Legislacja

Egzamin kat. A też na motocyklu szkoleniowym

1 sierpnia 2017

Egzamin kat. A też na motocyklu szkoleniowym
(fot. Jolanta Michasiewicz)

Mamy środek sezonu motocyklowego. Powracają tragiczne statystyki, powracają trudne tematy. Tym razem kolejny dotyczący szklenia i następnie egzaminowania kandydatów na kierowców kat. A. Poseł Krzysztof Sitarski zapytał ministra infrastruktury o egzamin praktyczny prawo jazdy kat. A, a dokładniej o pojazd szkoleniowy i plac manewrowy, przedstawił też własne propozycje. Resort przypomniał o możliwości korzystania z pojazdu szkoleniowego podczas egzaminu, zdecydowanie przywołał istotę szkolenia i egzaminowania motocyklisty, który ma pozwolić ostatecznie na stwierdzenie czy osoba będzie bezpiecznie kierować motocyklem w normalnym ruchu drogowym.

Egzamin w części praktycznej. - Obywatelka z mojego okręgu wyborczego przedstawiła mi problem wielu osób ubiegających się o prawo jazdy kategorii A. Warunki i tryb przeprowadzania części praktycznej egzaminu państwowego określone są w rozdziale 5 rozporządzenia Ministra Infrastruktury i Budownictwa z dnia 24 lutego 2016 r. w sprawie egzaminowania osób ubiegających się o uprawnienia do kierowania pojazdami, szkolenia, egzaminowania i uzyskiwania uprawnień przez egzaminatorów oraz wzorów dokumentów stosowanych w tych sprawach. Wg § 23, ust. 1. „Część praktyczna egzaminu państwowego polega na: 1) wykonaniu na placu manewrowym zadań określonych: a) dla prawa jazdy kategorii AM, A1, A2, A, B1 lub B w tabeli nr 2 załącznika nr 2 do rozporządzenia - zgodnie z techniką kierowania pojazdem i kryteriami określonymi w tabeli nr 4 załącznika nr 2 do rozporządzenia”.

W ww. rozporządzeniu opisano też sprawy, na które egzaminator zwraca szczególną uwagę, czyli na: sposób wykonywania manewrów na drodze, zachowanie wobec innych uczestników ruchu drogowego, umiejętność oceny potencjalnych lub rzeczywistych zagrożeń na drodze, skuteczność reagowania w przypadku powstania zagrożenia, sposób używania mechanizmów sterowania pojazdem. Zarówno egzaminator, instruktor, jak i kursant muszą nabyć przygotowanie się do jazdy oraz zasady używania mechanizmów sterowania pojazdem, opanować bezpieczne prowadzenie pojazdu i wykonywanie manewrów na drodze, umieć przewidywać rzeczywiste lub potencjalne zagrożenia na drodze oraz skuteczne reagowanie na nie, stosować dynamiczną jazdę, wykazywać dużą kulturę w ruchu ulicznym, wykonywać czynności kontrolno-obsługowe pojazdu, z uwzględnieniem wymogów ochrony środowiska - pisze poseł. I przechodzi do meritum: - Kursantka zgłasza uwagi do mnie w sprawie przeprowadzania egzaminu praktycznego dla osób ubiegających się o prawo jazdy kategorii A w rybnickim wojewódzkim ośrodku ruchu drogowego, WORD. Kursantka jest drobnej wagi i niskiego wzrostu. Zgłasza m.in., że: - na egzaminie stosowane są duże ciężkie motocykle, o zaawansowanych gabarytach i dużej mocy, na których łatwo o utratę stabilności, upadek; przy takich pojazdach łatwo o upadek, trudno zalicza się na nich zadania praktyczne, - miejsce do zdawania na placu manewrowym jest małe i pochyłe.

Co w rozporządzeniu? - Zgodnie z ww. rozporządzeniem i ustawą o kierujących pojazdami z dnia 5 stycznia 2011 r. wymagany minimalny wiek do kierowania wynosi: dla kategorii AM - 14 lat, A1 - 16 lat, A2 - 18 lat, A - 24 lata lub - 20 lat, jeżeli osoba posiada co najmniej 2 lata A2. Egzaminy praktyczne powinny odbywać się następującymi pojazdami:

- kategoria AM - motorower dwukołowy,

- A1 - motocykl dwukołowy o pojemności skokowej silnika co najmniej 115 cm3 i nieprzekraczającej 125 cm3, o mocy nieprzekraczającej 11 kW,

- A2 - motocykl dwukołowy o pojemności skokowej silnika co najmniej 395 cm3, o mocy co najmniej 20 kW i nieprzekraczającej 35 kW,

- A - motocykl dwukołowy o pojemności skokowej silnika co najmniej 595 cm3 i mocy co najmniej 50 kW, o masie własnej co najmniej 175 kg.

