Legislacja

Dożywotnio bez prawa jazdy

27 lipca 2009

Posłowie szykują bat na pijanych kierowców, dożywotnio tracić prawo jazdy. Jest to zbyt duża kara dla kierowców. - Nawet w Norwegii, która słynie z bardzo restrykcyjnych kar, nie odbiera się prawa jazdy dożywotnio za jazdę pod wpływem alkoholu – usłyszeli dziennikarze “Gazety Olsztyńskiej” od Andrzeja Szóstka, dyrektora WORD w Olsztynie. – Jeśli pijany kierowca spowoduje wypadek, wtedy jest to uzasadnione. I tak działać mają nowe przepisy. Kierowca, który będąc pod wpływem alkoholu spowoduje wypadek, nigdy więcej nie będzie mógł już usiąść za kierownicą. Takiego rozwiązania chcą posłowie Prawa i Sprawiedliwości, którzy przygotowali projekt zmian zaostrzający kary w Kodeksie karnym. Obecnie prawo jazdy również może zostać odebrane dożywotnio przez sąd, ale nie musi. Sędziowie mają dowolność przy orzekaniu tej kary. Zmiana ma sprawić, że pijani sprawcy wypadków obligatoryjnie będą na zawsze tracić swoje uprawnienia do prowadzenia pojazdów. Projektowane przepisy zakładają, że jeżeli okaże się, że zatrzymany przez policję nietrzeźwy kierowca był już w przeszłości karany za jazdę pod wpływem alkoholu, również straci prawo jazdy na zawsze. W takich przypadkach nie ma co liczyć na pobłażliwość sądu i należy się liczyć także z karą więzienia. Projekt zakłada, że pijani recydywiści trafią za kratki na co najmniej trzy lata, a maksymalnie na pięć lat.