Andrzej Płonka, prezes Związku Powiatów Polskich wystąpił do Mateusza Morawieckiego, prezesa Rady Ministrów w sprawie usługi rejestracji pojazdu przez salon sprzedaży pojazdów samochodowych na rzecz nabywcy pojazdu. Zostało postawione pytanie o stan przygotowań rozwiązań teleinformatycznych.
Wątpliwości. Przypomnijmy od 4. czerwca 2021 roku zaczną obowiązywać znowelizowane przepisy ustawy - Prawo o ruchu drogowym. W ich myśl salony sprzedaży pojazdów samochodowych będą prowadziły usługę rejestracji pojazdu przez salon na rzecz nabywcy pojazdu. I właśnie o stan przygotowań niezbędnych rozwiązań telefinformatycznych pyta szef ZPP.
W założeniu, salon sprzedaży pojazdów samochodowych będzie mógł zarejestrować pojazd w oparciu o komunikację elektroniczną z odpowiednimi organami rejestrującymi – starostami i prezydentami miast na prawach powiatu. Stosowne wnioski o rejestrację mają być składane przy użyciu formularza elektronicznego, który to ma być udostępniony w systemie teleinformatycznym wskazanym na stronie podmiotowej Biuletynu Informacji Publicznej ministra właściwego do spraw informatyzacji. Do wniosku załącza się dodatkowo w postaci elektronicznej oryginał lub kopię upoważnienia do złożenia wniosku, dowodu nabycia pojazdu oraz inne wymagane ustawą - Prawo o ruchu drogowym dokumenty.
- Niestety rzeczywistość wygląda nieco inaczej – podkreśla ZPP. W dalszym ciągu wystąpienia czytamy: - W obecnym stanie przygotowania systemów teleinformatycznych wskazany powyżej formularz będzie najprawdopodobniej przesyłany za pomocą sieci Internet; rejestracja pojazdów następuje natomiast w sieci wydzielonej nie mającej bezpośredniego połączenia z Internetem, w tym również z elektroniczną skrzynką podawczą. Może to skutkować sytuacją, w której organy odpowiedzialne za realizację zadania będą musiały ręcznie przenosić dane z jednego systemu do drugiego.
Kolejnym problem budzącym obawy jest kwestia archiwizowania dokumentów. - Powstała bowiem kuriozalna sytuacja, w której przedsiębiorca przesyła dokumenty w wersji elektronicznej, nie jest literalnie zobowiązany do dostarczenia papierowych oryginałów dokumentów, a jednocześnie organ rejestrujący jest zobowiązany do archiwizacji dokumentów w postaci papierowej. W skrajnym przypadku doprowadzi to do drukowania w urzędach przesłanych plików po to, aby wydruki zarchiwizować. W ten sposób nie buduje się e-administracji - czytamy w przywołanym wystąpieniu ZPP.
Pytania. I oto konkluzja wystąpienia ZPP: - W związku z powyższym, mając na względzie racjonalność procesu informatyzacji administracji oraz zapewnienie właściwych warunków pracy pracowników wydziałów komunikacji, wnoszę o niezwłoczne przedstawienie informacji o stanie przygotowania rozwiązań teleinformatycznych umożliwiających prawidłową realizację procesu rejestracji pojazdu w oparciu o elektroniczny wniosek salonu sprzedaży pojazdów samochodowych w szczególności o stanie przygotowania:
- narzędzia technicznego umożliwiającego automatyczne przekazanie danych pomiędzy ePUAP i elektronicznymi skrzynkami podawczymi a CEPiK tak, by uniknąć niepotrzebnego i ryzykownego „ręcznego” przenoszenia danych,
- repozytorium elektronicznych akt spraw z zakresu rejestracji pojazdów.
Jeżeli prace nad wymienionymi wyżej rozwiązaniami nie są prowadzone, wnosimy o ich bezzwłoczne podjęcie. Jest to tym bardziej uzasadnione, że wdrożenie ww. rozwiązań pozwoli również na wykonywanie części zadań wydziałów komunikacji zdalnie, co w dobie pandemii jest niezmiernie istotne. Nie zamknęłoby to możliwości realizacji najpilniejszych spraw chociażby w przypadku, gdy wszyscy pracownicy wydziału komunikacji są kwarantannie – a takie przypadki miały już w ostatnim czasie miejsce. Praca zdalna jest zresztą przyszłością – stąd takie rozwiązania są potrzebne nie tylko w czasie pandemii.
Na zakończenie prezes Andrzej Płonka wyraził oczekiwanie na szybkie udzielenie odpowiedzi. (jm)