Dobiegły końca konsultacje publiczne Ministerstwa Infrastruktury dla nowych przepisów o UTO (urządzenia transportu osobistego, np. e-hulajnogi), które m.in. definiują te urządzenia i określą, gdzie i jak mogą się one poruszać. Według opublikowanego przez stowarzyszenie Mobilne Miasto raportu "UTO-entuzjaści" wynika, że w opinii publicznej UTO są bezpieczne:
- 89 badanych proc. sądzi, że UTO mogą być równie bezpieczne jak rower
Ponadto urządzenia transportu osobistego pomagają rozwiązywać problemy związane z korkami, zagęszczeniem ruchu, zanieczyszczeniem powietrza. A są to kwestie, które Polacy uważają za kluczowe dla miast, oczekując zarazem aktywniejszych działań władz na tym polu:
- 83 proc. badanych jest zdania, że na krótkim odcinku UTO mogą zastąpić samochód
- 72 proc. respondentów uważa, że pomogą one w rozładowaniu korków w miastach
- 91 proc. liczy na to, iż będą miały dobry wpływ na jakość powietrza
"UTO-entuzjaści" to pierwsze w Polsce badanie, które ukazuje realny stosunek do UTO – całego społeczeństwa, a nie indywidualnych dziennikarzy lub aktywistów. Wyniki robią wrażenie - Polacy okazują się być bardzo otwarci na nowe środki lokomocji, podchodzą do nich z zaufaniem i optymizmem, widząc w tych innowacjach ogromną szansę dla miast.
- u 75 proc. respondentów nowe pojazdy budzą pozytywne odczucia,
- 72 proc. uważa, że ich popularność będzie rosła.
- Wreszcie poznaliśmy zdanie społeczeństwa, a nie tylko wyrywkowe opinie, które przebijały się do mediów. Okazuje się, że Polacy podchodzą do nowych środków lokomocji z zaufaniem i optymizmem. Są przekonani, że UTO pomogą rozwiązywać problemy korków, zagęszczenia ruchu, zanieczyszczenia powietrza. Z badania wynika też, że właśnie te kwestie respondenci uważają za kluczowe dla miast, oczekując aktywniejszych działań władz na tym polu – mówi Adam Jędrzejewski, prezes stowarzyszenia Mobilne Miasto.
Badanie na zlecenie stowarzyszenia przeprowadził w marcu tego roku Instytut Badań Rynkowych i Społecznych IBRIS.