Zaczyna obowiązywać (do końca lutego) nakaz jazdy z włączonymi światłami mijania przez cała dobę, wszedł w życie kilka lat temu (obowiązuje od 1997 roku) i nie powinien być zaskoczeniem dla kierowców. Ustawodawca przewidział dolegliwość za brak świateł w wysokości mandatu 100 zł i dwóch punktów karnych.
Już w 20 europejskich krajach kierowców obowiązuje całodobowa jazda “na światłach”. Jako pierwsi takie przepisy wprowadzili Skandynawowie. Nic więc dziwnego, że to właśnie oni zaczęli najszybciej szukać rozwiązania jednocześnie bezpiecznego, ekonomicznego i ekologicznego. Niektóre auta (np. Volvo, Saab) mają już nawet specjalne światła do jazdy dziennej, w innych samochodach należy włączać światła mijania.
Całoroczny obowiązek jazdy na światłach istnieje w: Danii, Estonii, Finlandii, Łotwie, Norwegii, Słowenii, Szwajcarii i Szwecji. Na Węgrzech światła włączamy zawsze poza terenem zabudowanym, a we Włoszech na autostradach i drogach ekspresowych poza granicami miast. W Portugalii obowiązek włączania świateł istnieje na niektórych drogach (np. IP 5), należy zwracać uwagę na znaki.