Krakowscy rowerzyści walczą o likwidację zielonych strzałek z miejskich skrzyżowań. Sojusznika znaleźli w Sejmie - o bezpieczeństwo rowerzystów ma dbać poseł Łukasz Gibała. Poseł PO wzywa Ministerstwo Infrastruktury do zadbania o bezpieczeństwo rowerzystów. Złożył w tej sprawie pierwszą w kraju rowerową interpelację – informuje “Gazeta Wyborcza Kraków”. Dlaczego zielona strzałka jest niebezpieczna? - Tzw. sygnalizator S-3 przyczynia się do wielu rowerowych kolizji, zwłaszcza na skrzyżowaniach ze ścieżkami rowerowymi - podkreśla Marcin Hyła z sieci "Miasta dla Rowerów". - Kierowcy nie respektują obowiązku zatrzymania się przed światłami. Często skręcając na czerwonym świetle w prawo, nie zauważają nadjeżdżającego z prawej rowerzysty, który nie hamuje, bo na swojej równoległej do przejścia dla pieszych ścieżce rowerowej ma światło zielone - tłumaczy. Wskazuje m.in. rondo Grunwaldzkie, na którym samochody najczęściej wymuszają pierwszeństwo. Ministerstwo Infrastruktury przygotowało tymczasem nowelizację rozporządzenia o znakach drogowych, w której zapowiadanej od kilku lat likwidacji zielonych strzałek nie ma. Pulsujący zielony sygnalizator to spory problem w Krakowie, w którym bicykle stają się coraz częstszym i coraz modniejszym środkiem transportu. Hyła szacuje, że przynajmniej 100 tys. krakowian wyciąga rower dość często, nawet kilka razy w tygodniu. A rowerzystów będzie coraz więcej, bo - jak pisaliśmy - już w najbliższe wakacje miasto uruchomi sieć 12 miejskich wypożyczalni rowerów. W mieście przybywa też ścieżek rowerowych - na razie jest ich ponad 60 km, a w tegorocznym budżecie miasta na budowę kolejnych zarezerwowano prawie 3 mln zł. Organizacje rowerowe narzekają, że Ministerstwo Infrastruktury, przygotowując projekt nowelizacji rozporządzenia o sygnalizacji, w ogóle nie konsultowało się z nimi. Ryszard Grabski, przez lata naczelnik krakowskiej drogówki proponuje: - Strzałka często jest potrzebna. W niektórych krajach powraca do łask, choć rzeczywiście na skrzyżowaniach przeciętych drogą rowerową może stanowić zagrożenie. Trzeba pamiętać, że rowerzysta porusza się znacznie szybciej niż pieszy - mówi, zastanawiając się, czy nie najlepiej zlikwidować strzałki na skrzyżowaniach ze ścieżkami rowerowymi, a zostawiać na pozostałych.
Nie chcą zielonych strzałek – rowerowa interpelacja
24 lutego 2008