakresie umiejętności jazdy i zachowania się na autostradach. Mamy coraz więcej dróg, w tym autostrad i dróg szybkiego ruchu, a kierowcy swoimi zachowaniami udawadniają, że nie potrafią bezpiecznie z nich korzystać. Odnotowujemy tzw. jazdę pod prąd, brak korytarzy ratunkowych, blokujących te korytarze; wychodzenie z pojazdów stojących na autostradzie itd. itd. Może tę propozycję pozostawmy dla ustawodawców.
Dziękuję za rozmowę i tak wyczerpujące informacje.
Pytania zadała Jolanta Michasiewicz, red. nacz. tyg. PRAWO DROGOWE@NEWS