Propozycja posła. Kursantka poinformowała, że dla osób niskich i lekkich jazda po łukach w kształcie cyfry 8, slalom i hamowanie awaryjne bardzo dużym motocyklem stanowią duży problem, szczególnie gdy trzeba balansować ciałem itp. Podsumowując, już umożliwia się dopuszczenie na egzamin motocykla przygotowanego przez ośrodki szkolenia kierowców, OSK. Modele motocykli WORD są zbyt ciężkie i wysokie. Chodzi o to, by kursant na egzaminie mógł dotykać ziemi całymi stopami. - Czy ministerstwo widzi potrzebę uregulowania systemowo problemu przeprowadzania egzaminu praktycznego kategorii A dla osób niskich i/lub o drobnej budowie ciała, w sytuacji gdy OSK nie umożliwia podstawienia na egzamin własnego motocykla? – pyta poseł.

Moje propozycje to:

- stosowanie motocykli o wysokości i konstrukcji dopasowanej do potrzeb zdających, zwrotniejszych, niższych i lżejszych modeli - chodzi o lepsze czucie motocykla w przypadku kobiet, czego efektem byłoby bezpieczeństwo;

- audyty miejsc egzaminacyjnych pod względem konstrukcji i rozplanowania powierzchni;

- umożliwienie zdającym zapoznanie się z motocyklem przed przystąpieniem do egzaminu i jazdę próbną.

Resort przypomina. W imieniu ministra odpowiada Jerzy Szmit, podsekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury i Budownictwa. Informuje: - Wymagania stosowane na egzaminie państwowym, a także pojazdy jakimi ma być przeprowadzany egzamin państwowy na prawo jazdy są przeniesieniem do prawa polskiego przepisów dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie praw jazdy nr 2006/126/WE. Dyrektywa ta wskazuje w szczególności, że na egzaminie w zakresie prawa jazdy kategorii A powinien być stosowany motocykl o pojemności skokowej co najmniej 595 cm3, o mocy co najmniej 50 kW oraz o masie własnej co najmniej 175 kg. Mając to na względzie Wojewódzkie Ośrodki Ruchu Drogowego zakupiły odpowiednie motocykle do wykonywania zadań egzaminacyjnych odpowiadające ww. wymogom. Należy wskazać, że kraje członkowskie nie mają swobody dającej możliwość obniżenia ww. parametrów.

Dla potrzeb części praktycznej egzaminu państwowego na prawo jazdy każdy kandydat na kierowcę może przyprowadzić motocykl, na którym odbywał szkolenie. To rozwiązanie pozwala na wykorzystania innych niż w WORD motocykli także spełniających minimalne wymagania.

Resort też zastrzega. - Należy mieć jednak na względzie, że pomimo to osoba egzaminowana będzie musiała wykazać się umiejętnością wykonania wszystkich zadań egzaminacyjnych. Obecna konstrukcja tych zadań pozwala na sprawdzenie czy osoba radzi sobie z motocyklem w różnych sytuacjach, od jazdy precyzyjnej (wyprowadzenie motocykla z miejsca parkingowego, jazda w slalomie wolnym czy jazda po łukach w kształcie cyfry 8) aż do sytuacji bardzo dynamicznych (ominięcia przeszkody, slalom szybki czy hamowanie awaryjne). Pozwala to na stwierdzenie czy osoba będzie bezpiecznie kierować motocyklem w normalnym ruchu drogowym.

Resort podsumowuje. - Mając na względzie powyższe należy wskazać, że osoby za niskie lub za słabe do tego aby kierować motocyklem, który spełnia minimalne, ww. wymagania, powinny pomyśleć o zrobieniu prawa jazdy na mniejszy motocykl (A1 czy A2), z którym lepiej poradzą sobie na drodze. Jazda na zbyt dużym i zbyt ciężkim motocyklu może zagrażać bezpieczeństwu kierujących nim osób.

Podsumowując uprzejmie informuję, że obecnie stosowane zasady przeprowadzania części praktycznej egzaminu na prawo jazdy kategorii A oraz stosowane do jego przeprowadzania motocykle uważam za optymalne i nie znajduję uzasadnienia dla podjęcia działań zmierzających do zmiany przepisów w tym zakresie - czytamy w odpowiedzi Jerzego Szmita.

* * *

Szkoła Jazdy SARBO w ubiegłym tygodniu opublikowała krótką poradę (facebook: SARBO): Dzisiaj deszcz i od razu widać ,,efekty”. Upadki na szkoleniu są zwykle nie zamierzone, jednakże stanowią pewien jego element. Warunki na mokrej nawierzchni zmieniają się diametralnie i trzeba o tym wiedzieć. Tu na szczęście nikomu nic się nie stało, przy okazji instruktor zademonstrował i wytłumaczył jak , należy podnosić motocykl. Okazało się że ,,słaba istotka” miała dużo kłopotów w postawieniu 180 kg motocykla na koła. (galeria poniżej)