Rozmowy

Prof. Stanisław Gaca. Projektujemy tak, aby z drogi można było korzystać intuicyjnie

9 listopada 2022

Prof. Stanisław Gaca. Projektujemy tak, aby z drogi można było korzystać intuicyjnie
Prof. dr hab. inż. Stanisław Gaca z Katedry Dróg, Kolei i Inżynierii Ruchu Politechniki Krakowskiej, 20 października 2022 . DYSKUSJA NA RATUSZOWEJ pt. „Zmiany w pawie. Co dalej?” [kliknij] (fot. screen)

W cyklu DYSKUSJI NA RATUSZOWEJ, 20 października br. odbyło się kolejne spotkanie poświęcone problematyce nowelizacji ustawy - Prawo o ruchu drogowego. Obok kontynuowanej rozmowy dotyczącej wprowadzonych zmian definicji rozmawiano także o niezbędnych zmianach w aktach wykonawczych, o trwających pracach i tych oczekiwanych. Wśród zaproszonych prof. dr hab. inż. Stanisław Gaca, który niezwykle interesująco mówił o pracach projektantów inwestycji drogowych, o przepisach, o zasadach, o perspektywie itd. itp.:

Pyta Jolanta Michasiewicz, red. nacz. tyg. PRAWO DROGOWE@NEWS [kliknij]: Jaka była geneza - potrzeba zmian dokonanych, a wprowadzonych z dniem 21 września br. ustawą z dnia 5 sierpnia 2022 r. o zmianie ustawy o Rządowym Funduszu Rozwoju Dróg oraz niektórych innych ustaw [kliknij] nowelizującej m.inn. ustawę - Prawo o ruchu drogowym. Ustawodawca - jak wyjaśniał resort infrastruktury - za swój cel przyjął wprowadzenie porządku na drogach, a przede wszystkim ujednolicenie dualizmu nazewnictwa [kliknij]? Prowadząca DYSKUSJĘ o odpowiedź poprosiła prof. dr hab. inż. Stanisława Gacę z Katedry Dróg, Kolei i Inżynierii Ruchu Politechniki Krakowskiej, który uczestniczył w przywołanych pracach.

Odpowiada prof. dr hab. inż. Stanisław Gaca z Katedry Dróg, Kolei i Inżynierii Ruchu Politechniki Krakowskiej [kliknij]: Istnieje, bo musi istnieć związek, pomiędzy projektowaniem, pewnymi zasadami i prawem o ruchu drogowym. W mojej ocenie my - czyli osoby, które kształtują infrastrukturę drogową - powinny przystosowywać ją do tego, czego wymaga prawo o ruchu drogowym. Podejmowane prace to nie tylko lata 2018. Już ponad 10 lat temu byłem członkiem zespołu, który wykonywał ekspertyzę dla Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad odnośnie ówczesnego rozporządzenia, jego adekwatności do bieżących potrzeb i wskazania konieczności zmian. (…) Zmiany infrastruktury, lepsze przystosowanie do wymagań bezpieczeństwa wymagają też zmian standardów projektowania. (…) Każdy uczestnik ruchu drogowego ma prawo oczekiwać tego, aby infrastruktura odpowiadała jego potrzebom. I tutaj w pewnym momencie pojawiały się konflikty pomiędzy przepisami techniczno-budowlanymi i zapisami w ustawach, zapisami w rozporządzeniach. (…) Istotne zmiany dokonujące się w zakresie infrastruktury muszą za sobą pociągać również zmiany standardów projektowania. (…) Jeżeli są jakieś narzekania - bo rozumiem, że to tego zmierza pytanie - narzekania, że ktoś, coś miesza w tym prawie, wprowadza definicje i inne, to często jest to wymuszone tym, że nie możemy tkwić w starych regułach, musimy nadążać za tym co jest teraz. (…) Dzisiaj patrząc na infrastrukturę w znacznie większym stopniu musimy widzieć tych słabych uczestników ruchu drogowego. Musimy sobie szykować odwrót od tego, że droga jest tylko dla samochodów. Zmiany w prawie były wymuszone tym, że dostosowując przepisy techniczno-budowlane do współczesnych wymagań, oczekiwań wobec infrastruktury drogowej potykamy się o pewne ograniczenia, które trzeba po prostu usuwać. (…) Generalną zasadą w gronie projektantów jest zawsze takie projektowanie, aby z drogi można było korzystać w sposób intuicyjny. Stosownie oczywiście do wymagań i ograniczeń człowieka. (…) Dzisiaj projektanci będą mieli większą swobodę w kształtowaniu infrastruktury. (…) Czyli 21. wrzesień to bardziej dla projektantów jest taka straszna data. Oni się bardzo boją, natomiast nie muszą się bać niczego użytkownicy dróg. (…)

Do rozporządzenia [ - przyp. red.], które jest obligatoryjne dochodzą wzorce i standardy [kliknij] jako wiedza techniczna, z której projektanci powinni korzystać, ale nie są zobowiązani. Mogą również różne innowacyjne elementy stosować, tylko będą za to ponosić pełną odpowiedzialność. (…) Nie mam wątpliwości, iż wytyczne spełniają standardy bezpieczeństwa ruchu drogowego.

