Legislacja

Prace nad ustawą o CEPiK trwają

8 lipca 2011

Prace nad ustawą o centralnej ewidencji pojazdów oraz centralnej ewidencji kierowców trwają, oczekiwania w związku z nowelą są duże. Wiele pisze się o tym, że kierowcy nie będą musieli wozić ze sobą dowodu rejestracyjnego auta, blankietu ubezpieczenia ani nawet prawa jazdy. Dlaczego? Otóż wszystkie te dane policja znajdzie w służbowym komputerze. - W przypadku kontroli drogowej wszystkie potrzebne dane o ważności prawa jazdy, składce ubezpieczenia czy aktualnych badaniach technicznych policjanci znajdą w bazach ewidencji pojazdów i ewidencji kierowców, do których będą mieli dostęp w radiowozach - wyjaśnia Małgorzata Woźniak, rzeczniczka MSWiA. Więcej natychmiast po zdaniu egzaminu na prawo jazdy kandydat na kierowcę, ma stać się pełnoprawnym kierowcą, i nawet zanim wydrukowane zostanie jego prawo jazdy, ma móc już jeździć. Nadto łatwiej będzie zarejestrować nowy samochód (producenci i importerzy nowych aut z chwilą sprzedaży przekażą dane do systemu ewidencji). Łatwiej też będzie rejestrować auto i to nie tylko na terenie powiatu naszego meldunku. Także prawo jazdy ma wydać nam dowolny wybrany urząd w Polsce. Te i inne zmiany są zapisane w projekcie ustawy, który przygotowuje Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji. Nowe rozwiązania z jednej strony mają ułatwić życie kierowcom, a z drugiej pozwolić państwu zapanować nad ewidencją samochodów oraz ich właścicieli. Według źródeł dobrze poinformowanych proponowane zmiany nie znajdują akceptacji ministrów, którzy konsultowali projekt. Nie wiadomo, jaki będzie los proponowanej przez MSWiA ustawy o centralnej ewidencji pojazdów oraz centralnej ewidencji kierowców. Plan zakładał, że zostanie ona uchwalona przez parlament jeszcze przed wakacjami i wejdzie w życie w połowie 2012 r., spekulowano jeszcze w czerwcu. Mamy lipiec - czy tak się stanie?