Do ministra transportu zaadresowane zostały zapytania sformułowane w interpelacji nr 4701 w sprawie wprowadzenia elektronicznego systemu poboru opłat dla samochodów osobowych. Poseł zgłosił zapytania wynikające z wątpliwości wyborców, którzy są zaniepokojeni wpływem decyzji w sprawie rozszerzenia systemu viaTOLL także na samochody osobowe.
Interpelacja (nr 4701)
do ministra transportu, budownictwa i gospodarki morskiej
w sprawie wprowadzania elektronicznego systemu poboru opłat dla samochodów osobowych
System elektronicznego poboru opłat viaTOLL działa w naszym kraju od 1 lipca 2011 r. Od 1 czerwca 2012 r. na wybranych drogach system ma objąć także samochody o DMC (dopuszczalnej masie całkowitej) mniejszej niż 3,5 t. Jak donoszą media, początkowo ma się to odbywać na zasadzie dobrowolności. Uważam, że sprawa ta wymaga kilku wyjaśnień, ponieważ zgłaszają się do mnie lokalni przedsiębiorcy z wątpliwościami, czy nie odbije się to na ruchu turystycznym, a co za tym idzie, na przychodach lokalnej społeczności. System viaTOLL, mimo początkowych trudności, funkcjonuje obecnie w miarę sprawnie. Przychód z tego źródła został założony na poziomie 1,1 mld zł w tym roku. Dziennie do budżetu wpływa ok. 2 mln zł z tej opłaty. Mimo przeniesienia się części transportu na drogi alternatywne, większość tranzytu jest realizowana po starych szlakach, co skutkuje wyżej wymienionymi wpływami. Jednak tworząc system poboru opłat, zapowiadano, że objęte zostaną nim także samochody osobowe, co powoli jest wprowadzane. Początkowo, jak rozumiem, system, który obejmie samochody osobowe, ma funkcjonować na wybranych, płatnych odcinkach autostrad. Jednak obecnie funkcjonujący system viaTOLL obejmuje nie tylko autostrady, lecz także drogi krajowe. Pojawia się interesująca kwestia, jak szybko obszar działania sytemu viaTOLL dla samochodów osobowych będzie rozszerzany.
Reprezentuję region w znacznej mierze turystyczny. Turyści z całej Polski stanowią znaczące źródło przychodu dla wielu mieszkańców. W chwili obecnej większość turystów dociera - czy to do Krynicy, czy do Zakopanego lub Szczawnicy - własnym samochodem. Dodatkowe koszty związane z dojazdem mogą spowodować zmiany w przepływach turystycznych w regionie. Wielu z turystów może wybrać inne destynacje, zniechęconych dodatkowymi kosztami. Wprowadzenie opłat na A4 od granicy z Niemcami może spowodować wzrost kosztu dojazdu do południowej Małopolski dla mieszkańców Dolnego Śląska nawet o kilkaset złotych. Przynajmniej takie wyliczenie pojawiło się w doniesieniach medialnych.
W związku z powyższym chciałbym zadać Panu Ministrowi następujące pytania:
Czy jest przygotowany kalendarz wprowadzania elektronicznego poboru opłat dla samochodów osobowych? Czy i kiedy zostaną taką opłatą dla pojazdów o masie poniżej 3,5 t objęte pozostałe drogi krajowe?
Jakie wstępnie stawki opłat planuje przyjąć resort i jakie będą przyjęte zasady ich naliczania? Czy stawki będą zależne od typu drogi? Czy też dla każdego odcinka będą one odmienne?
Z wyrazami szacunku
Poseł Andrzej Gut-Mostowy
Nowy Targ, dnia 7 maja 2012 r.