Legislacja

Wydziały komunikacji piszą o niepokojących zjawiskach w pracy ministerstwa

25 lutego 2013

6032fa70eae91e9d6cbbbba70e71c75a95c244cd(...)

5aaa77a9890e3f16f9c54b6573bd1492911430e2

(Fot.: PD@N 456-114-115)

Ogólnopolskie Stowarzyszenia Pracowników Wydziałów Komunikacji opublikowało LIST OTWARTY zaadresowany do Sławomira Nowaka, ministra Transportu, Budownictwa I Gospodarki Morskiej. Zauważając niepokojące zjawiska występujące w tworzeniu aktów prawa projektowanych przez Ministerstwo Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej sformułowaliśmy i przedstawiamy nasze uwagi w liście otwartym do Pana Sławomira Nowaka, Ministra Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej – czytamy. I dalej: “Szanowny Panie Ministrze!Mając na uwadze nowe rozwiązania zawarte w ustawie o kierujących pojazdami, w ustawie Prawo o ruchu drogowym, oraz nowe regulacje zawarte w przepisach wykonawczych wydanych i będących jeszcze w procesie legislacji pragniemy zadać Szanownemu Panu jedno pytanie. Pytanie wydaje się być kontrowersyjne, dlatego by ustrzec się zarzutom obrazy konstytucyjnego organu czujemy się zobowiązani do wcześniejszego wyjaśnienia powodów, dla których tego typu pytanie stawiamy”. Autorzy dokumentu przywołują szerokie spektrum zagadnień i konkretnych przykładów stanowienia prawa, jego stosowania i innych określając je jako: “legalizowania nielegalnego”, “blankiety, czyli “czyste dokumenty”, “świat wirtualny”, “niepubliczny starosta”, “swoboda działalności i “carskie ukazy””, “mroczny kaganek oświaty”, “władza a obywatel”, “racja stanu”, “dewaluacja pojęć”, “para - legislacja”. Konkluzją wywodu są pytanie adresowane do ministra:

 

P y t a n i e

Szanowny Panie Ministrze, listem tym chcemy zwrócić uwagę na niepokojące zjawiska w pracy Ministerstwa. Może mylimy się i błędnie odczytujemy przytoczone zdarzenia, przepisy prawa. Nie naszą jednak rolą jest właściwe objaśnienie i wytłumaczenie społeczeństwu działań podejmowanych przez władzę. Rozumiemy też, że człowiek nie jest w stanie sam objąć i sprostać tak obszernemu zadaniu tworzenia warunków prawnych dla tylu aspektów życia społecznego jak transport, budownictwo i gospodarka morska, na dodatek pamiętając o możliwym wpływie na system oświaty czy rynek pracy. Uważamy jednak, że rolą głównego organizatora działań tak rozległej instytucji jest umiejętność zorganizowania w niej pracy poprzez dobranie właściwych współpracowników.

Prosząc o zrozumienie naszych obaw i wyrozumiałość, w końcu ośmielamy się zadać to dość niezwykłe pytanie, czy Szanowny Pan Minister ma pewność, że za pomocą właściwych współpracowników kieruje Ministerstwem Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej?

Olsztyn, 25.02.2013 r.

Z wyrazami szacunku,

PREZES ZARZĄDU

(-) Janusz Aziewicz