Pyta Jolanta Michasiewicz, red. nacz. tyg. PRAWO DROGOWE@NEWS [kliknij]: Pojawiają się oceny, że wprowadziliście Państwo do ustawy - Prawo o ruchu drogowym trudną terminologię, że pojawiły się niespójności?

Odpowiada prof. dr hab. inż. Stanisław Gaca z Katedry Dróg, Kolei i Inżynierii Ruchu Politechniki Krakowskiej [kliknij]: (…) To, że jest nowe rozwiązanie, jest bardzo dobre rozwiązanie, jeżeli jest ono niedopowiedziane w przepisach prawa o ruchu drogowym, to właśnie wtedy trzeba zmienić prawo o ruchu drogowym. Nie cofniemy się, jeżeli coś nie jest dopisane w prawie o ruchu drogowym. (…) Np. w wytycznych dzisiaj nie ma już rond dwupasowych, a w to miejsce pojawiły się tzw. ronda turbinowe i one mają rzeczywiście braki co do oznakowania. (…) Są one rozwiązaniem nieuniwersalnym, ale w wielu miejscach bardzo dobrym. Natomiast występują braki co do oznakowania i myśmy już - jako autorzy - wnioskowali w tzw. czerwonej książce, że trzeba wprowadzić takie oznakowanie zarówno pionowe jak i poziome, sugerowaliśmy wzory z Holandii (…) - i to jest ten przypadek, że raczej nie patrzymy na ograniczenia prawa o ruchu drogowym (…). Nawet przy nielegalnym oznakowaniu segregacji ruchu na rondzie turbinowym, gdzie stosuje się (…) strzałki na wprost i w lewo, mimo iż w lewo tam się nie jedzie tylko trzeba objechać, ale to kierowcom pomaga, oni to rozumieją. Nie ma przypadku, że ktoś wjechał pod prąd na rondo. Rzeczywiście jest niezgodność. Jeszcze raz powtarzam: ideą jest to, żeby było intuicyjne rozwiązania, żeby jak najmniej człowiek musiał sięgać do Prawa o ruchu drogowym, bo (…) to ma być rozwiązanie przede wszystkim zrozumiałe. (…) Jest jakaś niesamowita bezwładność jeżeli chodzi o „czerwoną książkę”. To można było trochę szybciej robić i pomóc wtedy użytkownikom dróg.

(…) Ja jako inżynier stoję na stanowisku, że wiele rozwiązań powinno być prostych i intuicyjnych. Zgadzam się z wypowiedziami, że prawo nie musi dogłębnie w każdej linijce wykluczać jakieś specjalne przypadki, powinno być bardziej zrozumiałe. Nasze rozwiązania staramy się tak właśnie projektować. (…) Podawanie wiedzy technicznej jest potrzebne, żeby ułatwić inżynierom. Czy będziemy dalej zmieniać? Czy użytkownicy dróg mają się bać czegoś co się zmieni? Mnie się wydaje, że nie muszą się bać. (…) Oby one tylko nie prowadziły do konfliktowych sytuacji na drodze. Porządkowanie definicji w kontekście zgodności prawnej z rożnymi dokumentami - takie które nie dotyczy użytkowników dróg - jest neutralne. (…) Jak najprościej, bo rzeczywiście mało kto kupuje Kodeks drogowy, tak jak jeździł - ma wzorce zachowań - ma pewną praktykę, jak się coś zmienia istotnego to powinna być akcja edukacyjna. (…)

DYSKUSJA NA RATUSZOWEJ, 20 października 2022 r. tytuł: „Zmiany w prawie. Co dalej?. Uczestnicy spotkania: prowadząca - Jolanta Michasiewicz, redaktor naczelna tygodnika PRAWO DROGOWE@NEWS, zaproszeni Goście: Mariusz Sztal, instruktor nauki jazdy, współwłaściciel OSK „IntroHL” w Warszawie, b. egzaminator; prof. dr hab. inż. Stanisław Gaca, Katedra Dróg, Kolei i Inżynierii Ruchu Politechniki Krakowskiej; Rafał Grodzicki, kierownik Wydziału Realizacji Egzaminów Państwowych Wojewódzki Ośrodek Ruchu Drogowego w Warszawie, egzaminator. Nagranie